Mówi: | Wiesław Tomasik |
Firma: | Ministerstwo Spraw Wewnętrznych |
Ruszyły wojskowe komisje lekarskie. Za niestawienie się grożą kary
Pomimo zniesienia obowiązkowej służby wojskowej, na terenie całego kraju rozpoczęła się kwalifikacja wojskowa. Około 285 tys. osób, zarówno mężczyzn, jak i kobiet, ma obowiązek stawić się przed komisją lekarską.
– Pomimo tego, że nie egzekwuje się w tej chwili dawnego obowiązku zasadniczej służby wojskowej, w wyniku kwalifikacji określona zostanie zdolność, przede wszystkim zdrowotna, danej osoby do czynnej służby wojskowej – tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Wiesław Tomasik z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. – To na przyszłość, w razie, gdyby zaistniała konieczność wznowienia tegoż obowiązku.
Obowiązkowa kwalifikacja wojskowa dotyczy mężczyzn oraz niektórych kobiet, którzy ukończyli 19. rok życia. Badania lekarskie muszą wykonać również osoby w wieku do 24 lat, które do tej pory z jakiegoś powodu uniknęły tego obowiązku.
O rozpoczynającej się kwalifikacji wojskowej informują obwieszczenia, które od 21 stycznia pojawiły się w całej Polsce. Wszystkie osoby objęte obowiązkiem stawienia się do badań lekarskich powinny również otrzymać imienne wezwanie rozsyłane przez wójtów, burmistrzów lub prezydentów miast. Musi ono być dostarczone najpóźniej na dwa tygodnie przed terminem badań.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych stara się, by kwalifikacja co roku odbywała się w podobnym terminie. Z reguły jest to okres od początku lutego do kwietnia. Mimo to niektórzy unikają obowiązku stawienia się do kwalifikacji wojskowej.
– Jest cały szereg przyczyn obiektywnych. Stan zdrowia, może krótki wyjazd za granicę, powodowany sprawami osobistymi, rodzinnymi. Mogą być jeszcze inne sytuacje. Ale są również osoby, które w sposób zupełnie niezrozumiały, z przyczyn nieusprawiedliwionych do tej kwalifikacji się nie stawiają. W skali kraju jest to od kilkuset do kilku tysięcy osób w ciągu roku – podkreśla Wiesław Tomasik.
Przedstawiciel MSW dodaje, że obowiązek stawienia się do kwalifikacji trwa do 24 roku życia. Jeśli ktoś nie dopełni go po otrzymaniu pierwszego wezwania, ma obowiązek zrobić to w następnym roku. Dotyczy to również osób, które na dłużej opuszczają Polskę. Według Wiesława Tomasika z MSW ci, którzy na stałe nie mieszkają w kraju, powinni uregulować obowiązek przed wyjazdem. Za uchylanie się od stawiennictwa grożą kary.
– Jeżeli ktoś nie stawi się do kwalifikacji wojskowej bez usprawiedliwienia, to organ wzywający, a organem wzywającym jest wójt, burmistrz lub prezydent miasta, ma obowiązek spowodować doprowadzenie tej osoby przez policję w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Bądź nałożyć grzywnę w celu przymuszenia – informuje Wiesław Tomasik.
W przypadku uporczywego unikania sprawa może trafić do prokuratury. Uchylającym się od obowiązku grozi nawet do dwóch lat ograniczenia wolności. Choć polskie wojsko jest już zawodowe, kwalifikacja wojskowa jest nadal obowiązkowa. Dlatego, jak przypomina Wiesław Tomasik, ważne jest, by zgłosili się do niej wszyscy, którzy otrzymają wezwanie.
Komisja lekarska przyzna każdemu jedną z czterech kategorii, zależną od zdolności fizycznych i psychicznych do służby wojskowej.
– Jest to np. kategoria A, która oznacza zdolność do służby we wszystkich rodzajach wojsk i służb – mówi Wiesław Tomasik. – Kategoria, B oznacza, że w danym stanie zdrowia, osoba badana jest czasowo niezdolna do czynnej służby wojskowej. Po minięciu tego okresu zostaje poddana powtórnym badaniom lekarskim i wówczas komisja lekarska musi orzec ostatecznie, czy dana osoba zostaje uznana jako zdolna czy też niezdolna do służby wojskowej.
