Newsy

Branża budowlana ma coraz mniejsze problemy z brakiem kadr i drożejącymi materiałami. Ceny mieszkań będą rosły, ale wolniej

2020-03-02  |  06:20

Mimo 6-proc. wzrostu produkcji budowlano-montażowej i poprawy średniej rentowności ubiegły rok był trudny dla branży budowlanej. Warunki kontraktowe między wykonawcami i zamawiającymi są wciąż na korzyść tych drugich, a na rynku zaostrza się konkurencja. Plusem jest poprawa kwestii braków kadrowych i stabilizacja cen materiałów budowlanych. W nadchodzących siedmiu latach polski rynek budowlany powinien rosnąć o kilka procent rocznie, napędzany głównie programami infrastrukturalnymi, których wartość sięgnie w tym czasie 500 mld zł. – Z kolei w segmencie deweloperskim ceny mieszkań będą nadal rosnąć, choć wolniej niż do tej pory – ocenia Dariusz Blocher, prezes giełdowego Budimeksu. 

Zapotrzebowanie na siłę roboczą zmalało. Jeszcze dwa lata temu szacowaliśmy, że brakuje nam w branży około 150 tys. pracowników. Dzisiaj te szacunki mówią już o 70–80 tys., czyli jest lepiej, choć pracowników w dalszym ciągu nam brakuje – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Dariusz Blocher, prezes Budimex SA.

Brak kadr był w ostatnich latach jedną z kilku głównych bolączek branży. Spółka ocenia, że sytuacja związana z pozyskiwaniem pracowników, jak i współpracą z podwykonawcami znacząco się poprawiła, choć ryzyko stwarza zapowiedź otwarcia niemieckiego rynku pracy dla obywateli Ukrainy i Białorusi. Budimex szacuje, że w branży budowlanej może to spowodować 15-20-proc. odpływ pracowników, którzy wybiorą tamtejszy rynek. Niedobór kadr jest szczególnie dotkliwy w segmencie kolejowym.

Potrzebne są specjalistyczne, wysoko wykwalifikowane zawody i dziś na rynku nie ma takich pracowników – mówi Dariusz Blocher. – Jest też niższa presja na podwyżki. Oczywiście nadal spodziewamy się, że pracownicy będą chcieli zarabiać więcej, ale ta presja będzie mniejsza niż jeszcze dwa–trzy lata temu.

Pozytywem jest też stabilizacja cen materiałów budowlanych. Branża spodziewa się, że okres spektakularnych wzrostów ma już za sobą.

Ceny niektórych materiałów nawet spadają. Jest to związane z makrosytuacją i koronawirusem – ropa, stal czy miedź tanieją, bo Chiny przestają kupować, więc mamy chwilowy zastój. Jednak nie spodziewam się, żeby w nadchodzących latach ceny rosły w takim tempie jak do tej pory. Mieliśmy lata, w których asfalt podrożał o 50–60 proc. Teraz nastąpi stabilizacja, ceny niektórych materiałów być może spadną ze względu na trendy globalne. Z kolei ceny  materiałów wytwarzanych w Polsce będą lekko rosły, o kilka procent – ocenia prezes Budimeksu.

Firma wskazuje, że na rynku zaostrza się konkurencja: najtańsze oferty często odbiegają od rzetelnych kosztorysów nawet o 20–30 proc, co może wpłynąć destabilizująco na całą branżę i odbić się na jakości realizowanych projektów. Apeluje też o zrównoważenie ryzyk między wykonawcami i zamawiającymi, bo warunki kontraktowe wciąż się nie poprawiają.

Rok 2019 dla branży budowlanej był trudny ze względu na duży wzrost cen, kończenie kontraktów ze stratami. Rentowność dużych firm budowlanych, zatrudniających powyżej 250 osób, jest na poziomie 1 proc., czyli znacznie poniżej średniej dla rynku. Na tym tle Budimex poradził sobie dobrze – zanotowaliśmy wzrost sprzedaży, utrzymaliśmy rentowność w części budowlanej, bardzo dobrze rozwija się Budimex Nieruchomości i FBSerwis, który zaczynamy teraz konsolidować. Z optymizmem patrzymy na to, co będzie się działo w 2020 roku – mówi Dariusz Blocher.

