Newsy

Na warszawskiej Białołęce powstał Dom Matki dla kobiet w trudnej sytuacji. Na początku schronienie znajdą w nim uciekające przed wojną w Ukrainie mamy z dziećmi

2022-04-12  |  06:20
Mówi:Agnieszka Kłos-Siddiqui, prezeska zarządu, Provident Polska
Anna Majchrzak, zastępca burmistrza dzielnicy Białołęka m.st. Warszawy
  • MP4
  • W kwietniu na warszawskiej Białołęce rozpocznie działalność Dom Matki, który ma być wsparciem dla kobiet w trudnej sytuacji życiowej. Jeszcze przed Świętami Wielkanocnymi znajdą w nim schronienie matki z dziećmi, które uciekły przed wojną z Ukrainy. Ośrodek, stworzony przez Provident Polska, umożliwi im start na rynku pracy, ale też wsparcie psychologiczne i edukacyjne. Do współpracy przy projekcie włączył się też samorząd dzielnicy Białołęka, które pomoże w szukaniu miejsc w szkołach i przedszkolach.

    Dom Matki to uruchomiony przez Provident Polska na 25-lecie firmy nowy, długofalowy program wsparcia dla kobiet w trudnej sytuacji życiowej, szczególnie dla samotnych matek. Ośrodek zainauguruje działalność, udzielając schronienia i wsparcia ukraińskim mamom z dziećmi.

     Dom Matki to projekt, który ma służyć opiece nad kobietami, które przyjechały z Ukrainy ze swoimi dziećmi. Chcemy zapewnić im bezpieczny start – miejsce, gdzie będą mogły odetchnąć po ciężkiej podróży i znaleźć trochę wytchnienia i pomoc – mówi agencji Newseria Biznes Agnieszka Kłos-Siddiqui, prezeska Provident Polska. – Zapewnimy im narzędzia do pracy. Chcemy wyposażyć je w laptopy po to, żeby mogły sobie szukać pracy czy rozpocząć kursy językowe, ale najważniejsze jest bezpieczeństwo.

    Mieszkanki ośrodka zyskają także dostęp do profesjonalnego wsparcia psychologicznego i edukacyjnego. Dom Matki powstał na Białołęce z inicjatywy Provident Polska i przez tę firmę i podmioty współpracujące będzie także finansowany. W trwających trzy tygodnie pracach remontowych brało udział 70 wolontariuszy – pracowników Providenta, którzy poświęcili na to łącznie ponad 400 godzin. Oni też będą wspierać organizacyjnie działania domu.

     Inicjatywa Provident Polska jest o tyle ważna, że jest dodatkowym wsparciem dla dzielnicy i miasta, a jest tym cenniejsza, że jest całkowicie sfinansowana z prywatnych środków. Wyposażenie i doposażenie zostały zrealizowane przy udziale pracowników-wolontariuszy. To miejsce będzie azylem, pierwszą przystanią po tym, co te osoby przeszły – mówi Anna Majchrzak, zastępczyni burmistrza warszawskiej dzielnicy Białołęka.

    Dom o powierzchni 400 mkw. posiada 10 sypialni, pięć łazienek, pokój do cichej pracy, jadalnię, punkt recepcyjny oraz świetlicę.

    – Lokalizację, którą przygotowaliśmy i wyremontowaliśmy, wynajęliśmy na cztery lata. Mamy z dziećmi będą tutaj mogły mieszkać w zasadzie tyle czasu, ile będą potrzebowały. Mamy miejsca na 40 osób, ale w razie potrzeby może tu mieszkać nawet 60 osób – mówi Agnieszka Kłos-Siddiqui.

    Potrzeby są ogromne. Od wybuchu wojny granicę z Polską przekroczyło 2,63 mln obywateli Ukrainy, a zdecydowana większość z nich to kobiety i dzieci. Wiele z nich uciekło z kraju z jedną małą walizką, czyli praktycznie nie mając niczego i nie znając w Polsce nikogo. Dlatego potrzebują wszelkiego możliwego wsparcia – od schronienia, przez wyposażenie w podstawowe rzeczy, jak odzież czy jedzenie, po pomoc długofalową, np. psychologiczną. Według wstępnych szacunków WHO blisko pół miliona uchodźców, którzy przebywają w Polsce, może cierpieć na zespół stresu pourazowego.

    – Musimy również pomyśleć o ich rozwoju zawodowym, nauce języka polskiego, żeby było im łatwiej, mieli poczucie swobody i mniej strachu. Następnie będziemy myśleć także o długofalowej opiece edukacyjnej. Każda placówka u nas w dzielnicy jest w stanie przyjąć uchodźców do przedszkoli czy szkół. W tej chwili mamy już ponad tysiąc dzieci z Ukrainy w naszych placówkach – podkreśla Anna Majchrzak.

    Skalę potrzebnej pomocy trudno jeszcze dokładnie oszacować. W systemie PESEL zarejestrowało się kilkaset tysięcy obywateli Ukrainy, 96 proc. stanowią kobiety i dzieci. Posiadanie numeru PESEL uprawnia do otrzymania świadczeń społecznych.

    – Łatwiej będzie nam wówczas oszacować liczbę osób, które potrzebują naszej pomocy, kiedy skończymy realizować zadanie w postaci nadawania numerów PESEL. Będą wypłacane również u nas w dzielnicy świadczenia, czyli 300+, zapomogi rodzinne, 500+ – tłumaczy  zastępczyni burmistrza warszawskiej dzielnicy Białołęka.

    Program Dom Matki to kontynuacja prowadzonych od wielu lat inicjatyw Provident Polska na rzecz kobiet. Firma wspiera je w realizowaniu ambicji zawodowych, pomaga w godzeniu życia zawodowego z rodzinnym. Program Siła Kobiet Providenta pomógł poznać aspiracje i motywacje kobiet zatrudnionych w spółce oraz odkrył ich mocne strony. W czasie pandemii firma uruchomiła również Rodzicielską Grupę Mocy, czyli wsparcie szkoleniowe dla rodziców.

    – Przeprowadziliśmy prawie 30 edycji programu Tak! Pomagam, w którym nasi wolontariusze angażowali się w szereg różnych, często wymyślanych przez siebie, inicjatyw – mówi prezeska Providenta.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.