Osoby z kategorią D są uznawane za trwale niezdolne do służby w czasie pokoju, a z kategorią E – za całkowicie niezdolne do pełnienia służby, także w okresie mobilizacji i wojny.
Czytaj także
- 2022-02-17: Marta Tomczak (uczestniczka „Projektu Lady”): W każdej chwili spodziewam się wiadomości, że mam się stawić w jakiejś jednostce wojskowej. Jestem gotowa, by założyć kamasze i pójść bronić naszej ojczyzny
- 2021-11-12: Nowoczesne materiały chronią żołnierzy i inne służby przed pociskami najnowszych generacji. Ochronne kamizelki i hełmy dostarcza polski przemysł
- 2021-08-06: Prof. Soroka: Polska zbrojeniówka stawia na zagraniczne technologie, zamiast rozwijać własne. Szansą są systemy dronowe
- 2020-11-09: Powstaje hybrydowy robot bojowy z adaptacyjnymi kołami. W przyszłości może znaleźć zastosowanie m.in. w kosmosie czy rolnictwie [DEPESZA]
- 2020-09-22: Robotyzacja i autonomizacja armii postępuje. Przyszłe wojny mogą odbywać się bez strat w ludziach [DEPESZA]
- 2020-07-01: Autonomiczne i uzbrojone pojazdy wkraczają na pola walki. Będą patrolować granice na lądzie, morzu i w powietrzu
- 2018-09-25: Koło wynalezione na nowo. Modułowe opony z włókna węglowego umożliwią kontynuowanie jazdy nawet po ich przebiciu
- 2017-11-13: Były Inspektor Marynarki Wojennej: Strategiczny Przegląd Obronny to właściwa odpowiedź na obecne zagrożenia. Zmiany w planie modernizacji armii idą w dobrym kierunku
- 2016-09-27: Rosną wydatki na obronność na świecie. Polski przemysł zbrojeniowy liczy na umowy
- 2015-12-29: Rynek dronów wart jest ok. 165 mln zł. W kolejnych latach tylko sektor zastosowań cywilnych może wzrosnąć o 150 proc.
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Ślązacy wciąż nie są uznani za mniejszość etniczną. Temat języka śląskiego wraca do debaty publicznej i prac parlamentarnych
W Polsce 600 tys. osób deklaruje narodowość śląską, a 460 tys. mówi po śląsku. Kwestia uznania etnolektu śląskiego za język regionalny od lat wzbudza żywe dyskusje. Zwolennicy zmiany statusu języka śląskiego najbliżej celu byli w 2024 roku, ale nowelizację ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych zablokowało prezydenckie weto. Ostatnio problem wybrzmiał podczas debaty w Parlamencie Europejskim, ale zdaniem Łukasza Kohuta z PO na forum UE również trudna jest walka o prawa mniejszości etnicznych i językowych.
Transport
Polacy z niejednoznacznymi opiniami na temat autonomicznych pojazdów. Wiedzą o korzyściach, ale zgłaszają też obawy

Polacy widzą w pojazdach autonomicznych szansę na poprawę bezpieczeństwa na drogach i zwiększenie mobilności osób starszych czy z niepełnosprawnościami. Jednocześnie rozwojowi technologii AV towarzyszą obawy, m.in. o utratę kontroli nad pojazdem czy o większą awaryjność niż w przypadku tradycyjnych aut – wynika z prowadzonych przez Łukasiewicz – PIMOT badań na temat akceptacji społecznej dla AV. Te obawy wskazują, że rozwojowi technologii powinna także towarzyszyć edukacja, zarówno kierowców, jak i pasażerów. Eksperci mówią także o konieczności transparentnego informowania o możliwościach i ograniczeniach AV.
Prawo
70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute

Ponad 70 proc. Polaków planuje wyjechać na urlop w sezonie letnim, czyli między końcem czerwca a końcem września – wynika z badania Polskiej Organizacji Turystycznej. 35 proc. zamierza wyjechać tylko raz, a 30 proc. – co najmniej dwa razy. Z grupy wyjeżdżających jedna trzecia wybierze się na wyjazd zagraniczny. Jak wskazuje Katarzyna Turosieńska z Polskiej Izby Turystyki, po kilku latach ponownie do łask wracają oferty last minute, a zagraniczne kierunki pozostają niezmienne – prym wiodą m.in. Grecja, Tunezja, Egipt czy Hiszpania.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.