Największa w Polsce grupa budowlana zamknęła ubiegły rok z 7,57 mld zł skonsolidowanych przychodów (wobec 7,39 mld zł na koniec 2018 roku), 318,4 mln zł zysku operacyjnego (417 mln zł rok wcześniej) i 226 mln zł zysku netto (305,4 mln zł rok wcześniej) przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej.

Prezes Budimeksu podkreśla, że w portfelu grupy są w tej chwili same „zdrowe” kontrakty – spółka zakończyła te, które przynosiły straty wynikające ze wzrostu cen materiałów, i negocjuje z zamawiającymi w sprawie zwrotu wzrostu kosztów za waloryzację cen. Jej wyniki w segmencie energetyki wciąż obciążają dwa kontrakty w Turowie i Wilnie. Budimex ma z ich tytułu kilkusetmilionowe roszczenie wobec klienta i rozważa wykazanie w pełnym raporcie rocznym rezerw na straty.

Zmiana sytuacji na rynku spowodowała, że część kontraktów znalazła się na ujemnych marżach. Wśród kluczowych, a mamy ich w sumie 350, zostały nam tylko dwa, które są jeszcze pod presją negatywnych marż, czyli kontrakt w Turowie i kontrakt w Wilnie na spalarnię śmieci. Oba te kontrakty zakończymy w tym roku. Mam nadzieję, że też porozumiemy się z zamawiającymi w Turowie i w Wilnie co do rozwiązania sporów finansowych, przynajmniej w pewnym zakresie – mówi Dariusz Blocher.

Spółka ocenia, że w kolejnych siedmiu latach polski rynek budowlany będzie rósł o kilka procent rocznie, do czego przyczynią się głównie rządowe i samorządowe programy infrastrukturalne o wartości sięgającej w sumie ok. 500 mld zł, co daje 60–70 mld zł rocznie.

Liczymy na to, że w kolejnych latach największe pieniądze będą w komponencie kolejowym związanym z Centralnym Portem Komunikacyjnym, a także z robotami hydrotechnicznymi – i tam Budimex będzie się znajdował – mówi Dariusz Blocher.

Budowa CPK ma obejmować również 1,6 tys. km nowych linii kolejowych, potrzebna będzie też autostrada Łódź – CPK – Warszawa i obwodnica metropolii warszawskiej. Największa w Polsce grupa budowlana upatruje też szans w rządowym programie budowy 100 obwodnic.

Mamy duży, około 20-proc. udział w rynku budowy i modernizacji dróg i kolei. Nie spodziewamy się, żebyśmy istotnie go zwiększyli. Cały rynek będzie rósł o kilka procent rocznie, Budimex chce rosnąć zgodnie z tym trendem rynkowym. Kładziemy natomiast większy nacisk na znacznie szybszy rozwój naszej części usługowej, czyli FBSerwis. Chcemy też utrzymać poziom sprzedaży w Budimeksie Nieruchomości. Taka jest strategia. Będziemy również przyglądali się rynkom ościennym typu Słowacja, Czechy czy Litwa i rozważali, czy opłaca nam się tam zaistnieć – mówi Dariusz Blocher.

W segmencie deweloperskim Budimex Nieruchomości sprzedał w ubiegłym roku 1655 mieszkań. Obecnie ma w ofercie nieco ponad 1,5 tys. lokali w pięciu lokalizacjach. Przychody z tego segmentu wzrosły w ubiegłym roku o 2 proc. i sięgnęły 558 mln zł. Prezes Budimeksu ocenia, że rynek jest w zdrowej kondycji, a w najbliższym czasie ceny mieszkań będą rosły. Ten trend mogłaby zahamować tylko większa dostępność działek budowlanych po odrolnieniu gruntów w miastach.

