Mówi: | Tomasz Olszewski |
Funkcja: | dyrektor działu wynajmu powierzchni magazynowo-przemysłowych na Europę Środkowo-Wschodnią |
Firma: | Jones Lang LaSalle |
Ruch w magazynach. W 2013 r. ma dojść do transakcji niespotykanych w tym roku
Wzrasta liczba transakcji wynajmu magazynów i hal produkcyjnych. Ponad 90 proc. powierzchni magazynowej na rynku została już wynajęta lub sprzedana. I wciąż buduje sie nowe. To dobry prognostyk dla całej gospodarki, bo zainteresowanie takimi nieruchomościami zwykle oznacza pobudzenie w produkcji i handlu.
– Widzimy, że spora ilość dużych, ciekawych transakcji wchodzi w fazę przygotowawczą, także powinny się w roku 2013 sfinalizować – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Tomasz Olszewski, dyrektor działu wynajmu powierzchni magazynowo-przemysłowych na Europę Środkowo-Wschodnią Jones Lang LaSalle. I dodaje: – Jest na horyzoncie kilka dużych projektów związanych z budową centrów logistycznych, mówimy o transakcjach rzędu 50-70 tys. mkw., To są bardzo duże transakcje, których w roku 2012 nie widzieliśmy. Widzimy również spore zainteresowanie inwestycjami produkcyjnymi. Firmy przymierzają się do tego, żeby kupować ziemię, budować budynki, ewentualnie kupować gotowe i wynajmować istniejące już hale.
W pierwszej połowie br. inwestorzy wybudowali 333 tys. mkw. powierzchni magazynowych, czyli dwa razy więcej niż rok wcześniej. Najwięcej w okolicach Warszawy (68 tys. mkw.) i Poznania (59 tys. mkw). Ale nowych hal przybyło także na Górnym Śląsku – ok. 38 tys. mkw.
– Klienci logistyczni najczęściej koncentrują się w okolicach kilku największych miast w Polsce, przy głównych szlakach komunikacyjnych. Także te główne centra zainteresowania powierzchniami dystrybucyjnymi, magazynowymi to przede wszystkim Warszawa, Poznań, Wrocław, Górny Śląsk – podkreśla Tomasz Olszewski.
I tam też najwięcej jest powierzchni na wynajem. Z danych Jones Lang LaSalle wynika, że w pierwszej połowie roku w Polsce centralnej, głównie w okolicach Warszawy, do wzięcia było 133,8 tys. mkw., a we Wrocławiu – 87 tys. mkw. Łącznie niewynajętych magazynów jest około 810 tys. mkw., czyli ponad 11 proc. wszystkich dostępnych na rynku.
– Natomiast firmy szukające lokalizacji produkcyjnych zazwyczaj chętnie uciekają od największych miast, ponieważ tam jest najdroższa siła robocza. Próbują lokalizować się w miejscach mających dobrą infrastrukturę komunikacyjną i transportową, ale znacznie mniejsze koszty pracy, czyli tutaj mówimy przede wszystkim o miastach rzędu 50-100 tys. mieszkańców – zaznacza Tomasz Olszewski.
Śląsk liderem
Do tej pory najwięcej umów najmu zawarto na Górnym Śląsku – 138 tys. mkw. powierzchni. Dla porównania, w Warszawie było to 108 tys. mkw., a we Wrocławiu 91 tys. mkw. W najbliższym czasie Śląsk może jeszcze umocnić swoją pozycję.
– Do tej pory główne zainteresowanie inwestorów lokalizujących powierzchnie magazynowe dotyczyło wschodniej części Śląska, w okolicach trasy S1, Mysłowice, Chorzów, w tej chwili widzimy, że bardzo wyraźnie środek ciężkości przesuwa się z tej wschodniej strony na zachodnią, czyli w okolice Gliwic, gdzie przecina się autostrada A1 i A4 – przekonuje ekspert Jones Lang LaSalle.
Wzrosnąć ma także znaczenie Strykowa, po tym jak otwarty zostanie brakujący odcinek autostrady A1 na południe, czyli obwodnica Łodzi do Tuszyna.
Sytuacja na rynku powierzchni magazynowych jest dziś zupełnie inna niż w połowie ubiegłego roku, kiedy najemcy mogli przebierać w ofertach. Zdaniem przedstawicieli branży dobrze wróży to na 2013 rok dla całej gospodarki.
– Rynek nieruchomości przemysłowych zawsze był w Polsce, i nie tylko w Polsce, takim papierkiem lakmusowym stanu gospodarki, dlatego że nieruchomości magazynowe jako pierwsze odczuwały sygnały recesji czy spowolnienia – przekonuje Tomasz Olszewski. – Rok 2012 był niewątpliwie trudny dla wynajmu i sprzedaży powierzchni przemysłowych, magazynowych. Natomiast ilość transakcji teraz wyraźnie rośnie – podkreśla.
Najwięcej powierzchni magazynowej wynajmuje branża logistyczna. W pierwszej połowie tego roku firmy z tego sektora podpisały umowy najmu na 253 tys. mkw., co odpowiada 45-proc. udziałom w rynku.
Czytaj także
- 2024-08-28: Polacy decydują się na coraz mniejsze domy i bez garaży. Wzrost kosztów budowy może wkrótce przyspieszyć
- 2024-08-22: Lato to szczyt sezonu remontowego. Wakacyjne modernizacje znacznie częściej dotyczą mieszkań niż domów
- 2024-08-30: Branża logistyki coraz bardziej zautomatyzowana. Rozładunkiem towaru zajmują się autonomiczne wózki, a inwentaryzacją roboty stukrotnie szybsze niż człowiek
- 2024-08-19: Rosnąca konsumpcja może się wkrótce przełożyć na lepsze wyniki branży logistycznej. Są już pierwsze oznaki ożywienia
- 2024-07-22: Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
- 2024-06-18: Mimo wysokich cen mieszkań i stóp procentowych zainteresowanie kredytami hipotecznymi rośnie. Banki apelują o uproszczenie i ucyfrowienie procedur
- 2024-05-17: Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
- 2024-05-29: Rosną koszty transportu morskiego. Wszystko przez ataki bojowników Huti na statki handlowe
- 2024-04-23: Efekt Taylor Swift na rynku najmu krótkoterminowego. Europejska trasa koncertowa pozwoli wynajmującym zarobić miliony
- 2024-04-02: Rynek wynajmu krótkoterminowego bardzo szybko rośnie. Co roku przybywa na nim kilka tysięcy apartamentów i domów wakacyjnych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.