Newsy

Automatyzacja coraz śmielej wkracza do polskich firm. Sytuacja gospodarcza może ten proces przyspieszyć

2022-12-02  |  06:20

Zmienne otoczenie gospodarcze powoduje, że polskie firmy szukają możliwości optymalizowania kosztów. Część z nich upatruje takiej szansy w automatyzacji procesów, która pozwala odciążyć pracowników i poprawić ich wydajność, a przy tym zaoszczędzić czas i pieniądze. Wdrożenie robota jest możliwe już w ciągu kilkunastu dni i od razu przekłada się na pracę firmy. – U jednego z klientów po wprowadzeniu i uruchomieniu robota czynności, które wcześniej wykonywał codziennie przez 2,5 godziny, zostały skrócone do zaledwie 15 minut – mówi Joanna Porębska-Matysiak z SAIO, spółki z Grupy ING, która udostępnia swoim klientom platformę do automatyzacji procesów biznesowych.

– Ostatnich kilka lat – czyli pandemia, niepewne otoczenie gospodarcze, zerwane łańcuchy dostaw, rosnące koszty produkcji i trudności w poszukiwaniu pracowników – sprawiły, że firmy coraz bardziej skłaniają się ku automatyzacji procesów biznesowych. Poszukują redukcji kosztów i rozwiązań, które pozwolą na ulepszenie jakości obsługi klienta, a przy tym uniknięcie błędów ludzkich. Robotyzacja może w tym wszystkim pomóc i w krótkim czasie wykazać efekty, które są mierzalne i odpowiadają na te obecne oczekiwania firm – mówi agencji Newseria Biznes Joanna Porębska-Matysiak, wiceprezes SAIO.

Jak pokazało wrześniowe badanie Polskiego Instytutu Ekonomicznego i Banku Gospodarstwa Krajowego, w ostatni kwartał 2022 roku polskie firmy weszły w niezbyt dobrych nastrojach. Utrzymujące się od ponad trzech miesięcy negatywne trendy w bieżącej sprzedaży i malejącym popycie przekładają się na słabnącą płynność finansową w przedsiębiorstwach, co w połączeniu ze wzrostem kosztów funkcjonowania skłania wiele z nich do szukania rozwiązań mających na celu optymalizację kosztów.

Konieczność zmierzenia się z rynkowymi trudnościami stanowi też bodziec do implementacji nowych technologii. Dlatego, jak podaje firma doradcza KPMG, już w czasie pandemii COVID-19 wiele polskich firm postawiło na RPA (Robotic Process Automation). Ta technologia pozwala zautomatyzować powtarzalne zadania (np. przenoszenie danych między aplikacjami) poprzez naśladowanie sposobu pracy człowieka.

– Badania pokazują, że pracownicy poświęcają statystycznie ok. 60 proc. swojego czasu czynnościom, które mogłyby zostać zautomatyzowane. Tylko 40 proc. tego czasu przeznaczają na analizy, podejmowanie decyzji, myślenie o strategii czy inne czynności kreatywne. To pokazuje, jak szeroki potencjał wdrożenia i poprawy efektywności ma automatyzacja – mówi wiceprezes SAIO.

Efektem wdrożenia RPA w firmie jest poprawa wydajności pracowników, ale lista korzyści jest o wiele dłuższa. Automatyzacja przekłada się również na lepsze wyniki biznesowe i skalowalność procesów, ograniczenie kosztów i zmniejszenie ryzyka ludzkich błędów. Nie dziwi więc, że jeszcze przed pandemią COVID-19 RPA było jedną z najszybciej rozwijających się gałęzi przemysłu IT. Jej zasięg stale rośnie i według prognoz Gartnera do końca tego roku RPA będzie wykorzystywane już w ok. 90 proc. największych organizacji, a do 2024 roku portfolio robotów RPA zostanie potrojone.

