Mówi: | Katarzyna Dubno, wiceprezes zarządu Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego Krzysztof Kopeć, prezes zarządu Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego Barbara Misiewicz-Jagielak, wiceprezes zarządu Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego |
Polacy wolą leki produkowane w kraju. Prawie 50 proc. jest skłonnych zapłacić za nie więcej niż za odpowiedniki z Azji
Blisko połowa Polaków woli zapłacić więcej za lek krajowej produkcji, niż wybrać tańszy odpowiednik zagranicznego producenta. 2/3 obawia się, że marginalizacja krajowego przemysłu farmaceutycznego może doprowadzić do wzrostu cen leków. Coraz więcej pacjentów obawia się też braku leków w aptekach, a 74 proc. doświadczyło już takiej sytuacji – wynika z badania przeprowadzonego przez Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego.
– Bezpieczeństwo lekowe może być zagwarantowane wyłącznie poprzez produkcję leków w naszym kraju. Dla krajowych firm polski rynek zawsze będzie priorytetowy i właśnie tutaj będą dostarczać leki w pierwszej kolejności. 80 proc. Polaków uważa, że rozwój krajowych firm farmaceutycznych jest w stanie zwiększyć bezpieczeństwo lekowe oraz wpłynąć na rozwój polskiej gospodarki. Od dłuższego czasu prosimy o instrumenty i system wsparcia krajowych producentów leków. Mamy nadzieję, że wkrótce się ich doczekamy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Katarzyna Dubno, wiceprezes zarządu Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego.
Z badań przeprowadzonych przez PZPPF wynika, że bezpieczeństwo lekowe jest dla Polaków istotną kwestią. Coraz więcej pacjentów obawia się braku leków w aptekach, a 74 proc. doświadczyło już takiej sytuacji.
– Mamy nadzieję, że środki przeznaczone na refundację będą wydawane w taki sposób, żeby wracały w postaci podatków, miejsc pracy, różnego rodzaju opłat, a tym samym wpływały na rozwój gospodarki i zapewnienie nam bezpieczeństwa lekowego – zaznacza Katarzyna Dubno.
Jak podkreśla, krajowy przemysł farmaceutyczny nie domaga się ani likwidacji obowiązującego w Polsce systemu refundacyjnego, ani dodatkowych funduszy z budżetu państwa. Głównym postulatem jest to, aby środki już obecne w systemie refundacyjnym były wydawane bardziej efektywnie.
– Polacy dobrze sobie zdają sprawę z tego, że produkcja leków w kraju to wzrost gospodarczy, nowe miejsca pracy, rozwój farmacji i medycyny oraz postęp nauki. Dlatego rząd nie może sobie pozwolić na to, żeby nie wdrożyć narzędzi, które wspierałyby krajową produkcję i stymulowały do inwestycji Polsce – mówi Krzysztof Kopeć, prezes zarządu Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego.
Przemysł farmaceutyczny ma strategiczne znaczenie dla polskiej gospodarki. Według danych PZPPF zapewnia on (bezpośrednio i pośrednio) ponad 100 tys. miejsc pracy i przyczynia się do wytworzenia PKB o wartości ponad 15 mld zł (ok. 1,3 proc.). Branża farmaceutyczna generuje też 2,4 mld zł bezpośrednich wpływów do budżetu państwa i ma istotny, sięgający blisko 2 proc., udział w polskim eksporcie. Sektor – jak wynika z badania PZPPF – cieszy się dużym zaufaniem Polaków.
– Według naszego badania ankietowego Polacy uważają leki produkowane w kraju za wysokiej jakości i przedkładają je nad produkty zagraniczne. Co więcej, prawie połowa, jeśli ma do wyboru tani lek z Azji, woli zamiast niego lek droższy, ale wyprodukowany w Polsce. To pokazuje zaufanie Polaków i ekonomiczno-gospodarczy patriotyzm – mówi Krzysztof Kopeć.
– Pacjenci kierują się w wyborze przede wszystkim poczuciem bezpieczeństwa, lek ma być skuteczny i bezpieczny, to jest baza – dodaje Barbara Misiewicz-Jagielak, wiceprezes PZPPF – Polskie społeczeństwo bardzo się zmienia, już nie oglądamy się na zagranicę, że tam jest wszystko lepsze, a trawa bardziej zielona. Jako konsumenci stajemy się coraz mądrzejsi, bardziej odpowiedzialni. Podobnie jak Niemcy czy Francuzi, którzy kochają rodzime towary, Polacy też zauważyli, że im częściej będą wybierać polskie produkty, tym bardziej nasza gospodarka będzie kwitła. Ten patriotyzm gospodarczy się wzmacnia.
Produkcja leków w Polsce wzmacnia krajową gospodarkę i pozwala uniezależniać się od dostaw z zagranicy. Stąd marginalizacja tego sektora oznaczałaby coraz silniejszą pozycję zagranicznych producentów i w efekcie wzrost cen leków. Tego zdania są również sami pacjenci (2/3 ankietowanych przez PZPPF). Dlatego – zdaniem prezesa Związku – rząd powinien inwestować i wspierać polski przemysł farmaceutyczny, który należy do najbardziej innowacyjnych sektorów gospodarki. 7 proc. krajowych wydatków na badania i rozwój generuje właśnie krajowy sektor farmaceutyczny.
– Polacy uważają, że gdyby nasz rynek był zdominowany przez produkcję z Azji albo zagranicznych dostawców, nie byłoby to dla nich bezpieczne. Dodatkowo kupowanie tylko produktów z Azji spowodowałoby, że rozwijamy przemysł Azji zamiast krajowego. Polacy to zauważają – mówi Krzysztof Kopeć, prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego.
Czytaj także
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-04-30: Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
- 2025-04-29: Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych
- 2025-05-02: Zmiany w globalnej gospodarce będą wspierać reindustrializację. To szansa dla Śląska
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-25: Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu
- 2025-05-06: Przed Europą wiele lat zwiększonych wydatków na zbrojenia. To obciąży krajowe budżety
- 2025-05-02: Im bliżej wyborów prezydenckich, tym więcej dezinformacji. Polacy nie umieją jeszcze jej rozpoznawać
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.