Mówi: | Anna Choszcz-Sendrowska |
Funkcja: | dyrektor ds. komunikacji |
Firma: | SOS Wioski Dziecięce |
Rodzice zbyt często obciążają dzieci swoimi problemami. W efekcie może to doprowadzić do odwrócenia ról w rodzinie
Ponad 73 proc. rodziców przyznaje, że zdarza im się kłócić przy dziecku. Co trzeci dorosły dzieli się z najmłodszymi swoimi problemami zawodowymi. Niemal tyle samo osób potwierdziło, że zdarza im się rozładowywać negatywne emocje podczas rozmowy z dziećmi – wynika z badania przeprowadzonego w ramach wspólnej kampanii SOS Wioski Dziecięce i portalu Onet.pl. Tymczasem wprowadzanie dziecka w szczegóły własnych problemów i włączanie go w ich rozwiązywanie, może skutkować odwracaniem się ról w rodzinie. W efekcie to dziecko opiekuje się rodzicem.
– Rodzice bardzo często obciążają dzieci swoimi problemami. Aż 73 proc. z nich kłóci się przy dziecku, połowa z nich w tym czasie krytykuje partnera. 51 proc. rodziców, którzy wzięli udział w badaniu, zwierza się i konsultuje z dziećmi swoje problemy, np. zawodowe, a 77 proc. rodziców uważa dziecko za swojego przyjaciela – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Anna Choszcz-Sendrowska, dyrektor ds. komunikacji Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce.
Z badania przeprowadzonego przez firmę NEUROHM w ramach kampanii prowadzonej wspólnie przez SOS Wioski Dziecięce i Onet.pl „Problemy dorosłych to ciężar dla dzieci”, wynika, że dorośli nie do końca rozumieją, przed jakimi tematami powinni chronić swoje dzieci. Duża grupa kłóci się przy dziecku, omawia z pociechami problemy w swoich związkach, a co trzeci rodzic przyznaje, że rozładowuje negatywne emocje właśnie podczas rozmowy z dzieckiem.
– Powinniśmy być przyjaciółmi dla swoich dzieci, ale to nie znaczy, że dzieci mają być naszymi przyjaciółmi, że powinniśmy ich traktować tak, jak przyjaciela, partnera czy kogoś, kto ma nam pomóc rozwiązać problemy. Nie tędy droga. To my, dorośli, jesteśmy od tego, żeby rozwiązywać problemy, żeby sobie z nimi radzić, a dziecko powinno słyszeć od nas zapewnienie, że z tymi problemami sobie poradzimy, nawet jeżeli jest trudno – tłumaczy Anna Choszcz-Sendrowska.
Ekspertka podkreśla, że dziecko powinno mieć poczucie bezpieczeństwa. Choć powinno mieć świadomość problemów, np. ciężkiej choroby w rodzinie, to istotny jest sposób, w jaki rodzice zasygnalizują trudną sytuację. Niezależnie od wieku dziecka nie należy go też wprowadzać w szczegóły problemu, powinno mieć poczucie, że to rodzice są odpowiedzialni za rozwiązanie kłopotów.
– Ciężka choroba czy śmierć to są takie sytuacje, kiedy musimy być z dziećmi szczerzy, bo nie uciekniemy od rzeczywistości, ona dziecko dogoni. Musimy to więc zrobić w bezpiecznej formie, tak żeby dziecko nie poczuło się np. winne – wskazuje ekspertka Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce.
Wprowadzania dziecka w szczegóły własnych problemów może skutkować odwróceniem się ról w rodzinie, tzw. parentyfikacji. Skutki mogą być trudne do przewidzenia. Nakładanie na dzieci dużych ciężarów, z którymi nie radzą sobie rodzice, to tak naprawdę koniec dzieciństwa i ogromne problemy z radzeniem sobie z emocjami w przyszłości.
– Są dzieci, które np. musiały zarabiać czy zbierać puszki po to, żeby rodzeństwo miało co jeść, kryć rodziców przed dłużnikami czy w wieku 5–6 lat przewijać, karmić i opiekować się rodzeństwem, kiedy rodzice zostawiali je na długo. To są ekstremalne sytuacje i bardzo trudno jest wyrwać dziecko z takiej roli – mówi Choszcz-Sendrowska.
Jak wskazuje, rodzice często nie zastanawiają się, czy potrafią rozmawiać z dziećmi, czy faktycznie chronią je przed problemami. Przy wszechobecnym pośpiechu nie myślimy, czy informacje podawane maluchowi są dostosowane do poziomu jego wiedzy i umiejętności językowych. W efekcie czasem nieświadomie obciążamy dzieci problemami dorosłych.
– Nasza kampania „Problemy dorosłych to ciężar dla dzieci” jest po to, żebyśmy się przez chwilę zastanowili nad jakością swojego rodzicielstwa. Powinniśmy się zastanowić, czy w ogóle myślimy o tym, jak wychowujemy nasze dzieci, czy planujemy rozmowę z nimi, czy idziemy na żywioł. Coś, co dla nas jest zwykłym, codziennym problemem, dla dziecka może urosnąć do bardzo wielkich rozmiarów – wskazuje Anna Choszcz-Sendrowska.
Czytaj także
- 2025-02-20: Ubóstwo dotyka prawie miliona dzieci w Polsce. Głód i niedożywienie jednym z najpoważniejszych objawów
- 2025-02-21: Trzy lata wojny w Ukrainie. UE i kraje członkowskie przeznaczyły na wsparcie dla Ukrainy ponad 134 mld euro
- 2025-02-14: Dzieci mają zbyt łatwy dostęp do pornografii i patostreamingu. Rzecznik Praw Dziecka apeluje o zaostrzenie prawa
- 2025-02-24: Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli
- 2025-02-19: Polskie mleczarstwo przygotowuje się do silniejszej konkurencji na zagranicznych rynkach. Potrzebuje wsparcia systemowego
- 2025-02-27: Biodegradowalne materiały mogą rozwiązać problem zanieczyszczenia plastikiem. Na razie to jednak kosztowna alternatywa
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-01-31: Kompetencje STEM wchodzą szerzej do edukacji. Inicjatywa edukacyjna Amazon objęła już pół miliona dzieci w Polsce
- 2025-02-07: Nowoczesne formy podania leków pozwalają uniknąć hospitalizacji. To duże ułatwienie dla pacjentów z chorobami przewlekłymi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Transport

