Mówi: | Karolina Łuczak |
Funkcja: | rzeczniczka prasowa |
Firma: | Provident Polska |
Walentynki tracą na popularności. Zamierza je świętować dwa razy mniej Polaków niż przed pandemią
Spada popularność dnia zakochanych. O ile jeszcze w 2020 roku walentynki planowało uczcić 60 proc. Polaków, o tyle w tym roku decyduje się na to zaledwie co trzeci – wynika z badania Barometr Providenta. Najczęściej święto celebrują osoby w wieku 25–34 lata, a jako prezent wybierają kwiaty i słodycze. Popularnym sposobem na spędzenie walentynkowego wieczoru są samodzielnie przygotowana kolacja, a także wspólnie obejrzany w domu film lub spektakl. Na święto zakochanych przeznaczymy średnio 100 zł, a mężczyźni częściej deklarują większe wydatki.
– Okazuje się, że 30 proc. badanych planuje uczcić dzień zakochanych. To bardzo ciekawa informacja, bo widzimy tu dużą zmienną w stosunku do tego, jak było przed pandemią. Wtedy walentynki chciało obchodzić 60 proc. badanych – mówi agencji Newseria Biznes Karolina Łuczak, rzeczniczka prasowa Provident Polska.
Jak wynika z Barometru Providenta, walentynki najchętniej świętują osoby w wieku 25–34 lata. Najstarsi (55+) i najmłodsi (18–24 lata) święto obchodzić będą znacznie rzadziej, podobnie jak mieszkańcy wielkich miast. Chociaż popularność tego święta drastycznie spadła w ciągu dwóch lat pandemii, to nie obostrzenia i ryzyko zakażeń zniechęcają zakochanych do obchodzenia 14 lutego. Zaledwie 3 proc. osób stwierdziło, że to pandemia pokrzyżowała ich plany.
– Dlaczego nie będziemy spędzać walentynek w jakiś szczególny sposób? Przede wszystkim główną i oczywistą przyczyną jest fakt, że nie mamy z kim spędzić tego dnia. Drugim istotnym punktem jest to, że uważamy, iż przez cały rok wyznaje się miłość i okazuje swoje uczucie bliskiej osobie – tłumaczy Karolina Łuczak.
27 proc. respondentów przyznało, że zniechęca ich komercyjny charakter walentynek. Powody nieświętowania różnią się w zależności od wieku. Na brak drugiej połówki wskazała blisko połowa najmłodszych uczestników badania (w wieku 18–24 lata). Z kolei starsi (55+) uważają, że to święto ludzi młodych (ok. 39 proc.), nie chcą też celebrować zagranicznych świąt.
Ponad 90 proc. badanych, którzy będą świętować walentynki, spędzi ten dzień z partnerem lub partnerką, rzadziej z rodziną, przyjacielem czy ze znajomymi (2,2 proc.). Nieco ponad połowa badanych zadeklarowała, że atrakcje na ten dzień planuje wspólnie z osobą, z którą go spędzi. Ponad 43 proc. przygotowuje niespodziankę dla drugiej połówki. Badani najchętniej okazują uczucia w tradycyjny sposób, przygotowując romantyczną kolację w domu (23 proc.) czy oglądając w domu film lub spektakl (17 proc.).
– Kobiety głównie planują przygotować kolację w domu i chciałyby spędzić ten dzień, oglądając z ukochaną osobą film na kanapie. Mężczyźni natomiast częściej myślą o wyjściu do restauracji, kina, a zdarzyły się też odpowiedzi, które wskazywały na to, że myślą o wyjeździe z ukochaną osobą – wskazuje rzeczniczka Providenta.
Prezentu z okazji walentynek spodziewa się 14 proc. osób, przede wszystkim kobiety i osoby w wieku 25–34 lata. Na świętowanie badani przeznaczą, podobnie jak przed rokiem, do 100 zł (42,9 proc. Polaków). Co czwarty wyda kwotę pomiędzy 100 a 200 zł, a 12 proc. – od 200 do 300 zł. Wyższą kwotę, powyżej 300 zł, planuje wydać 10 proc. respondentów.
