Mówi: | dr hab. Łukasz Ambroziak |
Funkcja: | prof. Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – Państwowego Instytutu Badawczego |
Rekordowy eksport polskiej żywności. Koszty produkcji będą jednak rosły z powodu zmieniających się norm wraz z wprowadzaniem Zielonego Ładu
W 2024 roku eksport polskich produktów i przetworów rolno-spożywczych wzrósł w porównaniu z rokiem poprzednim do rekordowej wartości w euro. Pozytywną dynamikę odnotował handel zarówno z krajami Unii, jak i spoza wspólnoty. Dalsze sukcesy polskich eksporterów będą zależały m.in. od zwiększania udziału produktów wysokoprzetworzonych w zagranicznej sprzedaży. Wszystko zależeć jednak będzie od popytu i międzynarodowych regulacji.
– Szansę na rozwój w najbliższych latach ma głównie eksport produktów wysokoprzetworzonych, bo tutaj istnieją dużo większe możliwości konkurowania jakością niż w przypadku produktów niskoprzetworzonych – mówi agencji informacyjnej Newseria dr hab. Łukasz Ambroziak, prof. Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – Państwowego Instytutu Badawczego. – Jeśli spojrzymy na strukturę eksportu rolno-spożywczego Polski, to produkty wysokoprzetworzone zajmują około 40 proc. całego eksportu rolno-spożywczego z Polski, czyli 60 proc. to są produkty niskoprzetworzone, surowce bądź półprodukty jak na przykład mięso czy chociażby nieprzetworzone surowce rolne. Tak że tutaj mamy za zadanie zwiększać udział tych produktów wysokoprzetworzonych. Natomiast nie ulega wątpliwości, że rozwijać się będą te segmenty rynku, na które będzie wyraźny popyt zagraniczny.
Według danych Krajowego Ośrodka wsparcia Rolnictwa w 2024 roku wpływy uzyskane z eksportu towarów rolno-spożywczych z Polski wzrosły w porównaniu z rokiem 2023 o 2,7 proc., osiągając nienotowany wcześniej poziom 53,5 mld euro. Wzrost wartości sprzedaży towarów rolno-spożywczych odnotowano zarówno w eksporcie do krajów Unii Europejskiej, jak i na rynki pozaunijne.
W strukturze towarowej polskiego eksportu produktów rolno-spożywczych w 2024 roku dominowało mięso, przetwory mięsne i żywiec (20 proc. wartości, 10,8 mld euro). Kolejne pozycje w eksporcie pod względem wartości zajmowały: ziarno zbóż i ich przetwory (6,5 mld euro, 12 proc.), tytoń i wyroby tytoniowe (5,6 mld euro, 10 proc.), cukier i wyroby cukiernicze (4,5 mld euro, 8 proc.), produkty mleczne (3,5 mld euro, 7 proc.), ryby i ich przetwory (3,1 mld euro, 6 proc.) oraz warzywa i ich przetwory (2,7 mld euro, 5 proc.). Ważnym elementem polskiego eksportu są papierosy czy karma dla zwierząt.
– Jeśli spojrzymy na prognozy popytu na żywność, które są formułowane przez organizacje międzynarodowe, to widzimy, że popyt na żywność najbardziej będzie rosnąć właśnie w krajach azjatyckich, w Azji Wschodniej, Południowo-Wschodniej, w Chinach, w Indiach – wskazuje Łukasz Ambroziak. – Wzrost popytu na żywność będzie wypadkową z jednej strony wzrostu liczby ludności w tych krajach, a z drugiej strony ze wzrostu zamożności konsumentów na tych rynkach i za nim będą następowały pewne zmiany zwyczajów żywieniowych, będzie rosło znaczenie spożycia mięsa czy nabiału i tutaj polscy producenci mogą się starać zdobyć te rynki zbytu i zacząć eksportować na te rynki zbytu. Z sukcesem zdobywamy kolejne rynki azjatyckie. Te rynki stwarzają duże możliwości wzrostu dla polskiego eksportu mięsa.
W 2024 roku niemal trzy czwarte wartości polskiego eksportu rolno-spożywczego trafiło na rynki unijne. Niezmiennie największym rynkiem zbytu pozostają dla Polski Niemcy, będące odbiorcą ponad jednej czwartej całego polskiego eksportu rolno-spożywczego. Na drugim miejscu jest Francja, a dalej Niderlandy, Włochy i Czechy. Te cztery kraje odpowiadają za mniejsze przychody z eksportu żywności i jej przetworów niż nasz zachodni sąsiad. Do krajów Unii Polska eksportuje przede wszystkim tytoń i wyroby tytoniowe, drób, ryby i ich przetwory, produkty mleczne, pieczywo i wyroby piekarnicze, czekoladę i wyroby czekoladowe, karmę dla zwierząt domowych, a także mięso wołowe.
