Mówi: | dr hab. Jacek Męcina |
Funkcja: | prof. UW, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan |
Przedsiębiorcy apelują o co najmniej 20-proc. podwyżki w budżetówce. Przez niskie wynagrodzenia cierpi jakość usług publicznych
6,6 proc. – taką podwyżkę dla pracowników sfery budżetowej proponuje rząd na przyszły rok. Zdaniem Konfederacji Lewiatan skala jest niewystarczająca. Organizacja apeluje o co najmniej 20-proc. wzrost płac, co powinno się przełożyć na wyższą jakość usług publicznych. Przedsiębiorcy argumentują swoją propozycję m.in. tym, że rząd jednocześnie proponuje 18-proc. wzrost płacy minimalnej, który obciąży pracodawców prywatnych.
– Sfera budżetowa od lat albo ma zamrożone podwyżki, albo te podwyżki są na poziomie minimalnym. Odsetek osób, które w sferze budżetowej mają wynagrodzenia w okolicach płacy minimalnej, wskazuje na to, że jak najszybciej trzeba podnieść te płace. My mówimy, że to musi być co najmniej 20 proc. wzrostu i to nie tylko dlatego, że trzeba chronić realną wartość, ale też dlatego, że już dzisiaj przedsiębiorcy mówią, że coraz trudniej jest, jeśli idzie o usługi publiczne, czy to w edukacji, czy administracji – mówi agencji Newseria Biznes dr hab. Jacek Męcina, profesor UW, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan i przewodniczący zespołu Rady Dialogu Społecznego ds. budżetu i wynagrodzeń.
Ekspert podkreśla, że problemem jest odpływ pracowników ze sfery budżetowej. Są zdemotywowani do pracy i rozwoju zawodowego, mają problemy z zaspokajaniem potrzeb swoich i swoich rodzin, a w konsekwencji często odchodzą do sektora prywatnego. Dotyczy to m.in. informatyków, analityków ekonomicznych, prawników, ale też nauczycieli czy specjalistów od energetyki. Choć teoretycznie to dobra wiadomość dla przedsiębiorców, bo zyskują dobrze wykwalifikowanych specjalistów, to w praktyce cierpi na tym jakość usług publicznych.
– Konsekwencją jest także to, że pracownicy sfery budżetowej, choć mogliby w największym stopniu, nie podejmują decyzji o wydłużaniu aktywności zawodowej. To wszystko powoduje, że jakość usług publicznych zaczyna się pogarszać i ma to ścisły związek właśnie z tymi wynagrodzeniami w sferze budżetowej, które są bulwersująco niskie – ocenia dr hab. Jacek Męcina. – Aby normalnie rozwijać swoje firmy, musimy mieć dobre usługi publiczne, musimy mieć wykształconych młodych ludzi, ale i coraz częściej starszych pracowników, którzy korzystają ze szkoleń czy edukacji ustawicznej. Musimy mieć dobrze wynagradzanych ekspertów po stronie administracji po to, aby sprostać tym wyzwaniom, które wiążą się chociażby z transformacją technologiczną, robotyzacją i automatyzacją.
Zdaniem pracodawców propozycja rządu, przewidująca wzrost wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w przyszłym roku o 6,6 proc., jest niewystarczająca. W tym roku realny poziom płac uległ istotnemu obniżeniu, nie osiągając nawet wzrostu na poziomie inflacji. Zdaniem Konfederacji Lewiatan podwyżka na poziomie minimum 20 proc. zapewni realny wzrost wynagrodzeń i pomoże zredukować dysproporcje między wysokością płac w instytucjach publicznych a rynkowymi stawkami. Tym bardziej że według propozycji rządu płaca minimalna w gospodarce ma wzrosnąć w 2024 roku o 18 proc., co będzie pracodawców kosztować 35 mld zł (z tego 15 mld zł trafi do budżetu państwa w postaci podatków i składek). Koszty podwyżki w budżetówce to mniej niż 9 mld zł.
– Jeśli spojrzymy na przeciętne wynagrodzenia w sektorze publicznym i prywatnym, to one są nawet lekko na korzyść sektora publicznego, ale diabeł tkwi w szczegółach. Jeśli spojrzymy na płace nauczycieli, pielęgniarek, administracji, zwłaszcza samorządowej, to ona jest bliższa poziomowi płacy minimalnej niż poziomowi średniej wartości wynagrodzeń rynkowych, zatem sfera budżetowa jest grubo poniżej mediany wynagrodzeń w Polsce – podkreśla doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.
Organizacja postuluje też zmiany w systemie wynagradzania w sferze budżetowej tak, by był on bardziej motywacyjny. Poza pensją zasadniczą i trzynastkami powinien przewidywać premie i nagrody za realizację konkretnych celów czy dodatkowe benefity na wzór tych obowiązujących w sektorze prywatnym.
Ostatnie posiedzenie Rady Dialogu Społecznego pokazało wyraźne rozbieżności w stanowisku pracodawców i związków zawodowych w sprawie wzrostu minimalnego wynagrodzenia. Organizacje przedsiębiorców podkreślają, że zaplanowany wzrost na poziomie 18 proc. (dwie podwyżki – w styczniu i lipcu 2024 roku) będzie oznaczać, że płaca minimalna rośnie dwukrotnie szybciej niż płace w gospodarce. Po lipcowej podwyżce stosunek wynagrodzenia minimalnego do przeciętnego przekroczy już 55 proc., co może wpłynąć na mniejszą chęć do zatrudnienia. Pracodawcy namawiają rząd i związkowców do podjęcia rozmów nad zmianą mechanizmu ustalania płacy minimalnej i uwzględnienia m.in. jej wpływu na konkurencyjność gospodarki.
Czytaj także
- 2025-05-23: Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
- 2025-05-26: Dyrektywa o przejrzystości płac zmniejszy lukę płacową między kobietami a mężczyznami. Obniży za to skłonność pracodawców do podwyżek
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-15: Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
- 2025-05-07: Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-04-25: Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu
- 2025-04-25: Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Motoryzacja

