Mówi: | Piotr Mieczkowski |
Funkcja: | członek zarządu |
Firma: | European AI Forum |
Europie nie udaje się dogonić USA i Chin w rozwoju sztucznej inteligencji. Nie wykorzystujemy skali jednolitego rynku cyfrowego
Światowym liderem rynku sztucznej inteligencji są Stany Zjednoczone, które mocno inwestują w opracowywanie i wdrażanie nowych rozwiązań. Za nimi plasują się Chiny, w których rozwijane są z jednej strony aplikacje mobilne czy przydatne algorytmy, a z drugiej – mocno kontrowersyjny social scoring, w wyniku którego nawet to, z kim obywatel się przyjaźni, może mieć znaczenie w ocenie zdolności kredytowej. Unia Europejska poszła w kierunku regulacji, czego dowodem jest przyjęte niedawno rozporządzenie AI Act. Ma ono wyeliminować patologiczne kierunki rozwoju SI. Eksperci obawiają się jednak, że na etapie wdrażania w krajach członkowskich może dojść do przeregulowania, które poskutkuje spowolnieniem rozwoju tego rynku. Tymczasem polem, na którym europejskie firmy mają wiele przewag, jest zastosowanie SI w przemyśle.
– Unia Europejska wypada dosyć blado w porównaniu z Chinami czy ze Stanami Zjednoczonymi. Jeśli spojrzymy np. na skalę inwestycji, prowadzą Stany Zjednoczone. Po pewnym uregulowaniu tego rynku przez Chiny one trochę osłabły, ale jednak nadal Unii Europejskiej jest daleko do drugiego miejsca. Z punktu widzenia badań u nas jest bardzo dobrze. W Europie powstaje wiele badań, odkryć w zakresie algorytmów i w ogóle rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji, ale one nie są dobrze komercjalizowane. Po drugie, nie budujemy tej skali, którą daje jednolity rynek cyfrowy, często przeregulowując ten sektor sztucznej inteligencji w poszczególnych krajach – ocenia w wywiadzie dla agencji Newseria Innowacje Piotr Mieczkowski, członek zarządu European AI Forum, dyrektor zarządzający Fundacji Digital Poland.
Według Grand View Research światowy rynek sztucznej inteligencji był w 2023 roku wart prawie 197 mld dol. Do 2030 roku średnioroczne tempo wzrostu wyniesie ponad 37 proc., co oznacza, że dekada zamknie się z przychodami sięgającymi 1,8 bln dol. Największym graczem na rynku jest Ameryka Północna, odpowiadająca za 36,8 proc. udziału. Analitycy uważają, że ma na to wpływ fakt, że USA inwestują w badania i rozwój sztucznej inteligencji, tworzą wyspecjalizowane instytuty i ośrodki badawcze oraz finansują projekty związane z SI. Wykorzystują ją również w wielu dziedzinach, takich jak zwiększanie bezpieczeństwa publicznego i transportu oraz promowanie innowacji w opiece zdrowotnej.
Eksperci spodziewają się znacznego wzrostu rynku sztucznej inteligencji w regionie Azji i Pacyfiku. Rynek SI w Chinach jest zróżnicowany i obejmuje różne zastosowania, takie jak przetwarzanie języka naturalnego, robotyka, pojazdy autonomiczne czy wirtualni asystenci. Dzięki dużej populacji, a co za tym idzie ogromnym zasobom danych, Chiny stwarzają dobre warunki do opracowywania i wdrażania technologii sztucznej inteligencji.
– To, czy mamy szansę dogonić USA i Chiny, zależy od tego, jak będzie wdrożone rozporządzenie AI Act, czy ono będzie jednolite w Unii Europejskiej i faktycznie będzie dotyczyło tylko tych paru, w miarę określonych scenariuszy wdrożenia i pewnych przypadków, które są zdefiniowane w AI Act. Bo jeśli tak nie będzie i pójdziemy w bardzo mocną regulację w poszczególnych krajach, to tej skali znowu nie zbudujemy – uważa Piotr Mieczkowski.
W połowie marca Parlament Europejski przyjął AI Act, czyli rozporządzenie w sprawie sztucznej inteligencji. Nowe unijne przepisy z założenia mają ułatwić wdrażanie nowych technologii opartych na SI, ale i wyeliminować takie, które zagrażają bezpieczeństwu oraz prywatności obywateli, takich jak social scoring. Choć dogonienie USA i Chin w kwestiach dotyczących konsumenckich zastosowań SI, np. w aplikacjach mobilnych, będzie trudne, to są pola, na których Europa może powalczyć o pozycję lidera.