Poza Unię Europejską z Polski eksportowano przede wszystkim mięso i jego przetwory, nabiał, czekoladę, pieczywo, tytoń oraz ziarno pszenicy. Znaczącymi odbiorcami spoza UE są przede wszystkim Wielka Brytania, Ukraina, Stany Zjednoczone i Turcja.
Ekspert podkreśla, że choć polscy producenci potrafią radzić sobie na rynkach zagranicznych nawet w niesprzyjających okolicznościach i w najbliższych miesiącach nie należy się spodziewać większych zmian w dziedzinie eksportu, to przed polskim sektorem rolno-spożywczym stoi wiele wyzwań związanych z kwestią ceł, a także z wprowadzaniem Zielonego Ładu.
– Czyli różnego rodzaju dodatkowe normy i regulacje, które muszą spełniać polscy, ale także unijni producenci rolni i przetwórcy spożywczy, które podnoszą koszty produkcji – podkreśla prof. Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – Państwowego Instytutu Badawczego. – Wyzwaniem jest też postępująca integracja Ukrainy z jednolitym rynkiem europejskim i to, jak będzie wyglądał handel z Ukrainą od 6 czerwca, kiedy zostaną zlikwidowane automatyczne środki handlowe przyznane w przywozie Ukrainy do Unii Europejskiej. W dalszej perspektywie dużym wyzwaniem może być też umowa o wolnym handlu Unia – Mercosur, ale na razie jeszcze w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy to nie będzie nas dotyczyć.
Czytaj także
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-06-11: Wiceprzewodniczący PE: Polska prezydencja zapewniła UE stabilność w niepewnych czasach. Wiele inicjatyw dotyczyło obronności
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-13: Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
- 2025-06-12: Dorota Gardias: Przykre jest to, że wybory prezydenckie budzą tak negatywne emocje. Jest dużo złości, żalu i różnych zagrywek, które kompletnie nie są moje
- 2025-06-11: Gwiazdy: Scena polityczna stała się ringiem, a politycy nie szanują siebie nawzajem. Każdy ma prawo widzieć świat inaczej
- 2025-06-18: Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
- 2025-05-26: W lipcu ma być gotowy projekt wspólnej polityki rolnej po 2027 roku. Rolnicy obawiają się niekorzystnych zmian w finansowaniu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
Mali i średni przedsiębiorcy coraz lepiej radzą sobie na arenie międzynarodowej, choć na razie tylko niecałe 5 proc. z nich sprzedaje swoje produkty za granicę. Duże możliwości ekspansji zagranicznej dają im e-commerce i współpraca z marketplace’ami. Za pośrednictwem Amazon w 2024 roku polskie MŚP sprzedały produkty za ponad 5,1 mld zł. Model sprzedaży sklepu umożliwia przedsiębiorcom z Polski działanie na skalę, która jeszcze kilka lat temu wydawała się zarezerwowana głównie dla największych marek
Polityka
Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji

– Polska należy do siedmiu krajów UE, które do tej pory nie wprowadziły jeszcze euro. Choć zobowiązaliśmy się do przyjęcia wspólnej waluty w traktacie akcesyjnym, nigdy nie podjęliśmy konsekwentnych działań w tym kierunku – ocenia europosłanka Nowej Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. W dodatku tylko co czwarty Polak jest zwolennikiem zmiany waluty. Również obecna sytuacja gospodarcza – wysoka inflacja i rosnący deficyt – nie sprzyjają dyskusji o przyjęciu euro.
Handel
Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze

Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje powierzenie NFOŚiGW zadań organizacji odpowiedzialności producenta, która w imieniu producentów będzie realizowała obowiązki wynikające z ROP w ramach zamkniętego obiegu finansowego. Przedstawiciele Polskiej Federacji Producentów Żywności i sektora odzysku odpadów ostrzegają, że może utrudnić to Polsce wypełnienie unijnych wymogów w zakresie selektywnej zbiórki odpadów, a co za tym idzie, może się wiązać z karami, a w konsekwencji – ze wzrostem cen.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.