Newsy

Za kilka miesięcy w Nowym Sączu ruszy budowa pociągów dla II linii metra

2012-03-16  |  06:45
Mówi:Zbigniew Jakubas
Funkcja:Właściciel Newag S.A.
  • MP4

    Za miesiąc kończy się rozbudowa zakładu Newag w Nowym Sączu. Już wkrótce zacznie się tam produkcja pociągów nowej generacji Inspiro dla warszawskiego metra. To najważniejsza w tym roku inwestycja Zbigniewa Jakubasa. Ale nie jedyna.

    Biznesmen przyznaje, że ten rok będzie stał pod znakiem inwestycji w branżę kolejową.

     - Budujemy duży zakład w Newagu, w fabryce, która produkuje lokomotywy, pociągi pasażerskie i tramwaje. Na tę inwestycję przeznaczyliśmy już kilkadziesiąt milionów złotych. Kończy się za miesiąc - mówi Zbigniew Jakubas, właściciel spółki Newag.

    Rozbudowa zakładu w Nowym Sączu była koniecznością ze względu na kontrakt na nowe pociągi dla drugiej linii warszawskiego metra. Kilka dni temu produkcja pociągów Inspiro rozpoczęła się w austriackiej fabryce Siemensa.

     - Mamy z Siemensem wygrany kontrakt na 50 jednostek. Pierwsze 10 pociągów produkujemy w Austrii, przy naszym udziale, przy udziale komponentów produkowanych w Polsce. A od dziesiątego w całości będą budowane u nas. Przejmujemy na siebie ciężar i wagę całej produkcji - wyjaśnia Zbigniew Jakubas.

    Oprócz produkcji i montażu pociągów Newag będzie uczestniczył w serwisowaniu składów czy w procesie ich testowania. Wartość kontraktu opiewa na 350 mln euro.

    Z branżą kolejową Zbigniew Jakubas wiąże również plany eksportowe.

     - Rynek w UE jest dziś otwarty, więc jak się ma dobry produkt można sobie z nim poradzić. Ale to wymaga przestawienia mentalnego. W Polsce od 50 lat ten rynek nie funkcjonował, oprócz Cegielskiego, który produkował wagony. Nowych lokomotyw, tramwajów i nowego sprzętu nie było. Musimy nadrabiać ten dystans bardzo szybko - mówi biznesmen.

    Ale przyznaje, że na efekty tych działań trzeba będzie poczekać jeszcze kilka lat.

    Inwestycja w Nowym Sączu pochłonie kilkadziesiąt milionów złotych. Ale to nie jedyny projekt inwestycyjny biznesmena na najbliższy rok.

     - W Gliwicach również na inwestycje wydamy kilkanaście milionów, w Mennicy też kilkadziesiąt milionów, więc łącznie w ramach mojej grupy wydamy w tym roku 150 milionów zł na pewno - zapowiada Jakubas.

    Od 3 lat do biznesmena należą Zakłady Naprawcze Lokomotyw Elektrycznych Gliwice, producent nowoczesnych lokomotyw Dragon. W giełdowej Mennicy Polskiej biznesmen i jego rodzina mają ponad połowę akcji.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    Gminy obawiają się wysokich kar za nieosiągnięcie poziomów recyklingu odpadów. Apelują o szybkie wprowadzenie zasady „zanieczyszczający płaci”

    Polska jest ostatnim krajem Unii Europejskiej, który nie wdrożył jeszcze systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). W efekcie koszty zagospodarowania odpadów opakowaniowych obecnie ponoszą głównie mieszkańcy, a odpowiedzialność organizacyjną – gminy. To na nich spoczywa też obowiązek osiągania określonych prawem poziomów odpadów poddanych recyklingowi. W tym roku wiele z gmin może mieć z tym problem, a to oznacza groźbę kar. Wprowadzenie systemu kaucyjnego bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia ROP może oznaczać dalsze problemy gmin. – Konieczne jest uszczelnienie systemu – podkreśla Olga Goitowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

    Prawo

    Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur

    Liczba pracowników z zagranicy zarejestrowanych w ZUS-ie w ciągu ostatniej dekady wzrosła kilkukrotnie. Zdecydowanie szybciej przybywa w tej grupie obywateli spoza Unii Europejskiej, nie tylko z Ukrainy, Białorusi i Kaukazu, ale też z Azji Południowo-Wschodniej, Afryki czy Ameryki Południowej. W przyszłości potrzeba zatrudniania obcokrajowców będzie coraz większa ze względu na kurczącą się liczbę osób w wieku produkcyjnym. Dlatego firmy podkreślają potrzebę uproszczenia procedur dopuszczających pracowników z krajów trzecich i skrócenia czasu ich procedowania.

    Transport

    Warszawa pracuje nad rewolucją biletową. Nowy system pozwoli płacić tylko za faktyczny czas podróży lub przejechane kilometry

    W stolicy trwają prace nad nowym systemem biletowym. Zamiast karty miejskiej, na której kodowane są wszystkie dane, powstanie centralne konto pasażera, dostępne z komputera i aplikacji mobilnej. Zniknie konieczność skanowania kodów QR w pojazdach, a wprowadzony ma zostać nowy system naliczania opłat za przejazd, wzorowany na obowiązującym m.in. w Londynie.  – Zależy nam, żeby pasażer nie zastanawiał się, jaki bilet kupić, a podróż jego była rozliczana optymalnie, bo o to tu głównie chodzi – przekonuje Agnieszka Siekierska-Otłowska, dyrektorka Pionu Handlowego ZTM w Warszawie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.