Newsy

W centralnych dzielnicach Warszawy wciąż jest miejsce na nowe inwestycje mieszkaniowe. Wymagają one jednak jednoczesnych inwestycji w infrastrukturę drogową

2015-03-10  |  06:50
Mówi:Konrad Płochocki, dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich

Katarzyna Kuniewicz, dyrektor działu badań i analiz rynku REAS

  • MP4
  • W centrum Warszawy i jego okolicach wciąż jest wiele atrakcyjnych miejsc dla inwestorów. Warto rozwijać te miejsca. Niemniej za wydawaniem pozwoleń na budowę powinno iść inwestowanie przez miasto w niezbędną nowym mieszkańcom infrastrukturę drogową i komunikacyjną. Dodatkowo budowa mieszkań w pobliżu serca stolicy może w pewnym stopniu powstrzymać krytykowany przez Unię Europejską proces rozrastania się miasta w stronę przedmieść. Jedną z takich niezagospodarowanych lokalizacji są tereny Łuku Siekierkowskiego.

    Są miejsca w centrum Warszawy, które mogą zostać jeszcze zagospodarowane. Potencjał jest olbrzymi, zarówno do pojawienia się nowych miejsc do mieszkania, jak i nowych biurowców – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Katarzyna Kuniewicz, dyrektor działu badań i analiz rynku w REAS.

    Kuniewicz zauważa, że wykorzystanie terenów w centrum miasta może zapobiec rozprzestrzenianiu się zabudowy na przedmieścia. To szansa na poprawę jakości życia oraz wymierne oszczędności dla miast.

    Rewitalizacja centrów miast jest jak najbardziej pożądana przez mieszkańców i środowiska inwestorskie. Miasto powinno być zagospodarowane dobrze w centrum i dopiero, gdy tych terenów w centrum brakuje, powinniśmy wychodzić na obrzeża miast – przekonuje Konrad Płochocki, dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

    Dzięki rewitalizacji miasto może zaoszczędzić na budowie m.in. szkół i innej infrastruktury społecznej, której zawsze brakuje po rozbudowie osiedli na obrzeżach aglomeracji. Również mieszkańcy doceniają inwestycje, które znajdują się w sercu miasta, choć Kuniewicz zwraca uwagę na to, że tę lokalizację bardziej doceniają osoby aktywne zawodowo. W sercu stolicy dobrze mieszka się także studentom i osobom młodym.

    Z uwagi na ten potencjalny duży popyt na mieszkania w centrum i okolicach inwestorzy cały czas są zainteresowani budowaniem kolejnych lokali. Jak podkreśla Kuniewicz, dotyczy to nie tylko inwestorów polskich, lecz także zagranicznych. Pozwolenia na budowę powinny jednakże iść w parze z planami inwestycyjnymi miasta w zakresie niezbędnej infrastruktury.

    Dotyczy to m.in. rejonu Siekierek. To duży teren inwestycyjny położony zaledwie 5 km od Pałacu Kultury i Nauki. By uruchomić inwestycje w tym obszarze, niezbędne jest jednak m.in. zbudowanie ulicy Czerniakowskiej-bis oraz Wschodniej. Na tę pierwszą miasto zarezerwowało w tym roku 25 mln zł na prace projektowe. Na ul. Wschodnią wciąż nie ma środków. Tymczasem ulice te zapewniłyby minimum komunikacyjne dla tego rejonu.

    Miasta mogą zrobić dużo, by przyciągnąć inwestorów na takie tereny i dokonać ich rękoma rewitalizacji całych obszarów. Oczywiście są potrzebne zachęty dla tych inwestorów, przede wszystkim dialog z miastem i ze służbami miejskimi – podkreśla Płochocki. ‒ Miasta mogą również zachęcać inwestorów opłatami z tytułu użytkowania wieczystego czy zwolnieniami z podatków od nieruchomości – dodaje.

    W dzielnicach położonych poza ścisłym centrum, ale wciąż bardzo blisko najważniejszych miejsc w Warszawie, niezbędne są także inwestycje infrastrukturalne.