– Unia Europejska stoi mocno motoryzacją, energetyką i przemysłem w ogóle. W związku z tym jeśli algorytmy będą odpowiednio zastosowane w przemyśle, czyli np. pozwolą na zautomatyzowanie podróży, mówię tu o autonomicznych pojazdach, autonomicznym transporcie czy o lepszym zarządzaniu na rynku energii, w szczególności OZE, to tu jest nasza nisza i na ten moment Unia Europejska ma przewagę – zauważa ekspert European AI Forum. – Aczkolwiek trzeba spojrzeć również na działania Chin, które bardzo mocno dotowały sektor motoryzacyjny, w szczególności auta elektryczne, które wchodzą mocno na europejski rynek i Unia Europejska zaczęła sięgać po cła, by podwyższyć ceny tych produktów z Azji. Istnieje więc ryzyko, że w tym sektorze motoryzacyjnym Unia może utracić pozycję wiodącą.
AI Act jest na tyle świeżym rozporządzeniem, że trudno jak na razie przewidzieć kierunki, w jakich pójdą finalnie wynikające z niego regulacje. Otwarte pozostaje pytanie, czy uda się równomiernie dostosowywać do niego prawodawstwo krajowe. Zależy to również od tego, czy Europejska Rada ds. Sztucznej Inteligencji osiągnie dobry model współpracy z odpowiedzialnymi za to organami wyłonionymi w poszczególnych państwach.
– Ten akt, o ile prawdopodobnie zakaże pewnych scenariuszy użycia algorytmów, chociażby w obszarze biometrii, o tyle nie wpłynie aż tak znacząco na spowolnienie biznesu. To, czego się obawiam i co wybrzmiewa w rozmowach z moimi koleżankami i kolegami z Francji, Hiszpanii, Niemiec czy ze Skandynawii, to przeregulowanie tego sektora w dodatkowych elementach, które nie zostały zdefiniowane w rozporządzeniu. Kluczem jest niedokładanie kolejnych regulacji przez krajowych regulatorów i legislatorów, tylko trzymanie się zapisów samego rozporządzenia, które przygotowali nam europarlamentarzyści i Komisja Europejska w Brukseli – przekonuje Piotr Mieczkowski.
Pod koniec ubiegłego roku Fundacja Digital Poland zbadała nastawienie polskiego społeczeństwa do sztucznej inteligencji – jej rozwoju, wpływu na rynek pracy, zaufania do niej i regulacji. Z raportu „Technologia w służbie społeczeństwu. Czy Polacy zostaną społeczeństwem 5.0? Edycja 2023” wynika, że zdaniem czterech na 10 respondentów obecne regulacje prawne nie są wystarczające dla właściwego rozwoju czy bezpieczeństwa sztucznej inteligencji. Z kolei co piąty uważa, że należy pozwolić przedsiębiorcom, specjalistom i naukowcom dalej rozwijać systemy SI w ramach tzw. samoregulacji. Niemal połowa społeczeństwa (46 proc.) jest za tym, aby Unia Europejska, w tym Polska, znacznie uregulowała rozwój i korzystanie ze sztucznej inteligencji, nawet kosztem przegrania rozwoju i uzależnienia się od Stanów Zjednoczonych i Chin. Częściej uważają tak mężczyźni (52 vs. 41 proc. kobiet) oraz osoby mające wiedzę o SI (54 vs. 36 proc. osób bez wiedzy o SI). Wysoki odsetek – 41 proc. – nie ma jednak w tej sprawie stanowiska, a odmiennego zdania jest jedynie 13 proc. badanych. W oczach polskiego społeczeństwa Stany Zjednoczone oraz Chiny są najlepszymi krajami pod względem poziomu badań i rozwoju nad SI (61–64 proc.). Na trzecim miejscu plasuje się Unia Europejska z wynikiem 36 proc.
Czytaj także
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
- 2024-12-12: Wdrażanie GenAI może oznaczać nasilenie stresu wśród pracowników. Firmy potrzebują odpowiedniej strategii komunikacyjnej
- 2024-11-26: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy
- 2024-12-11: Coraz większa rola sztucznej inteligencji w marketingu. Wirtualni influencerzy na razie pozostają ciekawostką
- 2024-11-27: Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-22: Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.