Badania przeprowadzane przed pandemią i w jej trakcie potwierdzają pozytywny wpływ tej technologii na firmy, które ją wdrożyły. Według danych, które przytacza KPMG, w Polsce prawie 60 proc. z nich zadeklarowało, że zawdzięcza jej zachowanie ciągłości biznesu w czasie restrykcji związanych z COVID-19, a prawie połowa – wzrost przetwarzanych zamówień. Po uwolnieniu pracowników od konieczności wykonywania żmudnych, powtarzalnych czynności firmy dostrzegły też pozytywne zmiany w relacjach i kulturze organizacyjnej. 86 proc. z nich zauważyło wzrost efektywności pracowników, 57 proc. – wzrost zaangażowania w pracę, a taki sam odsetek – poprawę sposobu obsługi klientów.

– W ING Banku Śląskim zajmujemy się robotyzacją od wielu lat. Wprowadziliśmy ją, żeby móc odpowiadać na rosnące wolumeny i liczbę transakcji, chcieliśmy zautomatyzować czynności wykonywane przez pracowników – mówi dyrektor ds. rozwoju biznesu w banku.

Jak wskazuje, działające w ING roboty wspierają m.in. procesy w obszarze operacji bankowych, finansów i ryzyka. Na podstawie własnych doświadczeń w robotyzacji bank od ponad roku udostępnia swoim klientom SAIO – platformę do automatyzacji ich wewnętrznych procesów biznesowych.

– W pierwszej kolejności zaproponowaliśmy naszym klientom automatyzację w obszarze finansów i księgowości. Przykładem może być tu proces ustalania pozycji gotówkowej firmy czy cash flow forecastingu. U jednego z klientów, u którego dokonaliśmy takiej automatyzacji, okazało się, że czynności, które wcześniej wykonywał codziennie przez 2,5 godziny, zostały skrócone do zaledwie 15 minut – mówi Joanna Porębska-Matysiak.

SAIO to autorskie rozwiązanie ING Banku Śląskiego. Grupa Everest, firma badawcza w obszarze usług IT, biznesowych i inżynieryjnych, która co roku publikuje zestawienie czołowych dostawców technologii robotycznych na świecie, w tym roku umieściła w nim także rozwiązanie banku i znalazło się ono na liście 23 wiodących dostawców technologii RPA ocenianych w ramach badania PEAK Matrix. SAIO integruje technologie sztucznej inteligencji i robotyzacji, umożliwiając optymalizację i automatyzację firmowych procesów. Sprawdza się w wielu branżach i obszarach działalności: od finansów i księgowości, przez sprzedaż, HR, po procesy zakupowe oraz obsługę klienta i IT.

– Wdrożyliśmy już SAIO u klientów z różnych branż: stalowej,  budowlanej, automotive, e-commerce i  wielu innych – wymienia wiceprezes SAIO.

Z pomocą SAIO można wdrożyć w firmie robota nawet w ciągu dwóch–trzech tygodni i od razu czerpać korzyści z jego „pracy”. Dlatego z tego rozwiązania korzysta już stale rosnąca grupa przedsiębiorstw, nie tylko w Polsce, ale i za granicą.

– Oferujemy SAIO zarówno klientom z Grupy ING, jak i firmom, które nie są naszymi klientami bankowymi, ale chciałyby skorzystać z naszego doświadczenia w obszarze robotyzacji. W tym celu nawiązujemy też współpracę z partnerami technologicznymi i wdrożeniowymi – mówi Joanna Porębska-Matysiak.

W ramach oferty beyond banking ING Bank Śląski zapewnia bezpłatny przegląd procesów, wdrożenie automatyzacji i szkolenia z zakresu obsługi robotów.. Finalnym produktem jest robot, który automatycznie realizuje procesy zlecone przez firmę.

– SAIO powstało w banku, dlatego jest technologią sprawdzoną pod kątem bezpieczeństwa, a przy tym gwarantuje szybkie i mierzalne efekty, łatwość wdrożenia robotów i dostępność tej technologii dla każdej firmy i każdego obszaru biznesowego – podkreśla Joanna Porębska-Matysiak. – SAIO może też pochwalić się wyróżnieniem Red Dot w kategorii Brands & Communication Design. To jest  najbardziej prestiżowy, największy ogólnoświatowy konkurs projektowy. Nagroda w tym konkursie często nazywana jest Oscarem designu i potwierdza międzynarodową klasę i jakość projektu. W tym roku to właśnie SAIO otrzymało to  wyróżnienie za projekt brandingowy przygotowany przez gdańskie TOFU Studio dla ING Banku Śląskiego.

 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.