Newsy

Prof. Jerzy Hausner: Urzędy pracy stały się urzędami rejestracji bezrobotnych, a nie ich aktywizacji

2013-11-26  |  06:50
Mówi:Prof. Jerzy Hausner
Funkcja:członek Rady Polityki Pieniężnej i były minister pracy
  • MP4
  • Aktualizacja 10:06

     

    Działania Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w obszarze zwalczania bezrobocia idą w dobrym kierunku, ale są niewystarczające – uważa były minister pracy prof. Jerzy Hausner. Brakuje przede wszystkim długofalowych rozwiązań prawnych, a także działań łączących edukację z rynkiem pracy.

     Urzędy pracy w dużym stopniu stały się urzędami rejestracji bezrobotnych, a nie promowania zatrudnienia i aktywizacji bezrobotnych. Poszukiwanie nowych rozwiązań jest więc całkowicie uzasadnione, ja im kibicuję i wspieram. Uważam, że trzeba jeszcze poszerzyć tę gamę, pomyśleć na przykład o tym, w jaki sposób pobudzać aktywność studentów i absolwentów, czy nie poszukać innych instrumentów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes prof. Jerzy Hausner, członek Rady Polityki Pieniężnej i były minister pracy.

    W tym roku MPiPS przekaże Powiatowym Urzędom Pracy ponad 3 mld złotych na aktywizację bezrobotnych, w tym przede wszystkim osób młodych. Od stycznia 2014 r. budżet programu przeciwdziałania bezrobociu jeszcze się zwiększy – minister pracy i polityki społecznej zapowiedział przeznaczenie na ten cel 5 mld złotych.

    Wśród nowych rozwiązań proponowanych przez MPiPS jest między innymi współpraca z prywatnymi agencjami zatrudnienia. W tym roku dzięki pilotażowi tego programu za 30 mln zł pracę miało znaleźć 3 tys. bezrobotnych. Od stycznia w życie mogą wejść w życie nowe przepisy, które wprowadzą dodatkowe mechanizmy dla młodych, m.in. gwarancję otrzymania oferty pracy w ciągu czterech miesięcy lub wsparcie aktywizacji. W latach 2014-2015 Polska otrzyma także ok. 2 mld zł unijnych środków na zmniejszenie bezrobocia – trafią one do 10 województw, gdzie na brak pracy narzeka ponad 25 proc. młodych.

    Choć zgodnie z danymi resortu pracy stopa bezrobocia rejestrowanego od ośmiu miesięcy nie rośnie, wciąż jest bardzo wysoka. Według danych ministerstwa, w październiku wyniosła 13 proc. – dokładnie tyle samo, ile we wrześniu i w sierpniu. Potwierdziły to dane GUS – liczba bezrobotnych zmniejszyła się w październiku o 8 tys. osób, co daje stopę bezrobocia na niezmienionym poziomie 13 proc. W lutym tego roku bezrobocie było rekordowo wysokie – 14,4 proc. Przed tym momentem po raz ostatni poziom 14 proc. przekroczyło na początku 2007 roku.

     – Mam wrażenie, że to, co w obszarze rynku pracy jest przygotowywane przez ministra Jacka Męcinę, jest moim zdaniem rozsądne, to aktywne poszukiwanie wyjścia z impasu – ocenia prof. Hausner. Dodaje jednak: – A z drugiej strony trzeba by było jeszcze pytać o inne obszary, które mają bardzo istotne znaczenie dla rynku pracy i nie tylko w tej perspektywie spowolnienia gospodarczego, bo ona obchodzi, ale w perspektywie długotrwałego wzrostu gospodarczego.

    Według prof. Hausnera dodatkowym impulsem dla obniżenia bezrobocia mogłoby być wprowadzenie instrumentów pożyczkowych lub poręczeniowych, szczególnie dla studentów i absolwentów pozostających bez pracy. Jeszcze ważniejsze są zmiany w obszarze prawa pracy, których obecnie brakuje. 

     – Nie sądzę żeby tutaj pojawiały się jakieś nowe, rozsądne inicjatywy, a zwłaszcza długofalowe, strategiczne. Tutaj widzę deficyt. Takim obszarem jest kwestia zbiorowych umów pracy, znowu nie widzę żadnych nowych inicjatyw, również styk edukacji z rynkiem pracy – wiele na ten temat mówimy, ale wydaje mi się, że potrzeba więcej nowych pomysłów – przekonuje prof. Hausner.

    Dodaje, że walka z bezrobociem to nie tylko zadanie resortu pracy i polityki społecznej. Zaangażowane powinny być też Ministerstwa Edukacji Narodowej, Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Gospodarki oraz Finansów. Jak przekonuje prof. Hausner, tylko koordynacja działań resortów pozwoli na rozwiązaniem strukturalnych problemów polskiego rynku pracy.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Handel

    Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

    Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.

    Handel

    Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

    Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.