Newsy

Raport RPO: polskie więzienia przepełnione. Brakuje papieru toaletowego, a kąpiele są raz w tygodniu

2013-08-09  |  06:55

Polskie więzienia są przeludnione - wynika z raportu Rzecznika Praw Obywatelskich. Ze względu na zbyt dużą liczbę osadzonych nie są również spełniane minimalne warunki higieniczne. Podczas letnich upałów dla więźniów szczególnie uciążliwe są rzadkie kąpiele. Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich proponuje złagodzenie polityki karnej, co pozwoliłoby uniknąć wypłaty zadośćuczynień osadzonym w przepełnionych więzieniach. A takie roszczenia zdarzają się coraz częściej.

Problemy ujawnił coroczny raport opublikowany przez Krajowy Mechanizm Prewencji, czyli organ funkcjonujący w ramach biura Rzecznika Praw Obywatelskich. W 2012 roku inspektorzy odwiedzili niemal 120 placówek w trakcie niezapowiedzianych kontroli. Wnioski płynące z raportu nie są dobre dla zakładów karnych, aresztów śledczych, domów pomocy społecznej, zakładów poprawczych i szpitali psychiatrycznych.

 – W zakładach karnych i aresztach śledczych od wielu lat mamy problem z przeludnieniem. Administracja więzienna walczy z tym problemem, jednakże następuje to kosztem adaptacji pomieszczeń, które do tej pory służyły do pracy resocjalizacyjnej, a więc wszelkiego rodzaju świetlice, pomieszczenia do zajęć kulturalnych czy nawet kaplice – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Stanisław Trociuk, zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich.

Trociuk dodaje, że niektóre zakłady karne decydują się również na adaptację pomieszczeń przeznaczonych dla więźniów niebezpiecznych. To stwarza problemy, bo rygor w takich pomieszczeniach jest znacznie większy. Dotyczy to np. monitoringu, którego nie ma w celach dla pozostałych osadzonych.

Samo przepełnienie więzień to niejedyny problem w Polsce. Więźniowie skarżą się również na rzadkie kąpiele – zwykle dla mężczyzn jedynie raz w tygodniu, co jest szczególnie dokuczliwe w czasie letnich upałów. Standardy higieniczne w jednostkach penitencjarnych są poniżej normy, a osadzonym czasem brakuje nawet papieru toaletowego. Trociuk zaznacza, że więźniowie mają prawo do składania skarg do polskich sądów oraz do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, z którego coraz częściej korzystają.

 – Takie osoby, jak wskazują minione lata, po pierwsze wnoszą skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, dochodzi do orzekania o naruszeniu Europejskiej Konwencji Praw Człowieka przez Trybunał i państwo polskie musi wypłacać zadośćuczynienia. Po kilku wyrokach Sądu Najwyższego takie osoby również korzystają z możliwości skierowania powództwa przed polskimi sądami powszechnymi o ochronę dóbr osobistych – podkreśla zastępca RPO.

Trociuk podkreśla, że polskie sądy wiele pozwów oddalają, ale zdarzają się i takie sprawy, w których Polska przegrywa. Według niego rozwiązaniem jest zmiana polityki karnej, a nie tylko działania administracyjne. Część skazanych, którzy obecnie odbywają kary w zakładach karnych, mogłoby wykonywać je w tzw. systemie wolnościowym. Dzięki takiemu rozwiązaniu skazani nie tylko nie zajmują miejsca w więzieniu, ale mogą także wykonywać pracę, w tym społeczną.

Według zastępcy RPO zmiana polityki karnej powinna uwzględnić to, że w Polsce do więzień trafia wiele osób, których przestępstwa nie były z punktu widzenia społecznego niebezpieczne.

 – W Polsce karalne jest np. uporczywe i złośliwe niepłacenie świadczeń alimentacyjnych i te osoby trafiają do zakładów karnych. Dlatego istnieje potrzeba zmian polityki karnej – zwraca uwagę Trociuk.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polscy producenci czereśni chcą połączyć siły. Tylko w ten sposób mogą walczyć z importem owoców niskiej jakości

Import czereśni niskiej jakości w polskim sezonie jest wyzwaniem dla krajowych producentów tych owoców. To antyreklama dla polskiej czereśni – podkreślają sadownicy. Konsumenci oczekują ładnych, dużych i słodkich owoców i są gotowi zapłacić za nie więcej, ale często brakuje ich w dużych sieciach sklepów. Pozycja pojedynczych sadowników względem sieci jest jednak zbyt słaba. – Jako producenci widzimy potrzebę zrzeszenia się. Moglibyśmy wówczas sprzedawać sieciom duże partie jednolitego towaru. Dobrym rozwiązaniem byłoby też centrum dystrybucji czereśni – przekonuje Krzysztof Czarnecki, producent czereśni, wiceprezes Związku Sadowników RP.

Handel

Rosnąca konsumpcja może się wkrótce przełożyć na lepsze wyniki branży logistycznej. Są już pierwsze oznaki ożywienia

Branża logistyczna, wciąż mierząca się ze skutkami wysokiej inflacji i gwałtownego wzrostu kosztów prowadzenia działalności, wykazuje coraz więcej oznak ożywienia. Wpływają na to m.in. stopniowy wzrost w e-commerce i duże zainteresowanie inwestorów lokalizowaniem hubów logistycznych w Polsce. Branża liczy także na to, że wkrótce zacznie pozytywnie odczuwać wpływ rosnącej w Polsce konsumpcji. – W perspektywie kilku lat na pewno pojawią się wzrosty, spodziewamy się bardzo dużo reorganizacji, jeżeli chodzi o logistykę paneuropejską. Ponadto konsumpcja ciągle będzie rosła, bo jednak odbiegamy pod tym względem od Europy Zachodniej – ocenia Sławomir Rodak, dyrektor komercyjny w ID Logistics Polska.

Problemy społeczne

Kryzysy humanitarne nabierają na sile. Organizacje pomocowe potrzebują coraz więcej pracowników

Nowe i przedłużające się konflikty zbrojne oraz coraz częstsze katastrofy naturalne powodują, że na całym świecie już ponad 300 mln ludzi potrzebuje pomocy humanitarnej. To pociąga za sobą gwałtowny wzrost zapotrzebowania na pracowników humanitarnych. Organizacje na całym świecie poszukują do pracy osób zajmujących się nie tylko projektami pomocowymi, lecz również inżynierów, księgowych, psychologów, ekspertów od fundraisingu czy logistyków. – Ta praca naprawdę jest wymagająca, ale też satysfakcjonująca, właśnie dlatego warto odróżnić ją od wolontariatu – przypomina Magdalena Irzycka z Polskiej Akcji Humanitarnej z okazji przypadającego 19 sierpnia Światowego Dnia Pomocy Humanitarnej.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.