Newsy

Prezes Polskich Inwestycji Rozwojowych: eksperci, a nie politycy, będą decydować o finansowaniu największych inwestycji w kraju

2013-05-17  |  06:15

Trwa rekrutacja pracowników Polskich Inwestycji Rozwojowych. Większość z nich wejdzie w skład specjalnego zespołu inwestycyjnego, który będzie miał kluczowe znaczenie przy decydowaniu o dofinansowaniu dużych inwestycji w kraju. Dzięki złożonemu procesowi decyzyjnemu wewnątrz Polskich Inwestycji Rozwojowych, dofinansowanie ma zależeć przede wszystkim od opinii ekspertów, a nie polityków.

 – Chcielibyśmy, żeby zespół był złożony z ludzi, którzy są profesjonalistami, działającymi na rynku –  mówi Agencji Informacyjnej Newseria Mariusz Grendowicz, prezes Polskich Inwestycji Rozwojowych.

Mają to być osoby wywodzące się z funduszy private equity, z banków i specjaliści zajmujący się finansowaniem projektów inwestycyjnych. W skład ekspertów wejdą ludzie ze środowisk doradczych, z banków inwestycyjnych.

 – Zespół inwestycyjny stanowić będzie 3/4 całego Polskich Inwestycji Rozwojowych, który będzie w miarę skromny, bo będzie liczył 20-30 osób – mówi Grendowicz.

Eksperci będą mieć również kluczowe znaczenie przy wyborze projektów inwestycyjnych.

 – Proces decyzyjny będzie trzystopniowy: najpierw rekomendacja zarządu, potem akceptacja i rekomendacja komitetu inwestycyjnego, a następnie zatwierdzenie projektu przez radę nadzorczą spółki – wyjaśnia jej prezes.

Zdaniem prezesa Grendowicza intencją ustalenia takiej struktury było to, aby decyzje zapadające w Polskich Inwestycjach Rozwojowych były decyzjami autonomicznymi. Ten trzystopniowy proces sprawi, że żadna inwestycja, która nie zostanie zarekomendowana przez zarząd nie trafi do komitetu inwestycyjnego, i żadna inwestycja, która zostanie odrzucona na etapie komitetu inwestycyjnego, nie trafi do zatwierdzenia przez radę nadzorczą.

 – Więc musi być trzy razy tak. Tak musi brzmieć odpowiedź na każdy projekt – mówi Mariusz Grendowicz. – Rada nadzorcza, która będzie zatwierdzać ostateczne inwestycje, ma być w zamyśle ciałem składającym się w większości z niezależnych członków wywodzących się z rynku. Pomysłodawcy, tworzący koncepcję Polskich Inwestycj Rozwojowych mieli na uwadze właśnie aspekt niezależności i opłacalności podejmowanych przez nich decyzji – zaznacza.

Program Inwestycje Polskie i tworzenie mających go zrealizować Polskich Inwestycji Rozwojowych to inicjatywa wyczekiwana przez ekspertów od gospodarki od wielu lat. Dobór najlepszych ekspertów ma zapewnić funkcjonowanie tej instytucji według rynkowych zasad. W ciągu najbliższych dni powinna nastąpić rejestracja spółki Polskie Inwestycje Rozwojowe.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Prawo

Kolejne polskie miasta chcą być przyjazne dzieciom. Planują stworzyć najmłodszym dobre warunki do rozwoju

Cztery miasta w Polsce posiadają tytuł Miasta Przyjaznego Dzieciom nadany przez UNICEF Polska. Dziewięć kolejnych miast czeka na certyfikację, a w ostatnich miesiącach do programu zgłosiło się kilka następnych. Na całym świecie inicjatywa została przyjęta już w ponad 4 tys. samorządów, a w Hiszpanii objęła połowę dziecięcej populacji miast. Program UNICEF-u ma na celu zachęcenie włodarzy do traktowania najmłodszych obywateli w sposób podmiotowy, respektowania ich praw i zaproszenia ich do współdecydowania o przyszłości.

Przemysł

W ciągu roku w Polsce ubyło 500 przedsiębiorstw odzieżowo-tekstylnych. Problemem są spadki zamówień z Europy Zachodniej i wzrost kosztów

Wartość rynku odzieżowego w Polsce wynosi 66,9 mld zł, z czego 10 mld zł to wartość krajowej produkcji – wynika z danych PIOT. Od czasu pandemii branża mierzy się z szeregiem wyzwań, wśród których najpoważniejsze to wzrost kosztów pracy i produkcji, przerwane łańcuchy dostaw i spadek zamówień – zarówno w kraju, jak i za granicą, a także wzrost nieuczciwej konkurencji na rynku, czyli głównie importu z Chin. Skala wyzwań sprawia, że w ubiegłym roku z rynku zniknęło 500 firm. Producenci odzieży apelują do rządu o wsparcie.

Handel

D. Obajtek: Orlen powinien być o 30–40 proc. większą spółką. Byłoby to z korzyścią dla konsumentów

Orlen jest największym polskim przedsiębiorstwem. Jego przychody ze sprzedaży w 2024 roku wyniosły blisko 295 mln zł, a rok wcześniej – ponad 372 mln – wynika z raportu Rzeczpospolitej „Lista 500”. W ubiegłorocznym rankingu Fortune 500 uwzględniającym największe korporacje znalazł się na 216. miejscu na świecie i 44. w Europie. Według Daniela Obajtka, europosła PiS-u i byłego prezesa Orlenu, spółka powinna jeszcze urosnąć, tym samym gwarantując konsumentom szereg korzyści, a także przyspieszać inwestycje m.in. w obszarze petrochemii i energetyki zero- oraz niskoemisyjnej.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.