Nie ma żadnych podstaw, dla których ceny mieszkań w długiej perspektywie miałyby spadać. Nie dlatego, że deweloperzy chcą więcej zarabiać, ale dlatego, że wszystko drożeje: grunty, koszty wykonawstwa, koszty materiałów i ochrony środowiska. Udział płac w kosztach to ok. 1/3, więc przy 6–7-proc. wzroście płac, których się spodziewamy w najbliższych latach, ceny mieszkań z pewnością będą rosły, może już nie o 15 proc., ale 3–5  proc. – podkreśla Dariusz Blocher.

Więcej na temat
Praca Pracodawcy obawiają się odpływu ukraińskich pracowników do Niemiec. Apelują o uproszczenie procedur w ich zatrudnianiu Wszystkie newsy
2020-02-24 | 06:30

Pracodawcy obawiają się odpływu ukraińskich pracowników do Niemiec. Apelują o uproszczenie procedur w ich zatrudnianiu

46 proc. firm dostrzega trudności w rekrutacji pracowników ze Wschodu. To rekordowo wysoki odsetek, a w kolejnych miesiącach może być jeszcze trudniej ze względu na otwarcie
Inwestycje Rynek nieruchomości komercyjnych w Polsce przyciąga inwestorów. W segmencie biurowym spodziewane są spektakularne transakcje
2020-02-24 | 06:10

Rynek nieruchomości komercyjnych w Polsce przyciąga inwestorów. W segmencie biurowym spodziewane są spektakularne transakcje

Inwestycje na rynku nieruchomości komercyjnych osiągnęły w 2019 roku rekordową wartość – 7,6 mld euro. Polska pozostaje najbardziej atrakcyjnym rynkiem inwestycyjnym
Prawo Rośnie zainteresowanie gruntami inwestycyjnymi w Polsce. Wpływa na to ich mniejsza dostępność i nowe możliwości inwestycyjne
2020-02-07 | 06:15

Rośnie zainteresowanie gruntami inwestycyjnymi w Polsce. Wpływa na to ich mniejsza dostępność i nowe możliwości inwestycyjne

Transakcje na rynku gruntów pod inwestycje w nieruchomości, czy to komercyjne, czy to mieszkaniowe, przyspieszają. Skraca się czas podejmowania decyzji przez kupujących, bo
Inwestycje Najem drożeje, choć nie tak szybko jak mieszkania. Stawki w największych miastach są podobne do zachodnioeuropejskich
2020-01-23 | 06:25

Najem drożeje, choć nie tak szybko jak mieszkania. Stawki w największych miastach są podobne do zachodnioeuropejskich

Koszty najmu w grudniu były o 6 proc. wyższe niż rok wcześniej. Przy 13-proc. tempie wzrostu cen mieszkań może się to wydawać niewiele, ale i tak stawki najmu
Bankowość Spodziewane spowolnienie gospodarcze może wpłynąć na spadek cen nieruchomości. Polacy zaczną ostrożniej podchodzić do swoich inwestycji
2020-01-09 | 06:30

Spodziewane spowolnienie gospodarcze może wpłynąć na spadek cen nieruchomości. Polacy zaczną ostrożniej podchodzić do swoich inwestycji

W 2019 roku ceny mieszkań wzrosły w prawie wszystkich większych miastach kraju. W Krakowie i Gdańsku nawet o jedna czwartą. Do zakupów nieruchomości wciąż skłaniają
Polityka Niemiecki rynek otwiera się na Ukraińców. Choć większość z nich jest zadowolona z pracy w Polsce, wyjechać może nawet 500 tys. osób
2019-11-25 | 06:30

Niemiecki rynek otwiera się na Ukraińców. Choć większość z nich jest zadowolona z pracy w Polsce, wyjechać może nawet 500 tys. osób

Historycznie niskie bezrobocie w Polsce pociąga wzrost zapotrzebowania na kadry ze Wschodu. W tej chwili na polskim rynku pracy jest ok. 1,2 mln Ukraińców. Tylko w I

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.

Problemy społeczne

Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi

Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.