Mówi: | Peter Christian Küspert, wiceprezes ds. sprzedaży i obsługi posprzedażowej w Grupie Opel Janusz Piechociński, wicepremier i minister gospodarki |
Duże nadzieje związane z uruchomieniem produkcji nowej Astry w Gliwicach. Opel liczy na znaczący wzrost sprzedaży, a resort gospodarki na przyspieszenie w branży
Opel spodziewa się, że produkowana w Polsce Astra piątej generacji pozwoli znacząco zwiększyć udział koncernu w polskim rynku. Rozpoczęcie montażu zaawansowanego technologicznie modelu jest ważne także dla regionu i całej gospodarki. Ministerstwo liczy na wzrost eksportu, nowe zamówienia i inwestycje w branży motoryzacyjnej.
Polska należy do szóstki największych producentów samochodów w Europie. Jest też liderem w produkcji i eksporcie części samochodowych. W zeszłym roku z krajowych fabryk na eksport trafiły samochody, części, akcesoria i podzespołów motoryzacyjnych warte ponad 18 mld euro.
– W tym roku, także dzięki GM i wzrostowi produkcji w Gliwicach, przekroczymy 20 mld. Od trzech lat przemysł motoryzacyjny goni największą polską branżę eksportową, czyli wieś i rolnictwo, które w tym roku będzie miało 25,5 mld euro – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński.
Seryjna produkcja Astry piątej generacji, którą Opel rozpoczął 29 września, ma duże znaczenie zarówno dla branży, jak i dla całej gospodarki.
– Przy montażu tych samochodów pracuje 3,9 tys. osób, a w fabryce silników już pracuje 500 osób. Wiele miejsc pracy powstanie wśród tych, którzy produkują opony, felgi, zawieszenia, tworzą odlewy, przekładnie i tak możemy wyliczać dalej. Mało kto o tym wie, że z 26 typów silników do samochodów osobowych produkowanych w Europie 16 powstaje w Polsce – podkreśla Piechociński.
Opel zajmuje czwartą pozycję na polskim rynku. Szefowie koncernu liczą jednak na to, że nowy model pomoże Oplowi w zdobyciu miejsca w pierwszej trójce. W ciągu ośmiu miesięcy 2015 roku sprzedaż Opla wzrosła o 18 proc. i osiągnęła poziom 21 700 samochodów, zwiększając udział koncernu do 7,8 proc.
– Mamy już złożonych 30 tys. zamówień. W kolejnych miesiącach nowa Astra będzie wprowadzana na poszczególne rynki w Europie i wtedy zaczniemy prawdziwą sprzedaż. Astra stanowi 20 proc. naszej sprzedaży – informuje Peter Christian Küspert, wiceprezes ds. sprzedaży i obsługi posprzedażowej w Grupie Opel. – Nie chcemy mówić o prognozach sprzedaży nowej generacji, ale jesteśmy przekonani, że dilerzy i klienci pokochają nowy model, co wpłynie na wyniki sprzedażowe.
Rocznie w Polsce kupowanych jest ok. 350 tys. nowych samochodów. Zdaniem Piechocińskiego polski rynek stopniowo zwiększa swoją chłonność – ze względu na średni wiek pojazdów na polskich drogach można spodziewać się zwiększonych zakupów w kolejnych latach.
Dzięki inwestycji Opla w przyszłym roku produkcja samochodów w Polsce może przekroczyć 700 tys. Zyska na tym eksport, bo za granicę nadal trafiać powinno 98 proc. aut z Polski.
Jak podkreśla Andrzej Korpak, dyrektor General Motors Manufacturing Poland, większość produkcji z Gliwic trafia do Niemiec i Wielkiej Brytanii. Stopniowo po latach kryzysowych odradza się rynek hiszpański.
– Także Turcja jest dla nas ważnym rynkiem. Turcy kupują od nas jeszcze poprzednią generację – wyjaśnia Korpak. – Będziemy też produkować kabriolet dla Amerykanów. Seryjną produkcję rozpoczniemy dopiero w listopadzie, ale auto już teraz budzi sensację i jest jednym z najczęściej reklamowanych samochodów.
Zdaniem Piechocińskiego rozpoczęcie produkcji nowej Astry będzie mieć duże znaczenie także dla innych firm z branży motoryzacyjnej. Wicepremier liczy na większe zamówienia dla przedsiębiorców i większe zainteresowanie polskim rynkiem innych koncernów motoryzacyjnych.
– Dzisiaj w polskiej przestrzeni motoryzacyjnej brakuje nam jeszcze blachy na karoserię, stąd program Kraków Nowa Huta. Po modernizacji wielkiego pieca razem z Mittalem przystępujemy do modernizacji walcowni po to, żeby móc tam produkować blachę najnowszej generacji dla europejskich i nie tylko europejskich samochodów. Jeśli nam się to powiedzie, to tym samym potwierdzimy, że w Polsce warto otwierać nowe zakłady i nowe montownie bez nadmiernego finansowania ze strony publicznej – mówi Piechociński.
Czytaj także
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-29: Technologia wirtualnych bliźniaków rewolucjonizuje produkcję w firmach. Pomaga im też ograniczać ślad węglowy produktów
- 2024-11-13: Dekarbonizacja jest wyzwaniem dla firm przemysłowych. Wymaga zmian w całym łańcuchu dostaw
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.