Newsy

Drugie życie fabryki w Tychach. Groupe PSA uruchamia produkcję nowoczesnych silników za 250 mln euro

2019-01-25  |  06:25

W Tychach ruszyła produkcja nowoczesnych, trzycylindrowych silników benzynowych Turbo PureTech, które są wykorzystywane w samochodach Groupe PSA, właściciela pięciu marek: Peugeota, Citroena, DS, Opla i Vauxhalla. Dzięki inwestycji wartej 250 mln euro fabryka zyskała drugie życie. Obecnie jest jedną z najnowocześniejszych na świecie i kolejną – po  fabrykach we Francji i Chinach – w której powstają tego typu silniki. Polska pozostaje hubem europejskiej motoryzacji, przyciągając inwestycje największych, globalnych koncernów – podkreśliła podczas otwarcia inwestycji Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii.

– Zakład w Tychach przeszedł gruntowne zmiany. Czteroletni okres braku produkcji został przez nas wykorzystany do tego, aby zainstalować tutaj najnowszy sprzęt służący do produkcji silnika PureTech. W tej chwili Tychy to jest jeden z najnowocześniejszych zakładów produkcji silników na świecie –mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Arkadiusz Suliga, dyrektor zakładu PSA w Tychach.

W ubiegłym tygodniu Groupe PSA – w obecności minister przedsiębiorczości i technologii Jadwigi Emilewicz – oficjalnie uruchomiła nową linię montażową 3‑cylindrowego silnika benzynowego Turbo PureTech w Tychach. Inwestycja w zakład wyniosła 250 mln euro. Jego moce produkcyjne są szacowane na ok. 460 tys. silników rocznie – taka skala produkcji ma zaspokoić rosnące zapotrzebowanie klientów na silniki benzynowe.

– W Tychach będziemy produkowali silniki PureTech drugiej generacji, z turbodoładowaniem, w pełni efektywne, przyjazne dla środowiska. Produkcja będzie się odbywać na nowoczesnej linii produkcyjnej, spełniającej najnowsze światowe standardy i normy Przemysłu 4.0 – podkreśla Arkadiusz Suliga.

Trzycylindrowy silnik benzynowy Turbo PureTech o pojemności 1200 cm3, czterokrotnie z rzędu nagrodzony tytułem „Engine of the Year”, stopniowo staje się dla Groupe PSA silnikiem światowym. Tychy to obecnie czwarta fabryka na świecie, w której produkowane są silniki EB (wolnossące i turbodoładowane), po Douvrin i Trémery we Francji oraz Xiangyang w Chinach. W tym roku produkcja ma też ruszyć na Węgrzech i w Maroku, a w 2020 roku również w Indiach. Wysoko wydajny silnik PureTech przyczynia się do redukcji emisji dwutlenku węgla przy średnim zużyciu paliwa zmniejszonym o 4 proc. w porównaniu z poprzednią generacją.

– Silnik PureTech EB drugiej generacji z turbodoładowaniem jest jednostką w pełni nowoczesną, lekką, wykonaną z aluminium. Jest bardzo efektywny, co dla klientów przekłada się na bardzo niskie zużycie paliwa. Jest też przyjazny dla środowiska, spełnia normę emisji Euro 6.3. Innowacyjność tego silnika polega na tym, że wszystkie zastosowane w nim rozwiązania pozwalają zarówno spełniać normy emisji, jak i efektywnie wykorzystać paliwo – mówi Arkadiusz Suliga.

Do tej pory wyprodukowano 3,8 mln silników EB, a dodatkowe moce produkcyjne, które zapewni fabryka w Tychach, są odpowiedzią na rosnący popyt rynkowy, w szczególności na nowe modele Opla i Vauxhalla, wykorzystujące platformy i technologie Groupe PSA.

– Odkąd Groupe PSA przejęła spółkę Opel Vauxhall, mamy kolejny milion samochodów, dla których potrzebne są silniki, platformy konstrukcyjne i skrzynie biegów. Tychy są doskonałym zakładem do produkcji silników dla tych pojazdów. To dobra okazja, jeśli chodzi o jakość, technologię i oczywiście koszty –mówi Carlos Tavares, prezes Groupe PSA.

Linia produkcyjna silników PureTech w Tychach powstała w zaledwie dwanaście miesięcy. Fabrykę zmodernizowano tak, aby zapewnić maksimum wydajności i dostosować ją do standardów Groupe PSA. Nowe technologie i wyposażenie, wspierane przez nowe systemy informatyczne, zapewniają wysoką jakość produkcji realizowanej przez wyszkolone zespoły. Natomiast lokalizacja fabryk podzespołów w pobliżu zakładów produkujących pojazdy sprzyja wydajności produkcji.

– Dla Groupe PSA inwestycja w Tychach oznacza możliwość zaopatrywania się w sprzęt wysokiej jakości bez ponoszenia wysokich kosztów dla wszystkich pięciu marek w grupie, czyli  Peugeot, Citroën, DS, Opel i Vauxhall. Zakład w Tychach, który oferuje wysoką jakość i niskie koszty, może dostarczać silniki dla pozostałych podmiotów grupy. Jesteśmy przekonani, że ten zespół będzie osiągał bardzo dobre wyniki – podkreśla Carlos Tavares.

Podkreśla, że doskonalenie jakości, wydajności i kosztów produkcji to ciągły, niekończący się proces. Liczy również na to, że pod względem wyników zakład w Tychach będzie punktem odniesienia dla fabryk w innych krajach.

– Dzięki zainstalowanym tutaj urządzeniom jest to obecnie jeden z najnowocześniejszych zakładów na świecie. Osiągamy poziom Przemysłu 4.0, proces produkcji jest w dużej części zautomatyzowany i nadzorowany automatycznie – mówi dyrektor zakładu PSA w Tychach.

Podczas oficjalnego uruchomienia nowej linii montażowej silników Turbo PureTech w Tychach minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz podkreśliła również, że Polska pozostaje hubem europejskiej motoryzacji, w którym inwestują największe, globalne marki motoryzacyjne. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces

Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.

Bankowość

Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą

Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.

Ochrona środowiska

Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem

Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.