Mówi: | Adam Meller |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Zarząd Morskiego Portu Gdynia SA |
Za kilka lat Port Gdynia będzie obsługiwać największe statki pływające po Bałtyku. Rozbudowa jest na etapie analiz środowiskowych
Port Gdynia będzie obsługiwać kontenery z 430-metrowych statków oceanicznych. To największe jednostki, jakie wpływają na Morze Bałtyckie. Dzięki budowie Portu Zewnętrznego, który powstanie na sztucznej wyspie, zwiększą się zarówno jego możliwości przeładunkowe, jak i prestiż w regionie Bałtyku. Inwestycja jest na etapie analiz środowiskowych, w ciągu kilkunastu miesięcy powinien zostać wyłoniony prywatny inwestor. – Chcemy, żeby Port Zewnętrzny zaczął funkcjonować za siedem–osiem lat – podkreśla Adam Meller, prezes gdyńskiego portu.
– Cały czas staramy się, aby Port Zewnętrzny dokumentacyjnie został przygotowany jak najszybciej. W tej chwili prowadzimy analizy wpływu tej inwestycji na środowisko, głównie morskie. Pozyskaliśmy już partnerów do budowy portu i teraz z pomocą doradców przygotowujemy dokumentację i specyfikację, tak żeby wybrany docelowo inwestor spełniał nasze oczekiwania – mówi agencji Newseria Biznes Adam Meller, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia.
Inwestycja będzie realizowana w formule PPP. W zamian za kapitał zainwestowany w budowę portu prywatny inwestor zostanie jego operatorem na okres kilkudziesięciu lat. W listopadzie Zarząd Morskiego Portu Gdynia podpisał umowę z konsorcjum trzech firm konsultingowych, które będą doradzać w sprawie budowy i komercjalizacji Portu Zewnętrznego.
– Chcemy, żeby Port Zewnętrzny zaczął funkcjonować za siedem–osiem lat, zależnie od sytuacji i okoliczności. Szacowany łączny koszt inwestycji to ok. 1 mld euro – mówi Adam Meller.
Głębokowodny Port Zewnętrzny o powierzchni ponad 150 hektarów powstanie na sztucznej wyspie i będzie wykorzystywał istniejące nabrzeża: Śląskie i Szwedzkie. To konieczność, ponieważ Port Gdynia jest otoczony przez zabudowania i dzielnice mieszkalne, więc jedyna szansa jego rozbudowy to wyjście w wody Zatoki Gdańskiej.
Rozbudowa jest z kolei pilnie potrzebna w obliczu szybkiego rozwoju konkurencyjnych portów morskich w regionie Morza Bałtyckiego i Północnego oraz prognoz dotyczących popytu na przeładunki kontenerowe w polskich portach morskich. Wskazują one na wzrost do poziomu ok. 9,5 mln TEU (jednostka miary odpowiadająca objętości standardowego kontenera) w 2050 roku.
– Ładunki kontenerowe rozwijają się dzisiaj najszybciej, więc tych kontenerów w basenie Morza Bałtyckiego pojawiać się będzie coraz więcej. To jest nasze wyjście naprzeciw tym tendencjom. Chcemy zwiększyć potencjał przeładunkowy i wybudować port głębokowodny dla przyszłych operatorów kontenerowych. Port, do którego będą wpływać największe statki, jakie pływają dzisiaj w basenie Morza Bałtyckiego – mówi Adam Meller.
Obecny terminal obsługuje 1,8 miliona TEU. Nowa inwestycja zwiększy zdolności przeładunkowe o 2,5 mln TEU, a długość nabrzeży przeładunkowych wydłuży się o ok. 2 kilometry. Poprawi się też dostęp do portu – zarówno od strony morskiej, jak i lądowej, bo projekt obejmuje również rozbudowę sieci kolejowej oraz układu drogowego, który łączy port z siecią dróg krajowych. W porcie wydzielone zostanie też miejsce do montażu morskich farm wiatrowych.
Inwestycja ma również podnieść prestiż Portu Gdynia w rejonie Bałtyku. Po rozbudowie będzie on jednym z kilku wiodących punktów przeładunkowych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Rozbudowę Portu Gdynia wsparła specustawa ws. portów zewnętrznych, którą Sejm przyjął w sierpniu ub.r. Wprowadza ona ułatwienia dla sprawnej realizacji projektów rozbudowy portów morskich. Według szacunków resortu bez tego proces przygotowania inwestycji trwałby siedem lat, natomiast dzięki specustawie skróci się do trzech–czterech lat.
– Obok Portu Zewnętrznego cały czas realizujemy inwestycję związaną z budową publicznego terminala promowego. Chcemy, żeby promy nie musiały wpływać głęboko do portu, ale żeby mogły operować zaraz przy wyjściu z niego. Ta inwestycja, warta ok. 300 mln zł, zakończy się za mniej więcej półtora roku – mówi prezes zarządu Morskiego Portu Gdynia.
Czytaj także
- 2025-06-12: Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie
- 2025-06-03: Luka cyrkularności w Polsce wynosi 90 proc. Jesteśmy dopiero na początku drogi do obiegu zamkniętego
- 2025-05-29: Trwają prace nad zmianami w finansowaniu kolei. Obecny system powoduje duże problemy branży i brak konkurencyjności transportu szynowego
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-05-15: Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-05-09: Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie
- 2025-05-14: Dyrektywa unijna zmienia podejście do cyberbezpieczeństwa. W Polsce trwają prace nad jej wdrożeniem
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.