Mówi: | Kamil Tyszkiewicz |
Funkcja: | dyrektor regionalny w Dziale Wynajmu Powierzchni Biurowych |
Firma: | CBRE |
Zwiększa się popyt na biura w miastach regionalnych. Do końca tego roku liczba powierzchni w regionach może doścignąć tę w Warszawie
Rynek powierzchni biurowej w Polsce rośnie coraz szybciej. Choć inwestorzy najczęściej wybierają stolicę, to coraz większą rolę odgrywają również rynki regionalne, szczególnie Kraków, Wrocław i Trójmiasto. Przez pierwsze trzy kwartały 2018 roku w miastach regionalnych przybyło ponad 430 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej, podczas gdy w Warszawie 190 tys. mkw. Na koniec 2018 roku zasoby w regionach mogą zbliżyć się do tych warszawskich i sięgnąć ok. 5 mln mkw. – oceniają analitycy CBRE. Duży popyt na biura sprawia, że czynsze będą rosnąć.
– Sytuację na rynku biurowym po trzech kwartałach 2018 roku można podsumować jednym zdaniem: rynek rośnie jak na drożdżach. Zarówno rynki regionalne, jak i rynek warszawski bardzo mocno się rozwijają, aczkolwiek trzeba przyznać, że to regiony wiodą prym. Przez pierwsze trzy kwartały 2018 roku przybyło w miastach regionalnych ponad 430 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni, a w Warszawie 190 tys. mkw. – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Kamil Tyszkiewicz, dyrektor regionalny w Dziale Wynajmu Powierzchni Biurowych w CBRE.
Z raportu CBRE „Q3 2018 Market View” wynika, że w III kwartale w samej Warszawie sprzedano biurowce warte 770 mln euro i łącznie wynajęto ponad 634 tys. mkw. W tym samym czasie w siedmiu głównych miastach regionalnych popyt przekroczył 421 tys. mkw. Łącznie wynajęto o 18 proc. więcej powierzchni niż w tym samym okresie 2017 roku.
– Na rynkach regionalnych bardzo aktywny od lat jest Kraków, gdzie wynajmuje się najwięcej, ale trzeba przyznać, że w ostatnich kwartałach bardzo silnie rozwijało się Trójmiasto, które goni te największe rynki regionalne, czyli Kraków i Wrocław. Te dwa rynki już przekroczyły 1 mln mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej – podkreśla Kamil Tyszkiewicz.
Wskaźnik pustostanów już od czterech kwartałów nie przekracza 10 proc. Na koniec III kwartału 2018 roku wyniósł on 9,6 proc. O biura najtrudniej jest w Trójmieście i Poznaniu, gdzie niewynajęte powierzchnie stanowią mniej niż 7 proc. zasobów.
– W tych miastach tej powierzchni dla najemców po prostu brakuje. W Poznaniu w biurowcach o powierzchni powyżej 10 tys. mkw. te wskaźniki są nawet niższe, bo spadają poniżej 5 proc. W takich miastach jak Trójmiasto czy Poznań widzimy duży potencjał na to, żeby tych obiektów biurowych powstawało więcej – analizuje Tyszkiewicz.
Na koniec III kwartału br. w budowie było 1,5 mln mkw. nowoczesnych biur – z tego ok. 750 tys. przypada na Warszawę, a nieco ponad 810 tys. na rynki regionalne.
– Mimo że te liczby wydają się spore, jest to wynik niewystarczający, ponieważ najemcy oczekują, że ta podaż będzie większa. Zakładamy, że może pojawić się presja na zwiększenie czynszów na przełomie 2018 i 2019 roku – mówi Kamil Tyszkiewicz.
W miastach regionalnych czynsze od wielu kwartałach pozostają na niezmienionym poziomie między 10,5 a 15 euro.
– Najwyższe czynsze w miastach regionalnych są we Wrocławiu, a najniższe w Lublinie, gdzie wskaźniki powierzchni niewynajętej są najwyższe. Miasta, w których najbardziej brakuje biur, to te największe rynki, o najsilniejszej dynamice rozwoju, czyli Kraków i Wrocław. Tam – mimo że się dużo buduje – zapotrzebowanie nadal jest wysokie – mówi Kamil Tyszkiewicz.
Firma CBRE ocenia, że na koniec 2018 roku zasoby regionalnej powierzchni biurowej mogą przekroczyć 5 mln mkw. i tym samym zbliżyć się do tych w stolicy, gdzie na koniec III kwartału 2018 roku było 5,42 mln mkw.
Czytaj także
- 2025-07-15: Dostawy elektrykiem w centrum Warszawy. DACHSER wprowadził do Polski swój bezemisyjny program
- 2025-05-14: Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy
- 2025-02-11: Idea STEM zmienia podejście do edukacji dzieci na całym świecie. Doświadczanie i współpraca zamiast wykładów
- 2025-02-18: Pogłębia się brak wojskowych kadr medycznych. System ich kształcenia wymaga pilnej reformy
- 2025-01-09: Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2025-01-14: Eksperci apelują o zmiany w konstrukcji podatków od nieruchomości. Danina od wartości byłaby bardziej sprawiedliwa i transparentna
- 2024-12-17: Koniec dzierżawy państwowych gruntów rolnych może oznaczać likwidację nowoczesnych gospodarstw. Zagrożonych kilkaset miejsc pracy
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji
Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.
Transport
Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.
Polityka
A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

– Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.