Mówi: | dr Joanna Remiszewska-Michalak |
Funkcja: | fizyczka atmosfery |
Gwałtowne zjawiska pogodowe będą coraz częstsze. W Polsce problemem będą nawalne deszcze i okresy ekstremalnej suszy
Według raportu Międzynarodowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC), działającego przy ONZ, działalność ludzi spowodowała wzrost globalnej średniej temperatury o ok. 1˚C w stosunku do okresu sprzed epoki przemysłowej. Jeśli ocieplenie klimatu nie wyhamuje, temperatura na świecie wzrośnie o 1,5˚C już w latach 2032–2050. – Oznacza to większe prawdopodobieństwo zjawisk ekstremalnych, co przekłada się na bezpieczeństwo ludzi, przemysłu czy rolnictwa – mówi dr Joanna Remiszewska-Michalak, fizyczka atmosfery. W Polsce szczególnie niebezpieczne mogą być nawalne deszcze przeplatające się z okresami suszy, która będzie zwiększała ryzyko pożarowe.
Raport IPCC powstał po dwóch latach pracy, dzięki zaangażowaniu 100 autorów z 36 krajów. Naukowcy opisują w dokumencie, w jaki sposób kryzys klimatyczny wpłynie na obszary pokryte lodem i wodą oraz jakie będzie to miało konsekwencje dla życia ludzi. Okazuje się, że globalne ocieplenie będzie miało wpływ na życie wszystkich ziemskich istot, a w dramatyczny sposób pogorszy warunki bytowe wielu ludzi. Z uwagi m.in. na topnienie lodowców zmiany klimatyczne mogą oznaczać konieczność przeprowadzki dla 670 mln osób, które mieszkają w regionach wysokogórskich i 680 mln ludzi mieszkających na wybrzeżach.
Najbardziej prawdopodobny scenariusz opisany w raporcie przewiduje wzrost temperatury o 2,7˚C do końca XXI wieku, a najbardziej pesymistyczny – nawet o 4,4˚C, co mogłoby oznaczać podwyższenie poziomu morza aż o 3 m.
– Wzrost średniej globalnej temperatury o każdą 0,1 stopnia Celsjusza oznacza większe prawdopodobieństwo zjawisk ekstremalnych, co oczywiście bezpośrednio przekłada się na bezpieczeństwo ludzi, funkcjonowanie przemysłu i rolnictwa. Nawalne opady deszczu czy gwałtowne zjawiska wiatrowe powodują duże szkody materialne, których już doświadczyliśmy i na pewno będziemy doświadczać w większym stopniu w miarę ocieplania się klimatu – kontynuuje dr Joanna Remiszewska-Michalak.
Jednak nagłe i ekstremalne zjawiska pogodowe mogą mieć również wpływ na produkcję żywności. Z jednej strony efektywność rolnictwa wzrasta, a w erze globalizacji łańcuchy dostaw też funkcjonują globalnie. Jednak z drugiej strony badania wskazują, że w cieplejszym klimacie żywność ma mniejszą wartość odżywczą.
– Ponadto Polska importuje bardzo dużo żywności, a szacuje się, że 50 proc. krajów, z których trafia do nas żywność, doświadczy w najbliższych latach okresów gwałtownej suszy lub innych niszczących zjawisk atmosferycznych, które będą zagrażały dostawom – zauważa ekspertka.
Jak podkreśla, globalne ocieplenie oznacza większe ryzyko suszy i odpowiada bezpośrednio także za fale upałów, a to zawsze jest bezpośrednią przyczyną zjawisk związanych z pożarami.
– Przykładem są pożary w Grecji. Choć Grecja leży w innej strefie klimatycznej niż Polska i tam fale upałów są bardziej prawdopodobne. W Polsce to ryzyko jest trochę mniejsze, ale cały czas jest, więc nie możemy go wykluczyć. Postępująca susza również będzie zwiększała ryzyko pożarowe. Natomiast fale upałów w Polsce oznaczają przede wszystkim właśnie wzmożone zjawisko suszy. I my tę suszę mamy już od wielu lat, co w powiązaniu z naturalnie niską dostępnością wód nie pisze nam ciekawego scenariusza na przyszłość – ocenia dr Joanna Remiszewska-Michalak.
