Newsy

Prof. W. Orłowski: Ministerstwo Finansów nie powinno ograniczać limitów kosztów pożyczek

2013-12-11  |  06:35
Mówi:Prof. Witold Orłowski
Funkcja:Główny doradca ekonomiczny
Firma:PwC
  • MP4
  • Regulacje rynku pożyczkowego w Polsce powinny prowadzić do maksymalnej przejrzystości rynku i ofert – uważa główny doradca ekonomiczny PwC. To mógłby zapewnić rejestr takich firm prowadzony przez UOKiK. Prof. Witold Orłowski jest natomiast przeciwny większym ingerencją w ten rynek, w tym wprowadzaniu ograniczeń takich jak maksymalny limit kosztów pożyczki. 

     – Regulacje są niezbędne dlatego, że jest to rynek potrzebny, są ludzie którzy potrzebują takich pożyczek. Banki się czymś takim nie zajmują. Jestem jednak absolutnym wrogiem wprowadzania takich regulacji, które powodują, że cała rzecz traci sens – mówi prof. Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny PwC. – Ryzykujemy, że jeżeli nie pozwolimy legalnie udzielać uczciwym firmom takich pożyczek, to może powstać zawsze szara strefa takich pożyczek, jeszcze bardziej brutalna i mniej kontrolowana niż to co się dzieje.

    Zdaniem Orłowskiego za potrzebą regulacji przemawia nierównowaga sił w umowach pożyczkowych – pożyczkobiorcy zwykle mają mniejszą wiedzę i doświadczenie niż pożyczkodawcy w określeniu potencjalnego ryzyka i wyliczeniu kosztów pożyczki. 

     – Myślę, że warto zadbać o to, żeby nikt swojej siły nie wykorzystywał w stosunku do drugiej strony. Ostrożne regulacje powinny służyć temu, żeby ludzie dobrze wiedzieli, na co się decydują – podkreśla prof. Witold Orłowski.

    Ekonomista pozytywnie ocenia m.in. pomysł prowadzenia rejestru firm pożyczkowych, które prowadzą uczciwą działalność na polskim rynku. Dzięki temu potencjalny klient przed podjęciem decyzji o zaciągnięciu pożyczki w danej firmie, będzie mógł sprawdzić, czy działa ona zgodnie z prawem.

    Zdaniem Orłowskiego, rolą państwa powinno być takie uregulowanie rynku, żeby pożyczkobiorcy dokładnie znali warunki, na jakich pożyczają, związane z tym obowiązki, prawa i koszty takiej pożyczki. Czyli celem powinna być przejrzystość rynku, co też leży w interesie firm na nim funkcjonujących.

    Jest natomiast sceptyczny co do pomysłu narzucania limitów kosztów. Według propozycji resortu finansów ma on wynosić 30 proc. wysokości pożyczki. 

     – Uważam, że jeżeli mamy w ogóle wprowadzać maksymalne dopuszczalne poziomy pełnego kosztu, to tylko na takim poziomie, na którym nie byłoby żadnej wątpliwości, że mamy do czynienia z lichwą, kiedy poziom ten rażąco odbiegałby od tego, co można by było uznać za normalną skalę pożyczki. To jest bardzo trudne do zdefiniowania – mówi prof. Orłowski. – To z tego punktu widzenia trzeba będzie oceniać, czy propozycja ministerstwa to będzie rzeczywiście zbyt głęboka ingerencja, czy raczej ograniczenie się do wyeliminowania skrajnych zachowań.

    Charakter tego rynku sprawia, że nadzorem nad firmami pożyczkowymi powinien się raczej zająć UOKiK niż KNF. 

     – Nadzór finansowy szuka niebezpiecznych sposobów inwestowania pieniędzy, ryzyka i strat. Tutaj natomiast mamy do czynienia z możliwym nadużyciem praw konsumenta. Wydaje mi się, że instytucją, która powinna się temu przyglądać jest Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów – podkreśla ekonomista.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Targi Bezpieczeństwa

    Handel

    Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca

    5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.

    Ochrona środowiska

    Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

    Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.

    Handel

    Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

    – Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.