Newsy

Ubezpieczyciele notują rekordową liczbę szkód spowodowanych zjawiskami pogodowymi. W I półroczu br. wzrosty sięgały nawet 80 proc.

2022-08-09  |  06:30
Mówi:Monika Lis-Stawińska
Funkcja:dyrektor zarządzająca w Departamencie Likwidacji Szkód Kompleksowych
Firma:Compensa TU SA Vienna Insurance Group
  • MP4
  • Wzrost szkód katastroficznych, który był wyraźny już w ubiegłym roku, w tym okazał się jeszcze wyższy. Burze, gradobicia, powodzie i lokalne podtopienia, wichury, trąby powietrzne czy pożary wywołane suszą spowodowały, że w I półroczu liczba szkód katastroficznych zgłaszanych ubezpieczycielom w ramach polis majątkowych i komunikacyjnych wzrosła o kilkadziesiąt procent. – Dominują przede wszystkim szkody spowodowane deszczami nawalnymi, przepięciami i wichuramimówi Monika Lis-Stawińska z Compensa TU SA Vienna Insurance Group.

    Szkody katastroficzne, spowodowane zjawiskami pogodowymi, mogą być potężne w skutkach – podkreśla Monika Lis-Stawińska, dyrektor Departamentu Likwidacji Szkód Kompleksowych w Compensie. – Przytoczę tutaj przykład niedawnej szkody, gdzie po przejściu trąby powietrznej zostało uszkodzone pokrycie dachu wraz z więźbą dachową. Wszystkie ruchomości domowe, które znajdowały się na poddaszu, zostały uszkodzone, podobnie jak komin, który osunął się na strop. Koszty remontu mieszkania wraz z ruchomościami domowymi zostały wycenione na kwotę 400 tys. zł i taką też kwotę wypłaciliśmy w ramach odszkodowania.

    Statystyki pokazują, że ekstremalne zjawiska pogodowe wyrządzają coraz większe szkody. Już w I półroczu ub.r. burze, gradobicia, wichury, podtopienia i ulewy spowodowały, że liczba szkód katastroficznych wzrosła aż o 41 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej. Była też o 45 proc. wyższa niż całoroczna średnia z poprzednich pięciu lat. Okazuje się, że w tym roku jest jeszcze gorzej.

    Porównując pierwsze półrocze tego roku z analogicznym okresem ubiegłego, w Compensie zanotowaliśmy aż 80-procentowy wzrost liczby szkód katastroficznych i wypłaciliśmy z tego tytułu 54 mln zł – mówi Monika Lis-Stawińska.

    Jak informuje, w całym 2021 roku Compensa zlikwidowała 24 tys. szkód katastroficznych w ramach ubezpieczeń domów i mieszkań, majątku małych i średnich przedsiębiorstw oraz polis rolnych i komunikacyjnych. Tymczasem w tym roku ich liczba już na koniec czerwca przekroczyła 16 tys.

    – Dominują przede wszystkim szkody spowodowane deszczami nawalnymi, przepięciami i wichurami – mówi ekspertka.

    Ekstremalna pogoda daje się we znaki zwłaszcza latem, kiedy burze, gradobicia, powodzie i lokalne podtopienia, wichury, trąby powietrzne czy pożary wywołane suszą są najczęstsze. Zniszczeniom, które powstają w ich wyniku, trudno zapobiec, ale można się ubiegać o odszkodowanie w ramach polisy, która chroni właściciela mienia przed finansowymi konsekwencjami szkód katastroficznych. Takim ubezpieczeniem można objąć mienie prywatne lub firmowe, czyli m.in. budynki wraz z wyposażeniem, małą architekturą ogrodową i elementami przynależącymi do domu (jak np. panele fotowoltaiczne, anteny satelitarne etc.).

    – Ubezpieczenie mieszkania bądź domu chroni właściciela przed finansowymi skutkami szkód katastroficznych. Rozróżniamy dwa warianty takich ubezpieczeń: ubezpieczenie od ryzyk nazwanych oraz ubezpieczenie od wszystkich ryzyk, czyli tzw. all risk – tłumaczy Monika Lis-Stawińska. – Ubezpieczenie od ryzyk nazwanych obejmuje kilkanaście zdarzeń, jak np. pożar czy uderzenie pioruna. Natomiast wariant all risk obejmuje wszelkie możliwe szkody, które nie są wskazane w ogólnych warunkach ubezpieczeń jako wyłączone.

    Ubezpieczenie w wariancie all risk oferuje tylko część ubezpieczycieli. Polisa ta ma najszerszy zakres ochrony i uwzględnia także te ryzyka, które nie są dostępne w polisie od ryzyk nazwanych (jak np. pęknięcie czy stłuczenie mienia).

    – Oczywiście oprócz zakresu ważna jest też suma ubezpieczenia, na jaką zawieramy polisę. Stanowi ona górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela. Jeżeli suma ubezpieczenia będzie zaniżona w stosunku do wartości mienia, ubezpieczyciel pokryje koszty naprawy tylko do wysokości sumy ubezpieczenia wskazanej w polisie. W praktyce może to oznaczać, że koszty naprawy mienia mogą okazać się wyższe – podkreśla  dyrektor Departamentu Likwidacji Szkód Kompleksowych w Compensie.

    Po powstaniu szkody, np. przepięcia czy zalania po oberwaniu chmury – właściciele mienia objętego polisą często nie wiedzą, czy mogą zacząć likwidować jej skutki przed kontaktem z ubezpieczycielem. Boją się działać na własną rękę i wolą zaczekać na przyjazd rzeczoznawcy, żeby przypadkiem nie zamknąć sobie drogi do wypłaty odszkodowania.

    Te obawy są jednak nieuzasadnione. Jeżeli trzeba zabezpieczyć mienie, aby uniknąć powiększania się strat, właściciel może od razu przystąpić do jego zabezpieczenia. Jednak najpierw trzeba dokładnie sfotografować zniszczone mienie, tak aby po czasie możliwe było określenie rozmiaru i zakresu szkody. Później można już zająć się naprawą. Należy tylko pamiętać, aby zgromadzić do późniejszego okazania rzeczoznawcy uszkodzone przedmioty, np. wypaczone drzwi czy wilgotne deski podłogowe. Nie należy ich wyrzucać. Natomiast jeżeli w toku naprawy konieczny był zakup jakichś przedmiotów lub pomoc fachowców – trzeba zgromadzić wszystkie rachunki i faktury, a następnie przekazać je ubezpieczycielowi. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Prawo

    Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników

    Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.

    Konsument

    35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

    W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.

    Problemy społeczne

    Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

    Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.