Mówi: | Tomasz Tomczykiewicz |
Funkcja: | Wiceminister gospodarki |
Resort gospodarki: trójpak energetyczny zostanie przyjęty do końca roku
Nowe Prawo gazowe, Prawo energetyczne i ustawa o odnawialnych źródłach energii, czyli energetyczny trójpak miał być gotowy kilka tygodni temu, ale – jak podkreśla resort gospodarki – wciąż trwają prace nad ostatecznym kształtem ustaw. Chodzi o uwzględnienie wszystkich uwag z innych ministerstw, które wpłynęły podczas konsultacji społecznych i międzyresortowych.
Jak zapewnia wiceminister gospodarki, Tomasz Tomczykiewicz, ostateczny projekt ujrzy światło dzienne, kiedy wszystkie przepisy zostaną dobrze opracowane.
– Liberalizacja rynku gazu i energii jest dla nas ważna, jest dla nas priorytetem, ale to są duże projekty i nowe spojrzenie na przemysł energetyczny. W związku z tym chcemy, aby nie było żadnych błędów – wyjaśnia Tomasz Tomczykiewicz. – Stąd ta długa procedura, ale jestem przekonany, że do końca roku ten trójpak uda się przegłosować.
Resort gospodarki zapowiadał, że projekty będą gotowe pod koniec maja. Przedłużające się prace to efekt dużej ilości uwag, które wpłynęły podczas konsultacji społecznych.
Najwięcej kontrowersji budziła ustawa o odnawialnych źródłach energii. Uwagi od inwestorów i przedstawicieli branży liczyły ponad tysiąc stron.
– W przypadku ustawy o OZE chodziło o to, żeby pojawiła się konieczność odbioru prądu. To już dzisiaj jest zapewnione, ale jeszcze szlifujemy – mówi wiceminister.
Zmieniane są również przepisy w Prawie gazowym i Prawie energetycznym dotyczące ochrony odbiorcy wrażliwego.
– To cały czas jest modyfikowane. Chodzi o definicję i sposób płacenia za odbiorcę wrażliwego, które w Komisji Trójstronnej budziły wiele kontrowersji. Już pewne zmiany zaszły, ale jeszcze będziemy nad tym myśleć – wyjaśnia Tomczykiewicz.
Odpowiednia ochrona najbiedniejszych odbiorców gazu i prądu jest warunkiem uwolnienia obu rynków dla gospodarstw domowych. Zgodnie z pomysłem resortu gospodarki, odbiorcy wrażliwi mogliby liczyć na upusty cenowe, które później byłyby refundowane firmom energetycznym z budżetu państwa.
Jak podkreślał niedawno wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak, proponowane rozwiązanie nie do końca podobają się Ministerstwu Finansów.
– W trakcie prac napłynęło wiele uwag z innych resortów, które na tym etapie swoje zastrzeżenia wpisują – wyjaśnia Tomasz Tomczykiewicz. – Również z Ministerstwa Skarbu, bo w jego kompetencjach jest zarządzanie spółkami, na które będzie miało ogromny wpływ na to nowe prawo.
Przedstawiciele resortu gospodarki mają nadzieję, że ostatnie poprawki do projektów ustaw uda się wprowadzić jeszcze w tym miesiącu.
Czytaj także
- 2024-04-17: Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
- 2024-04-18: Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany
- 2024-04-08: PGE przygotowuje się na duże inwestycje. Kluczowe są projekty z obszaru morskiej energetyki wiatrowej oraz sieci dystrybucyjnej
- 2024-04-09: Sądy w Polsce nadużywają tymczasowego aresztowania. W wielu przypadkach mógłby go zastąpić areszt domowy
- 2024-04-16: Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe
- 2024-04-02: Wiedza Polaków o wodorze zatrzymała się na etapie podstawówki. Większość nie zna zastosowań tego pierwiastka w energetyce
- 2024-03-27: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. sztucznej inteligencji będzie ogromną zmianą na tym rynku. Brakuje wciąż regulacji dotyczącej praw autorskich
- 2024-03-14: Aleksandra Popławska: Trudne tematy jak aborcja zamiatane są pod dywan. Uważam, że wybór jest wolnością i dobrze, aby politycy nam go dali
- 2024-03-20: Coraz więcej samorządów chce zakładać spółdzielnie energetyczne. Na ten cel trafi 2 mld zł z funduszy europejskich
- 2024-03-11: Lokalne spółdzielnie energetyczne mogą być rozwiązaniem problemu ubóstwa energetycznego. Mają szansę poprawić także sytuację kobiet na rynku pracy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.
Ochrona środowiska
Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.
Motoryzacja
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.