Mówi: | Adam Stawicki |
Funkcja: | rzecznik prasowy |
Firma: | Miejskie Zakłady Autobusowe w Warszawie |
Stolica będzie bardziej eko. W ciągu trzech lat na ulice Warszawy wyjedzie 130 nowych elektrobusów
Jeszcze w tym roku Warszawa będzie dysponować flotą trzydziestu nowoczesnych autobusów elektrycznych. Do 2020 roku stolica planuje zakupić w sumie 130 takich pojazdów, a na terenie miasta powstaje sieć pantografów do ładowania autobusów elektrycznych. Z koleji w podpoznańskiej fabryce Solarisa powstaje pierwszy w Polsce przegubowy autobus elektryczny, który trafi w najbliższych miesiącach na testy do MZA. Dzięki inwestycjom warszawski transport będzie bardziej ekologiczny.
– Zamierzamy w tym roku kupić 90 autobusów, w tym dziesięć autobusów elektrycznych oraz pięć autobusów przegubowych na gaz CNG. Pozostałe pojazdy to autobusy tradycyjnie na olej napędowy, natomiast z silnikami spełniającymi najbardziej rygorystyczne normy emisji spalin, czyli Euro sześć. W tym przypadku będzie to 40 autobusów przegubowych i 35 autobusów klasy maxi o długości 12 metrów bez przegubów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Adam Stawicki, rzecznik prasowy Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie.
W połowie lutego miejska spółka ogłosiła przetarg na zakup 80 autobusów. W skład zamówienia wchodzi 40 pojazdów przegubowych z silnikami spełniającymi rygorystyczną normę spalin Euro VI, 35 pojazdów klasy maxi o długości 12 metrów oraz pięć autobusów przegubowych na gaz CNG. Drugi z ogłoszonych przez MZA przetargów dotyczy zakupu 10 autobusów elektrycznych o długości 12 metrów.
Termin składania ofert w postępowaniach przetargowych mija 24 marca. Fabrycznie nowe pojazdy mają zostać dostarczone jeszcze w tym roku. Zastąpią one Solarisy Urbino 15, wycofywane z eksploatacji Jelcze M121M oraz MAN-y NM 223, a także autobusy MAN NG 313.
W ubiegłym miesiącu lubelska fabryka Ursus dostarczyła już miastu 10 nowych 12-metrowych pojazdów elektrycznych. Kontrakt z MZA był wart 25 mln zł. Elektrobusy zaczną wozić pasażerów najprawdopodobniej w wakacje.
– Mamy bardzo rozbudowane plany zakupu elektrobusów. W tej chwili mamy w swojej flocie 10 tego typu pojazdów. W wakacje, na przełomie lipca i sierpnia, dojadą kolejne autobusy – będzie to 10 pojazdów marki Ursus, pochodzących z fabryki w Lublinie. W sumie nasza flota elektrobusów będzie liczyła 30 pojazdów. Natomiast w najbliższych latach, prawdopodobnie w 2018 lub 2019 roku z wykorzystaniem funduszy unijnych zakupimy 130 pojazdów elektrycznych. Tym razem będą to autobusy przegubowe o długości 18 metrów – zapowiada rzecznik MZA Adam Stawicki.
Pierwsze elektryczne autobusy MZA zamówiły już w 2015 roku (dziesięć 12-metrowych Solarisów). Włącznie z ogłoszonym w tym miesiącu przetargiem, Warszawa jeszcze w tym roku będzie dysponować flotą łącznie 30 takich pojazdów.
Strategia miejskiej spółki zakłada natomiast, że do 2020 roku po stołecznych ulicach będzie kursować już w sumie 130 elektrobusów, zakupionych przy wsparciu unijnych funduszy. Ekologiczny tabor ma wozić pasażerów m.in. po reprezentacyjnym Trakcie Królewskim.
Obecnie kupione rok temu elektrobusy Solarisa obsługują stołeczną linię 222. Rzecznik MZA informuje, że nie jest jeszcze przesądzone, na jakiej trasie będą wozić pasażerów nowe autobusy elektryczne marki Ursus, które wyjadą na trasę na przełomie lipca i sierpnia.