    Miasto oczywiście musi przygotować teren, aby dokonała się tam rewitalizacja społeczno-gospodarcza. W tym celu potrzebne jest udrożnienie kanalizacji, budowa sieci infrastrukturalnych. Natomiast najczęściej to będzie dużo tańsze niż budowanie wszystkiego od nowa na terenach podmiejskich, gdzie wcześniej nie było żadnej infrastruktury – podkreśla Płochocki.

    Usprawnienie komunikacji w takich miejscach w pobliżu centrum miasta jest istotne nie tylko dla inwestorów i ich potencjalnych klientów. To również udrożnienie tras dojazdowych z peryferii.

    Obszar Łuku Siekierkowskiego jest w centrum miasta, jednocześnie jest to teren bardzo niezurbanizowany. To zielona plama w centrum miasta, która została zachowana. Problem z nią polega na tym, że infrastruktura drogowo-komunikacyjna, a także wodociągowa i kanalizacyjna nie są wystarczające. Ale jeżeli spojrzymy na mapę, to zobaczymy, że ten obszar aż się prosi o to, aby włączyć go w centrum miasta – przekonuje Płochocki.

    Inwestycje mieszkalne w centrum Warszawy, biorąc pod uwagę dostępność terenów, powinny być priorytetem władz. Takie są bowiem zalecenia Unii Europejskiej. Komisja Europejska w lipcu 2014 r. wydała komunikat, w którym podkreśla potrzebę kreowania bardziej zwartych miast. Płochocki przypomina, że w Warszawie miało już miejsce kilka dużych rewitalizacji przeprowadzonych z inicjatywy inwestorów. Dotyczy to m.in. poprzemysłowych terenów w dzielnicach Żoliborz i Wola. Miasto powinno jednak wzmocnić zachęty do tego typu projektów.

    Musi istnieć plan. Większym kłopotem niż brak inwestorów jest raczej na razie brak jednolitej strategii, którą powinien ogłosić samorząd – zaznacza Kuniewicz.

    O działania apelują też sami mieszkańcy w petycji wystosowanej do władz miasta ws. realizacji inwestycji drogowych w rejonie Siekierek.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Plastikowe opakowania żywności dominują w europejskich marketach. 40 proc. z nich można usunąć lub zastąpić

    65 proc. produktów spożywczych i napojów w europejskich supermarketach jest sprzedawanych w plastikowych opakowaniach. W Polsce ten odsetek jest podobny. Jak wynika z raportu DS Smith „Material Change Index”, w przypadku 40 proc. opakowań zawierających tworzywa sztuczne w Polsce, plastik można by wyeliminować, usuwając go całkowicie lub zastępując go zrównoważonymi alternatywami, np. tekturą czy opakowaniami biodegradowalnymi. W Polsce tylko 22 proc. firm spożywczych planuje w nadchodzącym roku zmiany w opakowaniach.

    Transport

    Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów

    Polska jest jednym z najważniejszym rynków dla Ryanaira. Irlandzka linia w letnim rozkładzie lotów na 2025 roku będzie obsługiwał ponad 300 tras, w tym 23 nowe kierunki, przede wszystkim na południe Europy. Rekordowy letni rozkład lotów Ryanair w Polsce będą obsługiwać 44 samoloty bazujące na polskich lotniskach. W tym roku, pierwszy raz w historii, przewoźnik oferuje ponad 20 milionów miejsc.

    Polityka

    M. Gosiewska: Na Białorusi znowu odbędą się pseudowybory. Należy zaostrzyć sankcje uderzające w reżim i firmy europejskie tam obecne

    Alaksandr Łukaszenka rządzi Białorusią już 30 lat, 26 stycznia będzie się ubiegał o siódmą kadencję. W nadchodzących wyborach nie będzie niezależnych obserwatorów i demokratycznych kandydatów opozycji. Poprzednie wybory, w 2020 roku, zakończyły się masowymi protestami i olbrzymimi represjami, a w 2024 roku przybrały jeszcze na sile. – Tylko twarda i zdecydowana postawa jest w stanie zmienić sytuację u naszego wschodniego sąsiada – ocenia europosłanka Małgorzata Gosiewska.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.