Komisja Europejska podtrzymuje dążenie do pełnej dekarbonizacji. Polityka klimatyczna zakładać będzie wsparcie przemysłu
Komisja Europejska przedstawiła wczoraj Czysty Ład Przemysłowy, czyli plan, którego celem jest wspieranie konkurencyjności i odporności europejskiego przemysłu. Dekarbonizacja ma być według niego dalej siłą napędową wzrostu produkcji na Starym Kontynencie. To kolejny, po Kompasie Konkurencyjności, dokument, w którym KE skupia się na kwestii połączenia zobowiązań klimatycznych ze wsparciem europejskiego przemysłu. Nie brakuje jednak opinii, że polityka klimatyczna to niepotrzebne obciążenie i błąd.
Handel
Polskie produkty rolno-spożywcze za granicą drożeją. Eksporterzy tracą dotychczasowe przewagi kosztowe

W ubiegłym roku eksport produktów rolno-spożywczych wyniósł 53,5 mld euro i był o 2,7 proc. większy niż rok wcześniej, podczas gdy import wzrósł o 6,7 proc. – wynika ze wstępnych danych GUS. Na wyhamowanie tempa wzrostu eksportu wpłynęło umocnienie się złotego wobec euro, co sprawiło, że polskie produkty sprzedawane za granicą podrożały. Polscy eksporterzy żywności tracą stopniowo przewagi kosztowo-cenowe, które napędzały sprzedaż zagraniczną przez ostatnie dwie dekady, więc szukają innych.
Nauka
Biodegradowalne materiały mogą rozwiązać problem zanieczyszczenia plastikiem. Na razie to jednak kosztowna alternatywa

Biotworzywa mogą się w przyszłości stać realną alternatywą dla tworzyw sztucznych, które dziś w wielu zastosowaniach są bardzo trudne do zastąpienia. W Łukasiewiczu – Instytucie Chemii Przemysłowej trwają prace nad nowoczesnymi technologiami biodegradowalnych materiałów, które mogą się przyczynić do zmniejszenia skali zanieczyszczenia plastikiem. Na razie jednak są to kosztowne alternatywy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.