W połowie stycznia na pętli stołecznej linii autobusowej 222 przy ulicy Spartańskiej pojawiła się już pierwsza ładowarka pantografowa dla autobusów elektrycznych. Łącze energetyczne zostanie uruchomione wiosną. Docelowo Warszawa będzie mieć ich dziewiętnaście.
– Nowością są też tegoroczne testy autobusów. Po raz pierwszy będziemy testowali przegubowy autobus elektryczny. Będą to pojazdy IV generacji modelu Urbino Solaris. Będzie to też pierwszy pojazd tego typu wyprodukowany przez Solarisa i pierwszy autobus przegubowy z podwójnym systemem ładowania, czyli za pomocą złącza plug-in oraz za pomocą pantografu, który umożliwia doładowywanie na pętli – mówi Adam Stawicki.
Przegubowy elektrobus powstaje w fabryce Solarisa niedaleko Poznania i w ciągu najbliższych miesięcy ma trafić na testy do warszawskich Miejskich Zakładów Autobusowych. Będzie to pierwszy przegubowy elektrobus nie tylko w stolicy, ale i w Polsce – podkreśla spółka.
Stołeczne Miejskie Zakłady Autobusowe są jednym z największych przedsiębiorstw komunikacyjnych w Europie. Codziennie wysyłają na warszawskie ulice ponad 1,2 tys. autobusów. MZA są również jednym z europejskich pionierów we wdrażaniu elektrycznej i niskoemisyjnej floty do obsługi komunikacji miejskiej. Część tych inwestycji spółka będzie finansować z europejskiego funduszu ZeEUS (Zero Emission Urban Bus System), który wspiera wprowadzanie autobusów elektrycznych w Europie. W programie uczestniczą również m.in. Barcelona, Londyn, Paryż, Sztokholm i inne europejskie miasta, które otrzymują dofinansowanie na zakup ładowarek i pojazdów elektrycznych.
Warszawska komunikacja miejska przewiozła w ubiegłym roku rekordową ilość pasażerów. Szacunkowa liczba przejazdów w komunikacji miejskiej sięgnęła 1136 mln (o pięć milionów więcej rok do roku). Z Warszawskiego Badania Ruchu 2015 wynika, że warszawiacy w ciągu jednej doby wykonują ok. 3,35 mln podróży.
– Nasze inwestycje zakupowe wynikają z wieloletniej umowy podpisanej z Zarządem Transportu Miejskiego. ZTM obserwuje tzw. potoki pasażerskie, monitoruje liczbę pasażerów w autobusach i w tramwajach i na tej podstawie określa swoje potrzeby. Z kolei my, na podstawie tych wyliczeń, określamy liczbę i modele autobusów, które są potrzebne – mówi Adam Stawicki.
Czytaj także
- 2025-03-03: Rusza nowy sezon rowerów publicznych. Na ten element zrównoważonej mobilności stawia coraz więcej polskich miast [DEPESZA]
- 2025-02-28: Samotność coraz bardziej dotyka Polaków. Dla 90 proc. z nich problemem są też narastające podziały
- 2025-02-24: Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
- 2025-02-12: Polska z wydatkami na zdrowie zbliża się do średniej krajów OECD. Wyzwaniem jest efektywne wykorzystywanie tych funduszy
- 2025-02-10: Finansowanie, technologia i wola polityczna sprzyjają walce o klimat. Dołączają do niej także konsumenci
- 2025-01-28: Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa
- 2025-02-06: Rząd pracuje nad nowymi warunkami testowania pojazdów autonomicznych. Do dopuszczenia ich do ruchu jeszcze daleka droga
- 2025-02-03: UE wciąż zmaga się z dużą presją migracyjną. Przemytnicy ludzi czerpią miliardowe zyski
- 2025-01-30: Inwestycje w kamienice zyskują na popularności. Nie odstraszają nawet wyzwania konserwatorskie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.