UE dąży do większej samodzielności w dostępie do surowców krytycznych. Częściowo pozyska je z recyklingu baterii
Zgodnie z aktem o surowcach krytycznych władze unijne dążą do zwiększenia niezależności w zakresie ich dostaw od Chin i innych krajów trzecich. Do 2030 roku ze źródeł zewnętrznych ma pochodzić nie więcej niż 65 proc. rocznego zużycia każdego z surowców. Z kolei 25 proc. ma pochodzić z recyklingu. – Te cele nie są nadambitne, bo recykling to relatywnie młoda część gospodarki, więc legislacja, która narzuca te poziomy odzysku i recyklingu to jedno, a realia to drugie – mówi Paweł Jarski, prezes zarządu Elemental Holding. Podkreśla jednak, że Europa ma duży potencjał w zwiększeniu odzysku i przetwarzania cennych surowców
Konsument
Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój

Zrównoważony rozwój staje się coraz ważniejszym elementem strategii biznesowych firm. Podmioty wdrażające długofalową strategię ESG mogą liczyć na korzyści finansowe, większe zainteresowanie inwestorów oraz poprawę klimatu i społecznej akceptacji. Spółki i przedsiębiorcy, którzy realizują inwestycje zgodnie z najwyższymi standardami środowiskowymi i społecznymi otrzymali Diamenty Zrównoważonej Gospodarki podczas konferencji Sustainable Economy Summit.
Edukacja
Poziom kompetencji cyfrowych Polaków na bardzo niskim poziomie. Spowalnia to cyfryzację gospodarki i firm

Na tle mieszkańców innych państw UE poziom kompetencji cyfrowych Polaków utrzymuje się na bardzo niskim poziomie – wynika z ostatnich danych Eurostat. Niecała połowa deklaruje posiadanie przynajmniej podstawowych umiejętności cyfrowych, a 20 proc. – więcej niż podstawowe. Staje to na drodze do cyfryzacji gospodarki i zwiększenia produktywności przedsiębiorstw.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.