Newsy

Polscy studenci będą tworzyli nowe rozwiązania w motoryzacji. Globalny koncern chemiczny stawia na współpracę z uczelniami

2021-12-02  |  06:10

Współpraca z uczelniami i instytucjami nauki to dla biznesu przede wszystkim szansa na przyspieszenie prac nad innowacjami. Z drugiej strony jest to również okazja, by do badań i rozwoju zachęcić młodych ludzi. BASF – globalny potentat w branży chemicznej – na całym świecie zatrudnia ok. 10 tys. inżynierów i naukowców, którzy zajmują się działalnością badawczo-rozwojową, ale współpracuje również z około 250 uniwersytetami, instytutami i grupami badawczymi na całym świecie. Ta współpraca ma miejsce również w Polsce. BASF przedłużył właśnie trwające od dekady partnerstwo z warszawskim Centrum Nauki Kopernik, a wspólne programy edukacyjne prowadzi też m.in. z Politechniką Warszawską, Politechniką Śląską i uczelniami rolniczymi.

– Współpraca biznesu z nauką daje efekt synergii. Zarówno biznes, jak i naukowcy mogą się czegoś od siebie nauczyć. Naukowcy zyskują informację o tym, co jest w biznesie potrzebne, żeby móc skupić się na rozwiązaniach dla przemysłu. Biznes potrzebuje innowacji, bez nich nie jesteśmy w stanie się rozwijać – mówi agencji Newseria Biznes Katarzyna Byczkowska, dyrektor zarządzająca BASF Polska.

Dla globalnego koncernu chemicznego innowacje są fundamentem działalności. W portfolio BASF są m.in. takie rozwiązania jak filtry UV stosowane w kosmetyce, specjalna odmiana nasion soi, która pozwala uzyskiwać wyższe plony, biodegradowalne tworzywa sztuczne, z których mogą powstawać kompostowalne opakowania do żywności, zastawa stołowa i worki na śmieci. To cały szereg innowacji m.in. dla rolnictwa, budownictwa, elektromobilności i kilkudziesięciu innych branż. Wśród innych rozwiązań są także: odporna na plamy powłoka do mebli opracowana na bazie wody, specjalistyczne suplementy diety, katalizatory samochodowe, odblaskowe farby malarskie, a także metoda chemicznego recyklingu odpadów, wykorzystywana do produkcji olejów lub gazu syntezowego.

Na całym świecie BASF zatrudnia ok. 10 tys. inżynierów i naukowców, którzy zajmują się działalnością badawczo-rozwojową. W 2020 roku koncern przeznaczył na B+R aż 2 mld euro i zgłosił 950 nowych patentów, co stawia go w ścisłej światowej czołówce. Współpracuje też z około 250 uniwersytetami, instytutami i indywidualnymi grupami badawczymi na całym świecie, łącząc naukowców w zespołach, które kreują nowe rozwiązania dla biznesu. Ta współpraca ma miejsce również w Polsce, gdzie BASF stawia też mocny akcent na edukację jako element swojej strategii CSR.

– Obchodzimy właśnie 10-lecie naszej współpracy z Centrum Nauki Kopernik. Jesteśmy wyłącznym partnerem laboratorium chemicznego, a rzeczy, które wspólnie robimy, jest naprawdę wiele. Organizujemy warsztaty i szkolenia chemiczne dla dzieci i młodzieży, różnego rodzaju konferencje i wydarzenia specjalne. Nawet podczas pandemii udało nam się wspólnie zorganizować warsztaty chemiczne dla dzieci, które się odbywały online – wymienia Katarzyna Byczkowska.

W laboratorium chemicznym CNK, którego BASF Polska jest wyłącznym partnerem, zrealizowano dotychczas prawie 6 tys. zajęć opartych na 30 scenariuszach. Do tej pory odwiedziło je już ponad 80 tys. osób. Obie organizacje podpisały w tym tygodniu umowę o przedłużeniu dotychczasowej współpracy.

Obok CNK chemiczny gigant współpracuje w Polsce także m.in. z Politechniką Warszawską, Politechniką Śląską i uczelniami rolniczymi. Do tej pory w aktywnościach współorganizowanych przez BASF Polska wzięło udział ponad 2 tys. studentów uczelni wyższych.

– To przede wszystkim Politechnika Warszawska, z którą współpracujemy od 2015 roku i gdzie prowadzimy program Zarządzanie Biznesem Technologicznym. Nasi pracownicy prowadzą wykłady dla studentów, w których pojawia się chemia, ale staramy się też objaśnić studentom, na czym polega działanie przedsiębiorstwa opartego na chemii. Poruszamy też temat sustainability, czyli zrównoważonego rozwoju, który jest dla nas bardzo istotny. Kiedy zaczynaliśmy, mieliśmy tylko trzy programy wykładów, a w tej chwili jest ich już dwanaście. Podobną współpracę rozpoczęliśmy też z Politechniką Śląską, a dla uczelni rolniczych mamy program Agro Ambasadorzy, gdzie staramy się współpracować ze studentami i edukować ich, ale też zbierać od nich pomysły – mówi dyrektor zarządzająca BASF Polska.

Koncern wspiera też inicjatywy studenckie i we współpracy z uczelniami organizuje konkursy grantowe dla studentów. Przykładem jest „Drive Innovation. Przyszłość zrównoważonego transportu”. Właśnie ogłoszony konkurs ma zachęcić studentów do tworzenia innowacji dla branży motoryzacyjnej i transportowej, a laureaci otrzymają grant finansowy na kontynuację swojego projektu.

– Chcemy zainteresować studentów tematyką zrównoważonego rozwoju w motoryzacji, poszukiwaniem nowych rozwiązań dla tej branży związanych z tematyką sustainability. Ten program powstał we współpracy z Centrum Nauki Kopernik i uczelniami, wspomaga nas również Polska Izba Motoryzacyjna. Dla finalistów szykujemy nagrody finansowe, chcemy ich też zaprosić do naszego centrum kompetencyjnego w obszarze motoryzacji, które się mieści w centrali w Niemczech – mówi Katarzyna Byczkowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Rady Podatkowej

Targi Bezpieczeństwa

Ochrona środowiska

Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii

Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).

Handel

Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

– Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.

Farmacja

Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.