Newsy

Pakiet klimatyczny będzie nas kosztował 1,5 proc. PKB

2012-02-01  |  06:10
Mówi:dr Andrzej Kassenberg
Funkcja:Prezes
Firma:Instytut na rzecz Ekorozwoju
  • MP4

    Debata na temat zapisów pakietu klimatycznego rozgorzała na nowo. Jego przeciwnicy mówią o ogromnych kosztach, jakie Polska będzie musiała ponieść w związku z redukcją emisji CO2. Zwolennicy podkreślają, że dzięki energetycznym reformom nasza gospodarka stanie się bardziej konkurencyjna.

    Organizacje ekologiczne zapewniają, że koszty zostaną wyrównane przez korzyści. Wysokie nakłady na "zieloną energię" dadzą za kilka lat wymierny efekt w postaci konkurencyjnej i innowacyjnej gospodarki. Dlatego - mimo spowolnienia gospodarczego, a nawet z jego powodu - Polska nie powinna rezygnować z wdrażania założeń pakietu.

     - My uważamy, że ostra polityka klimatyczna, dobrze przygotowana, stwarza poważne szanse dla naszego kraju, by być w wyścigu do zielonej, konkurencyjnej gospodarki, by być państwem liczącym się. Nie takim, które po wielu latach zastanawia się: po co myśmy zainwestowali w te wielkie elektrownie, które będą działać przez 40-50 lat i dopiero po tym czasie zaczniemy myśleć o rozproszonych źródłach, efektywności energetycznej i odnawialnych źródłach energii - mówi dr Andrzej Kassenberg, prezes Instytutu na rzecz Ekorozwoju.

    Polska energetyka jest przestarzała. 40 proc. bloków energetycznych działa od blisko 50 lat, a nasza efektywność energetyczna jest 10 proc. niższa niż w innych krajach UE.

     - To jest kluczowe pytanie. Albo robimy to samo, tylko trochę lepiej. Albo zmieniamy całkowicie, nastawiając się na to, co dziś jest kluczowe - podkreśla Kassenberg.

    Z raportu Instytutu Badań Strukturalnych i WWF Polska wynika, że w ciągu 18 lat Polska może zredukować emisje gazów cieplarnianych o ponad połowę. A mniejsza energochłonność naszej gospodarki oznacza oszczędności dla przedsiębiorców, które będą mogły być przeznaczone na inwestycje i rozwój.

    Według dr Andrzeja Kassenberga polskie przedsiębiorstwa mają ogromny potencjał. Ich wejście na rynek energetyczny umożliwiłoby im równą konkurencję z firmami z innych państw unijnych, szczególnie w zakresie biogazu, biomasy, energii słonecznej czy w budowie farm wiatrowych. Ale, jego zdaniem, ważne jest, by sprawy energetyczne w jak najmniejszym stopniu zależały od decyzji polityków.

     - Nie może polityka dominować nad rozwiązaniami na rynku energetycznym, a dziś zdecydowanie dominuje, co pokazuje słaba ustawa o efektywności energetycznej i bardzo kiepski projekt ustawy o odnawialnych źródłach energii, który jest szeroko krytykowany. Gdybyśmy stworzyli warunki, to okazałoby się, że polska drobna przedsiębiorczość, małe i średnie firmy weszłyby na ten rynek i byłyby konkurencyjne - zapewnia prezes Instytutu na rzecz Ekorozwoju.

    Główni oponenci pakietu klimatycznego wskazują na ogromne koszty, jakie polska gospodarka poniesie, wdrażając jego przepisy. Nowe regulacje dotkną Polskę najbardziej spośród wszystkich krajów UE, ponieważ 90 proc. naszej energii pochodzi z węgla, co powoduje wysoką emisję CO2. Klub parlamentarny "Solidarna Polska", który domaga się referendum w tej sprawie, ostrzega, że w efekcie ceny energii od 2013 roku mogą wzrosnąć o 30-40 proc. A to z kolei może spowodować, że część przedsiębiorstw, a wraz z nimi miejsca pracy, przeniesie się za granicę.

     - Na podstawie wcześniejszych badań możemy powiedzieć, że jest to rzędu 1-1,5 proc. PKB, ale po 2030 zacznie się to zasadniczo zmieniać i PKB będziemy budować o bardziej nowoczesne produkty. Musimy wziąć pod uwagę, że jest wiele kosztów, które dziś ponosimy, a w przyszłości nie będziemy - podkreśla Andrzej Kassenberg.

    Jako dowód przytacza raport Komisji Europejskiej, w którym oszacowano, że jeśli Polska zdecyduje się na redukcję emisji CO2 o 30, zamiast o 20 proc., będzie mogła zaoszczędzić na imporcie paliwa 1,2 mld euro rocznie. Zmniejszą się również wydatki związane z leczeniem chorób dróg oddechowym wywołanych zanieczyszczonym powietrzem.

    Trzy instytuty: Demos Europa, Instytut Badań Strukturalnych i Instytut na rzecz Ekorozwoju opracowują mapę drogową do 2050 roku, która dokładnie oszacuje koszty.

    Pakiet klimatyczny ma wejść w życie w styczniu 2013 roku. Zakłada tzw. plan 3x20, czyli 20-proc. redukcję emisji gazów cieplarnianych, zwiększenie efektywności energetycznej o 20 proc. oraz zwiększenie wykorzystania odnawialnych źródeł energii o 20 proc.

    Informacja dla dziennikarzy:

    Wyrażamy zgodę na przetwarzanie treści tekstowych, audio i wideo, w szczególności wprowadzania do obrotu, publikacje i dystrybucję materiału w całości lub w jego częściach. Wszystkie materiały dostępne do pobrania z www.newseria.pl są bezpłatne.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

    Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

    Infrastruktura

    Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

    W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

    Konsument

    Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

    Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.