Mówi: | Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu, PGE Polska Grupa Energetyczna Grzegorz Należyty, prezes zarządu, Siemens Energy w Polsce Krzysztof Figat, prezes zarządu, Polimex Mostostal |
W Rybniku powstanie największy w Europie blok gazowo-parowy. Wiosną 2024 roku budowa ruszy pełną parą
W 2026 roku w Rybniku ma powstać największy w Europie blok gazowo-parowy. PGE Polska Grupa Energetyczna podkreśla, że to duży krok w kierunku modernizacji polskiej energetyki, który przełoży się nie tylko na większe bezpieczeństwo i stabilność całego krajowego systemu energetycznego, ale i konkretne korzyści dla miasta i jego mieszkańców. Inwestycję wartą ponad 3 mld zł netto wybuduje Polimex Mostostal, a Siemens Energy dostarczy w tym celu zaawansowaną technologicznie turbinę 9000HL, która jest obecnie jedną z największych na rynku.
– Elektrownia o mocy 882 MW w Rybniku będzie największą tego typu inwestycją w Europie. To też jedna z największych inwestycji na Śląsku, kluczowa dla tego regionu i dla polskiego bezpieczeństwa energetycznego – mówi agencji Newseria Biznes Wojciech Dąbrowski, prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej. – Budowa elektrowni w Rybniku jest konsekwentną realizacją strategii PGE, która dąży do osiągnięcia zeroemisyjności w 2050 roku.
9 lutego br. gigant polskiego rynku energetycznego podpisał z konsorcjum firm Polimex Mostostal i Siemens Energy umowę dotyczącą wybudowania w Rybniku nowego bloku gazowo-parowego o mocy 882 MW. Inwestycja ma być gotowa w grudniu 2026 roku i zastąpi cztery wyłączane z eksploatacji bloki węglowe o łącznej mocy 900 MW w Elektrowni Rybnik.
– Termin budowy bloku gazowo-parowego to średnio trzy–cztery lata, więc akurat w tym czasie, kiedy PGE Polska Grupa Energetyczna będzie miała obowiązek mocowy, my będziemy oddawać ten blok do eksploatacji – mówi Krzysztof Figat, prezes Polimex Mostostal. – Jesienią tego roku chcielibyśmy rozpocząć pierwsze prace ziemne, a wiosną przyszłego roku ruszyć już pełną parą z montażami konstrukcji stalowych, z dostawami kluczowych elementów i podzespołów.
Koszt budowy nowego bloku w Rybniku sięgnie ok. 3 mld zł netto. Równolegle do umowy na generalną realizację inwestycji zawarta została też wieloletnia umowa serwisowa o wartości ponad 760 mln zł netto. Inwestycja zostanie częściowo sfinansowana ze środków pochodzących z ubiegłorocznej emisji akcji PGE. Nowy blok gazowo-parowy w Rybniku w grudniu ub.r. uzyskał już 17-letni kontrakt w aukcji głównej rynku mocy, który zacznie obowiązywać od 2027 roku, co zapewni zwrot kosztów z inwestycji.
Grupa PGE wskazuje, że wzmocni ona polskie bezpieczeństwo energetyczne i zapewni stabilne dostawy energii dla ok. 2 mln gospodarstw domowych. Nowy blok w Rybniku będzie zarazem największym i najsprawniejszym blokiem tego typu w Polsce oraz jednym z największych w Europie.
– Tylko jeden blok tego typu został wybudowany wcześniej w Wielkiej Brytanii – mówi Krzysztof Figat. – Dzięki tak dużej skali uzyskaliśmy bardzo atrakcyjną cenę per capita, czyli na megawat mocy zainstalowanej. Mamy nadzieję, że więcej tego typu inwestycji jeszcze w Polsce powstanie, bo one są ekologiczne, niskoemisyjne, a jednocześnie bardzo wysokosprawne, dające przewagę technologiczną nad blokami konkurencji, które do tej pory zostały wybudowane.
Inwestycja ma spełniać najbardziej restrykcyjne limity emisyjne wynikające z konkluzji BAT dla bloków gazowo-parowych. Wskaźnik emisyjności ma być trzykrotnie niższy niż dla bloków węglowych klasy 200 MW i będzie wynosił 320 g CO2 na kWh wytworzonej energii elektrycznej. Elektrownia będzie miała również możliwość współspalania wodoru w paliwie gazowym i będzie chłodzona w układzie otwartym, czyli wodą ze Zbiornika Rybnickiego, co pozytywnie wpłynie na istniejący ekosystem.
– Dzięki tej elektrowni poprawi się komfort życia mieszkańców miasta i okolic. Będzie ona spełniać najostrzejsze normy środowiskowe, praktycznie nie będzie emitować pyłów ani tlenków siarki. Dzięki temu blok gazowo-parowy przyczyni się nie tylko do poprawy jakości powietrza w regionie, ale również do zmniejszenia emisyjności krajowej gospodarki. Przyniesie to także konkretne oszczędności na zakupie uprawnień do emisji CO2 w Grupie PGE – zapowiada Wojciech Dąbrowski.
Na potrzeby nowej inwestycji Siemens Energy dostarczy zaawansowaną technologicznie turbinę 9000HL. Jest to obecnie jedna z największych dostępnych turbin gazowych, a przy tym najbardziej sprawnych.
– Technologia, która będzie tu zastosowana, to najnowsza technologia, jaką posiadamy w swoim portfolio, efekt wielu lat pracy naszego R&D – mówi Grzegorz Należyty, prezes Siemens Energy w Polsce. – Poziom sprawności sięga ok. 64 proc. przy 820 MW mocy. Poza tym 9000HL jest też technologią przyszłościową, przygotowaną na transformację energetyczną, ponieważ będzie nie tylko wspierać odnawialne źródła energii w systemie elektroenergetycznym, ale w przyszłości może być również opalana mieszanką gazu i wodoru, co oczywiście spowoduje, że będzie jeszcze mniej emisyjna.
Korzyści płynące z tej inwestycji są dużo szersze. Mowa tutaj o wzroście zatrudnienia w regionie.
– Inwestycja ta zapewni nowe miejsca pracy zarówno w trakcie budowy, jak i późniejszej eksploatacji. To konkretny impuls rozwojowy dla regionu, co jest dla nas szczególnie ważne w obecnej sytuacji gospodarczej i w obliczu transformacji energetycznej – dodaje prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
Grupa PGE podkreśla, że nowy blok gazowo-parowy w Rybniku to duży krok w modernizacji polskiej energetyki. Ma stanowić stabilne i elastyczne źródło dostaw energii, bilansujące moce wytwórcze OZE.
Czytaj także
- 2025-07-25: Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
- 2025-07-11: Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
- 2025-07-16: Banki spółdzielcze coraz ważniejsze dla finansowania gospodarki. Współpraca z BGK ma pobudzić lokalne inwestycje
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-07-21: Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
- 2025-07-01: Koniec polskiej prezydencji w Radzie UE. Doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków na obronność
- 2025-06-18: Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji
- 2025-06-23: Polscy inżynierowie pracują w Częstochowie nad systemami do zautomatyzowanej jazdy. Opracowali jeden z najszybszych komputerów na świecie
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.