– Widzimy różnice między kobietami a mężczyznami, bo było grono mężczyzn, którzy mówili, że na walentynki wydadzą ponad 300 zł. Jeśli chodzi o prezenty, jakich się spodziewamy, to przede wszystkim kwiaty, słodycze i drobna biżuteria – wymienia Karolina Łuczak.
Czytaj także
- 2024-09-17: Opóźnianie wejścia Ukrainy do NATO zwiększy zagrożenie ze strony Rosji dla członków sojuszu. Trwają dyskusje o możliwych warunkach akcesji
- 2024-09-13: Grupa PGE wciąż zwiększa wydatki na inwestycje. Po raz pierwszy przekroczyły 4,5 mld zł
- 2024-09-05: W. Kosiniak-Kamysz: COVID-19 i wojna pokazały nam zagrożenia dla łańcuchów dostaw. Musimy być niezależni w produkcji sprzętu wojskowego
- 2024-09-03: Po 2,5 roku wojny w Ukrainie temat bezpieczeństwa i odporności państwa pozostaje dominującym w debacie publicznej. Nie tylko w aspekcie militarnym
- 2024-05-17: Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
- 2024-06-11: Wybuch wojny w Ukrainie napędził nowy wyścig zbrojeń. Polski przemysł stara się wykorzystywać te szanse
- 2024-04-05: Wydatki na zbrojenia nabierają tempa. Przez ostatnie 30 lat państwa NATO tkwiły w letargu
- 2024-03-11: A. Kwaśniewski: Polska jest jednym z ważniejszych krajów NATO. Kolejnym członkiem Sojuszu powinna zostać Ukraina
- 2024-03-12: Budowanie potencjału militarnego wśród największych wyzwań NATO, szczególnie w Europie. Zwiększenie nakładów na obronność może w tym pomóc
- 2024-02-13: 82 proc. Polek doceniłoby randkę w obiekcie sportowym. Trening wspólnie z partnerem może pozytywnie wpływać na relacje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego na świecie wymaga znaczących zmian w systemie rolniczym – ocenia think tank Żywność dla Przyszłości. Tym bardziej że niedługo liczba ludności globalnie się zwiększy do 10 mld. Zdaniem ekspertów warunkiem jest odejście od rolnictwa przemysłowego na model rolnictwa regeneratywnego, opartego na równowadze przyrodniczej. To obejmuje także znaczące ograniczenie konsumpcji mięsa na rzecz żywności roślinnej.
Ochrona środowiska
Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
W trakcie procedowania jest obecnie rządowy projekt tzw. ustawy odległościowej, który ostatecznie zrywa z zasadą 10H/700m i wyznacza minimalną odległość wiatraków od zabudowań na 500 m. Kolejna liberalizacja przepisów ma zapewnić impuls dla sektora, przyspieszyć transformację energetyczną i przynieść korzyści lokalnym społecznościom. Branża liczy także na usprawnienie i skrócenie procedur planistycznych i środowiskowych, które dziś są barierą znacznie wydłużającą czas inwestycji w elektrownie wiatrowe na lądzie.
Transport
Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
Mimo jasno sprecyzowanych przepisów linie lotnicze niechętnie wypłacają odszkodowania za opóźnione lub odwołane loty, często powołując się na zdarzenia nadzwyczajne lub problemy z przepustowością ruchu lotniczego. Wielu konsumentów odstępuje od dalszego postępowania, bo obawiają się żmudnych formalności. Zdaniem eksperta z kancelarii DelayFix, specjalizującej się w egzekwowaniu należnych odszkodowań, warto się ubiegać o należne rekompensaty. Ostatecznym – i skutecznym – środkiem po wyczerpaniu drogi polubownej i sądowej jest zajęcie samolotu przez windykatora.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.