Newsy

Rok 2018 powinien przynieść ulgę frankowiczom. Złoty będzie się dalej umacniał do szwajcarskiej waluty

2018-01-16  |  06:25

Po pozytywnym dla złotego 2017 roku obecny powinien być równie udany – uważa niezależny analityk Marcin Kiepas. To dobra wiadomość dla osób, które mają kredyty w walutach obcych. Trend wzrostowy będzie się utrzymywać dzięki dobrym nastrojom w światowej i polskiej gospodarce. Jednak zdaniem eksperta nie będzie to proces stabilny. Wielką niewiadomą pozostaje zachowanie brytyjskiego funta.

– 2018 rok powinien być dobry dla złotego. Przemawia za tym kilka czynników. Są wśród nich dobre wyniki polskiej gospodarki i dobre nastroje na rynkach globalnych, co będzie wspierać waluty wschodzące, w tym m.in. złotego – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marcin Kiepas, niezależny analityk. – Oczekuję, że jakkolwiek w relacji do euro te najniższe poziomy w tym roku, poniżej 4,15 zł, być może już zostały osiągnięte, to dolar na koniec 2018 roku może potanieć do 3,32 zł, natomiast frank szwajcarski, co z pewnością ucieszy całą rzeszę spłacających kredyty denominowane w tej walucie, do poziomu 3,46 zł.

W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy złoty umocnił się do euro o 5 proc., do dolara o niemal 20 proc., do franka szwajcarskiego o ponad 15 proc., natomiast do funta brytyjskiego o ponad 7 proc. Analityk zaznacza jednak, że według niego rozpoczęty właśnie rok nie będzie czasem spokojnego umacniania się złotego, a polska waluta będzie silna ze względu na słabość innych głównych walut.

– Oczekuję osłabienia dolara i frank szwajcarskiego. Niewiadomą jest natomiast kurs funta. Dużo zależy od tego, jak będzie się rozwijał temat brexitu. Mój scenariusz bazowy jest taki, że za funta na koniec roku możemy płacić w okolicach 4,40 zł, natomiast nie zdziwiłbym się, gdyby to były poziomy powyżej 5 zł, jeśli okazałoby się, że wbrew powszechnej opinii do brexitu wcale w przyszłości nie dojdzie. Nie wykluczam takiego scenariusza – mówi Marcin Kiepas.

Brytyjczycy zdecydowali o opuszczeniu Unii w referendum 23 czerwca 2016 roku. Miałoby to nastąpić w 2019 roku, wciąż jednak nie ustalono warunków, na jakich rozstanie miałoby nastąpić. W Wielkiej Brytanii przybywa przeciwników brexitu. Według grudniowych sondaży jest ich już o 10 pkt proc. więcej niż zwolenników. O ponownym referendum, które miałoby się odbyć pod koniec 2018 roku, gdy będą już znane wyniki negocjacji między Londynem a Brukselą, mówił ostatnio były premier Tony Blair. Co więcej, nawet Nigel Farage, główny orędownik opuszczenia wspólnoty, dopuścił taką możliwość. Dla Polaków, którzy otrzymują wsparcie od bliskich pracujących w Wielkiej Brytanii, byłoby dobrze, gdyby funt był mocny, a po ogłoszeniu wyników pierwszego referendum stracił do złotego już ok. 20 proc.

Natomiast przeciwne życzenia mają odnośnie do szwajcarskiej waluty posiadacze kredytów we franku. I mogą się one spełnić.

– Dobre nastroje na świecie, brak zagrożeń – a wiadomo, że frank jest uważany za bezpieczną walutę na trudne czasy – będzie sprzyjał osłabieniu franka, tak samo brak zmian stóp procentowych w Szwajcarii. Oczekuje się, że Bank Szwajcarii najwcześniej w 2019 roku zacznie podnosić stopy – tłumaczy analityk. – Z jednej strony frank będzie tracił na rynkach globalnych, z drugiej będziemy mieć do czynienia z siłą złotego jako pochodną dobrych nastrojów w polskiej gospodarce.  

Według najnowszych prognoz Banku Światowego globalna gospodarka przyspieszy w 2018 roku do 3,1 proc., w dodatku rozpoczęty rok może być pierwszym od czasu kryzysu finansowego sprzed dekady, w którym będzie się ona rozwijać z pełnym wykorzystaniem swojego potencjału. Dobre nastroje na rynkach globalnych będą sprzyjały apetytowi inwestorów na ryzyko, co może ściągać kapitał na polski rynek, umacniając z jednej strony złotego, z drugiej strony warszawską giełdę. Wzrost gospodarczy w Polsce powinien wynieść ok. 4 proc., czemu ma sprzyjać powrót do inwestycji.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Handel

Sejm pracuje nad podwyżką akcyzy na e-papierosy i urządzenia do waporyzacji. Część produktów może zniknąć z rynku

Planowane podwyżki akcyzy mogą doprowadzić do wycofania części produktów z rynku, a eksperci zwracają uwagę na szereg nieprawidłowości dotyczących projektu i sposobu ich procedowania. Zdaniem dr. hab. Krzysztofa Koźmińskiego, kierownika Centrum Oceny Skutków Regulacji, regulacja może naruszać kluczowe zasady prawne, takie jak zasada proporcjonalności i równości wobec prawa. – Mam wątpliwości, czy taka zmiana podatkowa jest adekwatna w stosunku do deklarowanych skutków, które chce osiągnąć projektodawca – mówi ekspert, wskazując też na krótki okres vacatio legis, który może utrudnić przedsiębiorcom dostosowanie się do nowych przepisów.

Konsument

Rola telekomów w upowszechnianiu sztucznej inteligencji rośnie. T-Mobile udostępnia klientom zaawansowaną wyszukiwarkę Perplexity Pro

Firmy telekomunikacyjne odgrywają coraz ważniejszą rolę w udostępnianiu szerokiemu odbiorcy sztucznej inteligencji. T-Mobile udostępni swoim klientom w ramach programu Magenta Moments, całkowicie za darmo, zaawansowaną wyszukiwarkę Perplexity Pro, wykorzystującą płatne modele językowe. Ma to być odpowiedź na potrzeby, które stają się widoczne już dziś, a w niedalekiej przyszłości staną u podstaw wszelkich działań związanych z wyszukiwaniem informacji w sieci.

Problemy społeczne

Miasta będą się starzały wolniej niż reszta kraju. Jednak w niektórych do 2050 roku seniorzy będą stanowić 37 proc. populacji

Udział osób starszych w populacji Polski będzie się stopniowo zwiększał i w 2050 roku wyniesie 34 proc. Dla porównania w 12 największych miastach będzie to 31 proc. – wynika z raportu Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich. To oznacza, że metropolie – chociaż nie wszystkie – będą się starzeć nieco wolniej niż reszta kraju. Z tym procesem wiąże się szereg wyzwań dla samorządów i zadań związanych m.in. z przygotowaniem usług dla zróżnicowanej grupy seniorów i dostosowania przestrzeni miejskiej.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.