Szpitale covidowe wracają do normalnej pracy. Doświadczenia z pandemii wykorzystują do lepszego zarządzania, inwestycji i przygotowań do czwartej fali [DEPESZA]
Choć rząd szykuje się do jesiennej, czwartej fali pandemii, w całej Polsce od kilku tygodni szpitale covidowe powoli wracają do normalnej pracy. Część placówek boryka się jednak z problemami w tym powrocie, związanymi m.in. z ponownym przestawieniem działalności, pozyskaniem specjalistycznej kadry czy rosnącymi kosztami. Dla wielu z nich dotychczasowe doświadczenia pandemii były nie tylko wyzwaniem, lecz także ważną lekcją, z której wyciągnęły wnioski na przyszłość. Dzięki temu poprawiły zarządzanie, wprowadziły nowe procedury i dokonały inwestycji.
W Polsce od początku pandemii COVID-19 nowym patogenem zaraziło się prawie 2,9 mln osób, z których ponad 75 tys. zmarło. W czwartek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o wykryciu 93 nowych zakażeń i 19 zgonach. W szpitalach przebywa ok. 500 chorych z COVID-19, z czego 76 pacjentów jest podłączonych do respiratorów. W skali całego kraju dla zakażonych przygotowane są 7084 łóżka covidowe i 706 respiratorów.
– Podczas pandemii nasz szpital był placówką jednoimienną. W szczycie trzeciej fali zapewnialiśmy aż 500 miejsc dla pacjentów z koronawirusem. Pełniliśmy funkcję trzeciego stopnia zabezpieczenia, co oznacza, że tutaj kierowane były osoby zakażone COVID-19, które dodatkowo wymagały specjalistycznego leczenia. W naszym szpitalu funkcjonowała też jedyna w regionie porodówka dla ciężarnych chorych na COVID-19. W sumie od początku pandemii hospitalizowaliśmy prawie 5,8 tys. pacjentów z koronawirusem, z czego ponad 3 tys. od początku tego roku – wylicza Maciej Hoppe, dyrektor Regionalnego Szpitala Specjalistycznego im. dr. W. Biegańskiego w Grudziądzu.
W Polsce od połowy maja statystyki koronawirusowe maleją, ale w całej Europie szerzy się wariant Delta. Najwięcej zakażeń odnotowuje się w tej chwili w Wielkiej Brytanii. Między innymi dlatego rząd przestrzega przed czwartą falą pandemii i już kreśli scenariusze awaryjne na wypadek wzrostu zachorowań jesienią, na przełomie września i października.
Jednocześnie w całej Polsce od kilku tygodni szpitale covidowe powoli wracają do normalnej pracy: przyjmują pacjentów z innymi schorzeniami, przywracają planowane zabiegi i zezwalają na odwiedziny chorych, choć wiele placówek uzależnia je m.in. od szczepień. Liczba wykonanych szczepień w kraju przekroczyła już 30 mln, a w pełni zaszczepionych jest ponad 14,5 mln osób.
– Obecnie szpital w Grudziądzu, na podstawie decyzji wojewody z końca czerwca, utrzymuje bazę 35 łóżek covidowych, w tym 10 respiratorowych. Nasza placówka realizuje też masowe szczepienia przeciw COVID-19, do tej pory wykonaliśmy ich ponad 40 tys. i akcja trwa – wskazuje Maciej Hoppe.
Po kilkunastu miesiącach działania jako szpitale covidowe część placówek boryka się w tej chwili z problemami w powrocie do normalnego funkcjonowania. Z wielu odeszli specjaliści, np. chirurdzy czy dermatolodzy, którzy w czasie pandemii znaleźli inne miejsce pracy, wskutek czego kliniki i oddziały mają teraz problemy kadrowe. Bolączką są też finanse. Przytaczane przez NIL dane Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych na podstawie deklaracji 50 szpitali pokazały, że praktycznie wszystkie odnotowały w pandemii wzrost zobowiązań. To oznacza, że placówki poniosły duże koszty walki z koronawirusem.
– Ubiegły rok dla naszego szpitala, jak i dla całego systemu opieki zdrowotnej, był bardzo poważnym egzaminem z możliwości medycznych, organizacyjnych, finansowych i społecznych. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu personelu medycznego i kadry niemedycznej szpitala, dobrej współpracy z miastem Grudziądz i jednostkami samorządowymi zdaliśmy jednak ten egzamin bardzo dobrze – zapewnia dyrektor Szpitala im. Biegańskiego w Grudziądzu.
Jak podkreśla, koniec pierwszego półrocza już pokazuje, że placówka dobrze radzi sobie z zadaniami pandemicznymi i ponownym przestawieniem w tryb normalnej pracy.
– Już bieżący wynik finansowy jest bardzo obiecujący. Jesteśmy na ścieżce naprawy, optymalizacji i rozwoju – dodaje Maciej Hoppe.
Pod koniec czerwca Rada Miejska Grudziądza zatwierdziła sprawozdanie finansowe szpitala za 2020 rok, które pokazuje, że placówce, jako jednej z nielicznych, udało się odnotować wzrost przychodów i dodatni wynik finansowy. To efekt podjętych w ubiegłym roku działań naprawczych, które objęły m.in. optymalizację w zarządzaniu mieniem i zasobami kadrowymi. W efekcie w ciągu pięciu miesięcy 2021 roku placówka znów odnotowała zysk netto w wysokości ponad 8,6 mln zł.
