Mówi: | Rafał Grzelewski |
Firma: | Polska Akcja Humanitarna |
Uchodźcy szczególnie zagrożeni koronawirusem. Zła sytuacja w obozach w Grecji
Ponad 80 proc. uchodźców na świecie mieszka w krajach o niskim i średnim dochodzie, często w państwach, gdzie toczą się konflikty oraz brakuje podstawowych środków czystości czy wody. Koronawirus to dla nich znacznie większe zagrożenie niż dla pozostałych osób. W przeludnionych obozach dla uchodźców nie ma warunków do izolacji, nie jest możliwa kwarantanna czy zachowanie odpowiedniego dystansu i higieny. W akcję zapobiegania pandemii w obozach dla uchodźców włączyła się Polska Akcja Humanitarna.
– Mieszkańcy krajów, w których toczą się konflikty, są w podwójnie trudnej sytuacji. Wiele ośrodków zdrowia i przychodni zostało zniszczonych, nie są więc w stanie uzyskać pomocy medycznej. Tak jest chociażby w ogarniętym wojną Jemenie. Dla tych ludzi, i tak już osłabionych przez konflikt zbrojny, niedożywienie, wszelkiego rodzaju choroby, zakażenie koronawirusem byłoby śmiertelne w skutkach – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Rafał Grzelewski z Polskiej Akcji Humanitarnej.
Z danych ONZ wynika, że ponad 80 proc. uchodźców na świecie mieszka w krajach o niskim i średnim dochodzie. Często niedożywieni, bez dostępu do lekarzy czy podstawowych środków czystości, są szczególnie narażeni na zagrożenie.
Trudna sytuacja panuje przede wszystkim w obozach dla uchodźców. Tymczasem koronawirusa wykryto w krajach o największej populacji uchodźców – w Niemczech, Sudanie, Pakistanie, Ugandzie i Turcji.
– W obozie dla uchodźców na greckiej wyspie Lesbos jest wyjątkowo duże zaludnienie. W obozie projektowanym na 3 tys. osób w tej chwili już mieszka 20 tys. osób. Na 3 mkw. mieszka wspólnie sześć osób – wskazuje Rafał Grzelewski. – Na jeden kran przypada tam aż 1,3 tys. osób, brakuje też środków czystości. Gdyby ktoś zachorował, nie ma możliwości zastosowania kwarantanny.
Dwa najskuteczniejsze środki ostrożności przeciwko koronawirusowi – dystans społeczny i mycie rąk – są trudne do wdrożenia w obozach i osadach, w których zazwyczaj brakuje miejsca, czystej wody i środków czystości. Takie warunki życia często katalizują przenoszenie chorób, zagrażając nie tylko uchodźcom, ale także mieszkańcom przyjmujących ich społeczności.
– W obozie na Lesbos jest tylko sześcioro lekarzy. Nie są w stanie zaopiekować się wszystkimi ludźmi, którzy zachorowaliby na chorobę wywołaną koronawirusem – zaznacza przedstawiciel PAH.
W niektórych obozach dla uchodźców rozpoznano już pierwsze przypadki koronawirusa, np. w greckim Ritsona kilka dni temu poinformowano o 20 przypadkach SARS-CoV-2. Ciężka sytuacja panuje choćby w Bangladeszu, gdzie potwierdzono przypadki koronawirusa, m.in. na terenach położonych blisko obozów dla uchodźców, w których żyją setki tysięcy uchodźców z ludu Rohingya.
– Aby zapobiegać pandemii koronawirusa w obozach dla uchodźców, przede wszystkim trzeba dostarczać bardzo dużo wody, środków czystości, żeli antybakteryjnych, trzeba montować punkty mycia rąk. Istotne, by stworzyć tym ludziom warunki, by mogli być izolowani, gdy ktoś z nich zachoruje – wymienia Grzelewski.
Polska Akcja Humanitarna pomaga imigrantom w greckich obozach. Według różnych szacunków łącznie w Grecji przebywa 50 tys. uchodźców.
– Pomagamy w obozie dla uchodźców na Lesbos – poprawiamy tam infrastrukturę wodną, czyli zwiększamy dostęp do wody, ale także przeprowadzamy szkolenia z higieny. Montujemy dozowniki na płyn antybakteryjny w wielu punktach obozu tak, żeby można było w łatwy sposób zdezynfekować ręce. Dostarczamy też mydło i przede wszystkim szkolimy – mówi Rafał Grzelewski.
Czytaj także
- 2025-06-18: Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-06-13: Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym
- 2025-06-11: ZUS zatwierdził standardy dofinansowania posiłków dla pracowników. To nowy rozdział w firmowych benefitach
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-27: Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi. Niesłusznie mylone są z nielegalnymi w Polsce snusami
- 2025-06-09: Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce
- 2025-05-23: Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
Mali i średni przedsiębiorcy coraz lepiej radzą sobie na arenie międzynarodowej, choć na razie tylko niecałe 5 proc. z nich sprzedaje swoje produkty za granicę. Duże możliwości ekspansji zagranicznej dają im e-commerce i współpraca z marketplace’ami. Za pośrednictwem Amazon w 2024 roku polskie MŚP sprzedały produkty za ponad 5,1 mld zł. Model sprzedaży sklepu umożliwia przedsiębiorcom z Polski działanie na skalę, która jeszcze kilka lat temu wydawała się zarezerwowana głównie dla największych marek
Polityka
Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji

– Polska należy do siedmiu krajów UE, które do tej pory nie wprowadziły jeszcze euro. Choć zobowiązaliśmy się do przyjęcia wspólnej waluty w traktacie akcesyjnym, nigdy nie podjęliśmy konsekwentnych działań w tym kierunku – ocenia europosłanka Nowej Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. W dodatku tylko co czwarty Polak jest zwolennikiem zmiany waluty. Również obecna sytuacja gospodarcza – wysoka inflacja i rosnący deficyt – nie sprzyjają dyskusji o przyjęciu euro.
Handel
Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze

Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje powierzenie NFOŚiGW zadań organizacji odpowiedzialności producenta, która w imieniu producentów będzie realizowała obowiązki wynikające z ROP w ramach zamkniętego obiegu finansowego. Przedstawiciele Polskiej Federacji Producentów Żywności i sektora odzysku odpadów ostrzegają, że może utrudnić to Polsce wypełnienie unijnych wymogów w zakresie selektywnej zbiórki odpadów, a co za tym idzie, może się wiązać z karami, a w konsekwencji – ze wzrostem cen.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.