I dodaje, że obszar Morza Śródziemnego, czyli południowa Europa, we wszystkich scenariuszach związanych z kryzysem klimatycznym jest tym regionem, w którym fal upałów i pustoszących kraje pożarów będzie coraz więcej.
Raport IPCC pokazuje, że nie ma miejsca na świecie, które nie zostało dotknięte przez kryzys klimatyczny, a globalne ocieplenie w różny sposób dotyka poszczególne obszary na Ziemi.
– W Polsce jest to większa ilość gwałtownych opadów deszczu przeplatanych okresami suchymi, czyli bez opadów. Co ciekawe, w Polsce nie zauważamy ilościowo poważnej zmiany w opadach, natomiast ich charakter zdecydowanie się zmienia. I to jest główne zagrożenie. Deszcze będą bardziej intensywne, a nasza infrastruktura nie jest przystosowana do zmieniającej się struktury zjawisk atmosferycznych – podsumowuje fizyczka atmosfery.
Według twórców raportu IPCC niezbędne jest jak najszybsze ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, aby powstrzymać globalne ocieplenie. Do 2030 roku powinna nastąpić redukcja emisji o połowę, a do 2050 roku należy ją całkowicie wyeliminować. Oznacza to, że kraje rozwinięte, także Polska, muszą zrezygnować ze spalania węgla najpóźniej do 2030 roku, a pozostałe – do 2040 roku.
Czytaj także
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-05-13: Duże zmiany na rynku agencji PR. Prawie połowa z nich działa na rynku krócej niż pięć lat
- 2025-04-10: Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać
- 2025-03-04: Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm
- 2025-03-07: Malwina Wędzikowska: Luksusowe marki bardzo podupadły. Miliarderzy noszą się bez logo, a influencerzy przebodźcowali odbiorców towarami z górnej półki
- 2025-02-11: System opieki zdrowotnej w Strefie Gazy jest zdewastowany. Ponowne dostawy pomocy humanitarnej to kropla w morzu potrzeb
- 2025-01-30: Za rok USA oficjalnie wycofają się z porozumienia paryskiego. To nie musi oznaczać rezygnacji z zielonych inwestycji
- 2025-02-13: Rekordowe emisje dwutlenku węgla przyspieszają wzrost temperatury. Naukowcy przestrzegają przed przekroczeniem kolejnych punktów krytycznych
- 2025-01-27: Zawieszenie broni między Izraelem a Hamasem to szansa na pomoc humanitarną dla Strefy Gazy. Ponad 90 proc. mieszkańców jest od niej odciętych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
Uchodźcy z Ukrainy coraz lepiej radzą sobie na polskim rynku pracy – pracuje 69 proc. z nich – wynika z najnowszego badania przeprowadzonego przez Deloitte dla UNHCR. Jednocześnie wciąż w tym obszarze jest wiele wyzwań, w tym bariery językowe czy kwestie dotyczące uznawania kwalifikacji, np. w zawodach medycznych i prawniczych. Na rosnącej aktywności zawodowej Ukraińców mocno skorzystała polska gospodarka, ale też sam rynek pracy: wzrosła konkurencja, a Polacy uzyskali możliwość specjalizacji i objęcia stanowisk menedżerskich, eksperckich i technicznych.
Ochrona środowiska
W UE wciąż więcej kontroli działań firm w ramach ESG niż zachęt. Konieczne jest złagodzenie podejścia

Instytucje unijne powinny bardziej koncentrować się na celach i możliwościach rozwoju, jakie daje ESG, a nie kontroli działań firm w tym obszarze i obowiązków sprawozdawczych – twierdzą przedstawiciele organizacji Business for Good. Konieczne jest więc złagodzenie obowiązujących regulacji. Europa powinna również dążyć do utworzenia wspólnego rynku o ujednoliconych przepisach i mechanizmach.
Konsument
Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie

Długie weekendy i wakacje to wymagający czas dla operatorów komórkowych. W najbardziej obleganych kurortach udział abonentów tylko sieci Play w stosunku do liczby mieszkańców przekracza 500 proc. Dlatego operator planuje dalszą rozbudowę swojej sieci komórkowej do minimum ponad 15 tys. stacji bazowych. W latach 2020–2024 Play zainwestował w sieć i częstotliwość ponad 6 mld zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.