Mówi: | Katarzyna Dmowska |
Firma: | ANG Spółdzielnia Doradców Kredytowych |
Program Mieszkanie Plus niezbyt atrakcyjny dla osób ze zdolnością kredytową
Choć szczegóły nowego rządowego programu Mieszkanie Plus nie są jeszcze znane, już teraz można przypuszczać, że wiele rodzin mających zdolność kredytową nie zdecyduje się na skorzystanie z tego mechanizmu – ocenia Katarzyna Dmowska ze Spółdzielni Doradców Kredytowych ANG. W jej opinii decydująca będzie lokalizacja mieszkania oraz rzeczywiste koszty najmu. Te w przypadku rodziny trzyosobowej i mieszkania o metrażu ok. 50 mkw. będą niewiele niższe niż rata kredytu hipotecznego.
Program Mieszkanie Plus jak na razie rodzi w branży wiele pytań.
– Nie wiemy, jakie będą kryteria przyznawania tych mieszkań, nie wiemy, na jakich zasadach będzie się zyskiwać prawo do własności tych mieszkań, nie wiemy, ile takich mieszkań powstanie – przyznaje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Katarzyna Dmowska.
Premier Beata Szydło, zapowiadając program, poinformowała, że koszt najmu takiego mieszkania będzie wynosił od 10 do 20 zł za metr kwadratowy miesięcznie. To oznacza, przykładowo, że za mieszkanie o powierzchni 60 mkw. trzeba by płacić co miesiąc do 1200 zł.
– Jeżeli przyjmiemy, że o przyzwaniu tych mieszkań będzie decydowała zamożność rodzin i wielodzietność, to powinniśmy założyć, że takie mieszkanie dla rodziny wielodzietnej powinno mieć przynajmniej 50 mkw. To oznaczałoby, że koszt najmu takiego mieszkania będzie się kształtował na poziomie około tysiąca złotych miesięcznie, nie wliczając w to opłat eksploatacyjnych – prognozuje ekspertka.
Jak wynika z prezentacji stworzonej przez rząd, program Mieszkanie Plus ma być realnym wsparciem dla rodzin. Ma wspierać także budownictwo społeczne, budowę mieszkań na gruntach Skarbu Państwa w ramach Narodowego Funduszu Mieszkaniowego i oszczędzanie w ramach Indywidualnych Kont Mieszkaniowych.
W opinii Dmowskiej należy się spodziewać, że mieszkania w tym programie będą budowane raczej w mało atrakcyjnych lokalizacjach, np. na obrzeżach miast i z dala od centrum.
– Należy przypuszczać, że rodziny, które mają zdolność kredytową i które stać na obsługę kredytu hipotecznego, nadal będą nabywać swoje wymarzone mieszkania, wspomagając się kredytem hipotecznym – mówi Katarzyna Dmowska.
Tym bardziej że różnice w wysokości comiesięcznych rat nie muszą być znaczące. ANG Spółdzielnia Doradców Kredytowych przygotowała symulację kosztów dla trzyosobowej rodziny, która chce zaciągnąć kredyt na mieszkanie o powierzchni 50 mkw., przyjmując średnią cenę rynkową dla takiej nieruchomości w wysokości 250 tys. zł.
– Aby rodzina trzyosobowa mogła zaciągnąć taki kredyt, powinna się wykazać dochodem w wysokości 3850 zł, zakładając oczywiście, że nie ma innych zobowiązań, obciążeń, kart kredytowych czy limitów na koncie. Rata kredytu w tej kwocie wynosiłaby wówczas 1218–1300 zł, czyli niewiele więcej niż tysiąc złotych, które klient będzie musiał płacić za wynajem – wyjaśnia Dmowska.
Według wstępnych zapowiedzi pilotażowe budowy Mieszkania Plus mają ruszyć w 2018 roku, a w 2019 program miałby już działać.
Jak wynika z danych GUS, w I kwartale 2016 roku oddano do użytku 37 442 mieszkań, czyli o 18,1 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. O prawie 10 proc. zmniejszyła się przeciętna powierzchnia użytkowa mieszkania oddawanego w Polsce i wyniosła 97,9 mkw.
Czytaj także
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-05-08: Budownictwo modułowe coraz popularniejsze w samorządach. Teraz rozwój sektora jest napędzany przez KPO
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-10: Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać
- 2025-04-11: Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne
- 2025-04-11: Niektóre państwa członkowskie mają dużą skłonność do nadregulacji prawa unijnego. Bariery wewnątrz Unii mają efekt podobny do wysokich ceł
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.