– Notujemy systematyczny wzrost nakładów inwestycyjnych, w tym środków pozyskiwanych z zewnętrznych źródeł finansowania, zwłaszcza z Ministerstwa Zdrowia, od wojewody kujawsko-pomorskiego, z NFZ-u, Urzędu Marszałkowskiego i innych instytucji. W czasie pandemii kwota pozyskanych dotacji przekroczyła 32 mln zł, podczas gdy w poprzednich latach kształtowała się na poziomie kilku milionów złotych – mówi dyrektor grudziądzkiego szpitala. – Większy nacisk chcemy kłaść na zapewnienie odpowiednich zasobów leczniczych i rozwój kadry medycznej oraz naukowej szpitala. Czas (…) zacząć inwestować w budowę silnej jednostki medycznej i klinicznej.
W pierwszym tygodniu lipca na konta szpitala wpłynęła z NFZ także pierwsza transza środków finansowych dla pracowników niemedycznych z tytułu specjalnych dodatków. W ciągu kilku dni placówka rozdysponowała prawie całą tę kwotę, czyli ponad 1,5 mln zł. Również personel medyczny grudziądzkiego szpitala w czasie pandemii otrzymywał regularnie, w każdym miesiącu, dodatkowe środki, których wysokość sięgnęła w sumie 9 mln zł. W pierwszej fali COVID-19 dodatki do wynagrodzenia i kontraktów szpital wypłacał pracownikom medycznym z własnych wypracowanych zysków.
Czytaj także
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2024-12-30: Mija rok obowiązywania ustawy o opiece geriatrycznej. W systemie opieki nad seniorami zmieniło się niewiele
- 2024-10-17: Sztuczna inteligencja coraz mocniej wchodzi w medycynę. Potrzebna wielka baza danych pacjentów
- 2024-10-15: Trwa jesienna fala COVID-19. Według GIS jest najwięcej zachorowań od dwóch lat
- 2024-11-13: Polska ochrona zdrowia niegotowa na kolejny kryzys. Eksperci: nie wyciągnęliśmy lekcji z pandemii
- 2024-10-31: Medycyna stylu życia zyskuje na znaczeniu. Może zapobiegać przewlekłym chorobom serca i nowotworom
- 2024-10-01: Pozytywne doświadczenia w podróży mogą poprawić kondycję fizyczną i psychiczną. Naukowcy zbadali to za pomocą teorii fizyki
- 2024-11-04: M. Klajda (Miss Polonia 2024): Medycyna estetyczna to forma leczenia kompleksów. Każdy powinien sam zadecydować o ingerencji w swój wygląd
- 2024-06-25: Grupa LUX MED szuka medycznych innowatorów. Najlepsi mogą liczyć na potężny zastrzyk finansowania
- 2024-06-14: Elektroniczna karta szczepień ułatwiłaby życie pacjentom i pomogła egzekwować obowiązek szczepień. System jest gotowy na takie e-rozwiązanie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
Rok 2025 powinien być dobrym okresem na rynku kredytów mieszkaniowych. – Zainteresowanie nadal będzie rosło i paradoksalnie przyczyni się do tego niedawna zapowiedź ministra rozwoju i technologii, że nie będzie Kredytu 0 proc. – ocenia dr Jacek Furga, prezes Centrum Procesów Bankowych i Informacji. Jak wskazuje, pomimo braku kolejnego programu wsparcia dla kredytów mieszkaniowych 2024 rok również zakończył się dobrym wynikiem, a jakość obsługi złotowych kredytów mieszkaniowych pozostaje na bardzo wysokim poziomie.
Prawo
W Polsce brakuje ośrodków interwencji kryzysowej. Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje o zmiany w prawie i zwiększenie finansowania
W 2023 roku w Polsce funkcjonowało 170 ośrodków interwencji kryzysowej, ale w wielu powiatach tego typu wsparcie wciąż nie jest dostępne. NIK już w 2021 roku alarmował, że ponad połowa powiatów nie powołała takich ośrodków. Tylko część istniejących placówek świadczy całodobowo wsparcie dla osób doświadczających kryzysów, a zapotrzebowanie na takie usługi stale rośnie. Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich apeluje o zmiany w prawie dotyczącym interwencji kryzysowej oraz finansowaniu tych usług.
Finanse
Jedna trzecia pacjentów jest niedożywiona przy przyjęciu do szpitala. Od tego w dużej mierze zależą rokowania
Niedożywienie pacjentów w szpitalach jest zjawiskiem powszechnym – w Polsce stan ten dotyczy jednej trzeciej osób już w momencie wizyty w Izbie Przyjęć, a w trakcie hospitalizacji pogłębia się u kolejnych 20–30 proc. O roli leczenia żywieniowego mówi się już coraz więcej, również jako o odrębnej opcji terapeutycznej w niektórych chorobach z autoagresji. W ocenie ekspertów wciąż jednak brakuje wiedzy na ten temat, zwłaszcza u lekarzy innych specjalizacji niż onkologiczne, gastroenterologiczne czy chirurgiczne. Tymczasem dobre odżywienie nie tylko przekłada się na szybsze zdrowienie, ale i realne oszczędności dla systemu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.