Newsy

Nawet 11 mld zł mogą odzyskać Polacy pracujący w 6 krajach UE z nadpłaconego podatku

2017-08-03  |  06:45

Polacy pracujący za granicą mają coraz większą świadomość, że mogą odzyskać nadpłacone przez ich pracodawców podatki. Mimo to do odzyskania pozostaje niebagatelna kwota 11 mld zł – wyliczyła Grupa Euro-Tax.pl dla 6 krajów (Wielkiej Brytanii, Holandii, Niemiec, Irlandii i Belgii). Rośnie także świadomość Polaków w zakresie tego, jakie zasiłki im przysługują. W części krajów można się ubiegać o zasiłek rodzinny za kilka lat wstecz.

 Na przestrzeni ostatnich lat obserwujemy, że świadomość Polaków odnośnie do składania deklaracji podatkowych, z którymi często związany jest zwrot podatku, jest coraz większa. W wielu krajach można odzyskiwać podatek za nawet 5 lat wstecz. Wyliczyliśmy dla sześciu podstawowych krajów, czyli Wielkiej Brytanii, Holandii, Niemiec, Irlandii, Austrii i Belgii, że do odzyskania nadal pozostaje bardzo duża kwota, w przeliczeniu około 11 mld zł – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Adam Powiertowski, prezes Euro-Tax.pl.

Z raportu Euro-Tax.pl (dotyczącego emigracji czasowej) wynika, że średnie zarobki Polaków pracujących w Unii Europejskiej w ubiegłym roku wynosiły blisko 6,7 tys. zł miesięcznie. Kwota ta wzrosła w ciągu 13 lat członkostwa w UE z niecałych 5 tys. zł miesięcznie. Od 2004 roku Polacy w sumie zarobili ponad 1,2 bln zł.

Choć Polacy w UE mogą liczyć na znacznie wyższe stawki niż w Polsce, to ich dochody często nie przekraczają progu kwoty wolnej od podatku, to zaś oznacza, że naliczone i zapłacone przez pracodawcę zaliczki na podatek można odzyskać w całości.

Z badań Euro-Tax.pl wynika, że średnio za pracę w Wielkiej Brytanii w 2016 roku Polak odzyskał nieco ponad 3 tys. zł nadpłaconego podatku (przy zarobkach 5,4 tys. zł). W Niemczech, gdzie zarobki naszych rodaków są stosunkowo wysokie (średnio 10,9 tys. zł), odzyskiwano blisko 3,5 tys. zł, najwięcej zaś w Austrii, gdzie przy zarobkach przekraczających 12 tys. zł, średnio odzyskuje się 4,2 tys. zł z podatku. Najsłabiej pod tym względem wypada Belgia (1,8 tys. zł z tytułu nadpłaconego podatku).

 Składamy dla naszych klientów deklaracje najczęściej za rok poprzedni, ale cały czas jest bardzo duża grupa Polaków, która składa deklaracje za 3–4 lata wstecz. Można z tego wywnioskować, że coraz więcej Polaków będzie wykorzystywać te okresy wstecz, z drugiej strony zawsze jest rok, który przepada, co roku tracimy kwotę podatków nieodzyskanych – tłumaczy Powiertowski.

Polacy pracujący za granicą mogą również otrzymać różnego rodzaju świadczenia i zasiłki, które przysługują im za pracę na terenie danego kraju. W niektórych krajach można się ubiegać o zasiłek rodzinny za kilka lat wstecz. Również w tym zakresie świadomość Polaków rośnie.

 Duże znaczenie miała tu kampania programu Rodzina 500 plus. Polacy przyzwyczaili się do tego, że jeśli mają dzieci, mogą pozyskiwać zasiłki nie tylko z Polski, lecz także z Niemiec, gdzie ten zasiłek jest największy. W UE nie można pozyskiwać dwóch zasiłków na raz. Jeśli ktoś pozyskuje zasiłek w Polsce i w Niemczech, to musi zasiłek polski odliczyć od niemieckiego i pozyskać z Niemiec różnicę. Zasiłek w Niemczech jest o wiele większy, ciągle jest to atrakcyjna kwota dla polskich migrantów – wskazuje prezes Euro-Tax.pl.

Osoba pracująca w Holandii może się ubiegać o zwrot dodatku do ubezpieczenia (tzw. Zorgtoeslag). W 2016 roku z tego tytułu średnio można było odzyskać 339 euro. W przypadku zasiłku rodzinnego – ponad 3,6 tys. euro.

– Najwyższe kwoty zasiłków na dzieci są w Niemczech, mówimy tu o kwotach od 190 do 220 euro na każde dziecko. W Holandii mówimy o kwotach około 180 euro, ale już kwartalnie. Podobnie jest w Belgii. Na Wyspach są to kwoty bardzo zbliżone do polskiego zasiłku – wymienia ekspert.

Największy zasiłek rodzinny można odzyskać w Niemczech, ponad 7,3 tys. euro, czyli ok. 32 tys. zł. Jak jednak przypomina prezes Euro-Tax.pl, od stycznia 2018 roku o zasiłek rodzinny (Kindergeld) będzie można się ubiegać tylko za 6 miesięcy wstecz (dotychczas były to 4 lata). Dla przykładu osoba mająca dwoje dzieci za okres pełnych 4 lat mogła się ubiegać o zasiłek rodzinny w Familienkasse w wysokości do 18 tys. euro łącznie.

– Kwota zasiłków nie ulega zmianie. Jeśli ktoś wyjeżdża za granicę, dotyczy go taka sama kwota zasiłku, ale musi się szybko o niego starać, bo okres został skrócony do pół roku. To bardzo krótko, biorąc pod uwagę to, że musimy skompletować bardzo dużo dokumentów, również w polskich urzędach – mówi Adam Powiertowski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Prawo

Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.