Mówi: | prof. dr hab. n. med. Jolanta Walusiak-Skorupa, prezeska Polskiego Towarzystwa Medycyny Pracy dr n. med. Piotr Soszyński, specjalista chorób wewnętrznych, koordynator medyczny programu badawczego Zdrowa OdWaga prof. dr hab. n. med. Bożena Walewska-Zielecka, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH – Państwowy Instytut Badawczy Artur Białkowski, dyrektor zarządzający pionem usług biznesowych, wiceprezes zarządu, Medicover, inicjator programu badawczego Zdrowa OdWaga |
Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
Roczny cykl regularnej aktywności fizycznej w połączeniu z edukacją zdrowotną znacząco redukuje ryzyko zdrowotne i poprawia kondycję – wynika z programu badawczego Zdrowa OdWaga przeprowadzonego przez Medicover. U uczestników badania poprawiły się wskaźniki zdrowotne, spadła też absencja chorobowa w pracy. – Wyliczyliśmy metodą naukową, że dzięki 12-miesięcznemu programowi zdobyli oni dodatkowy rok życia w lepszym zdrowiu – ocenia dr n. med. Piotr Soszyński, koordynator medyczny programu badawczego Zdrowa OdWaga.
– W przygotowaniach do programu Zdrowa OdWaga interesowało nas, jak aktywność fizyczna prowadzona zgodnie z wytycznymi WHO w sposób długoterminowy, przez 12 miesięcy, wpłynie na szereg parametrów zdrowotnych u osób aktywnych zawodowo, z nadwagą lub otyłością, które mają też dodatkowe czynniki ryzyka zdrowotnego – mówi agencji Newseria Biznes dr n. med. Piotr Soszyński, specjalista chorób wewnętrznych.
W programie Zdrowa OdWaga wzięło udział ponad 200 pacjentów będących pod opieką medyczną Medicover. Roczny program został podzielony na trzymiesięczne etapy, w czasie których uczestnicy badania regularnie trenowali w klubach sieci McFIT oraz Well Fitness, należących do Medicover. Regularnie co trzy miesiące spotykali się z trenerami, otrzymywali informację zwrotną, mieli szansę zmodyfikować plany treningowe, a także poddać się pomiarom i badaniom laboratoryjnym, co pozwalało na ocenę ogólnego stanu zdrowia i wydolności fizycznej.
– Założyliśmy, że aktywność fizyczna poprawi ryzyko zdrowotne i parametry medyczne, co udało się udowodnić. Nasi uczestniczy schudli, poprawili szereg parametrów laboratoryjnych. Ale co nas najbardziej cieszy – spadło w znaczący sposób ryzyko zdrowotne mierzone za pomocą specjalistycznych wskaźników – tłumaczy koordynator medyczny programu badawczego Zdrowa OdWaga.
Uczestnicy badania znacznie schudli (spadek masy ciała o średnio 2,6 proc. i BMI o 2,8 proc.), spadł też u nich wskaźnik trzewnej tkanki tłuszczowej (o 6,2 proc.), która w nadmiarze prowadzi do zwiększonego ryzyka chorób metabolicznych, cukrzycy czy chorób sercowo-naczyniowych i nowotworów. Wartość wskaźnika HOMA-IR, służącego do oceny insulinooporności, która jest najczęściej skutkiem nadwagi i otyłości, spadł o 18 proc. Z kolei wskaźnik ryzyka sercowo-naczyniowego HeartScore2 zmniejszył się o 13,3 proc., a w grupie osób z wysokim ryzykiem – o niemal 19 proc.
– Dzięki aktywności fizycznej uczestnicy tego programu czuli się lepiej. W ankiecie znamiennie poprawiła się ich jakość życia, ocena zdrowia, efektywność na co dzień. Wyliczyliśmy metodą naukową, że dzięki 12-miesięcznemu programowi zdobyli oni dodatkowy rok życia w lepszym zdrowiu. To jest najważniejszy wniosek z tego programu – wskazuje dr Piotr Soszyński.
Uczestnicy odczuli poprawę wydolności fizycznej – o 33 proc. wzrósł dystans pokonywany na bieżni w ramach testu Coopera, a odczuwanie bólu pleców zmniejszyło się o 68 proc. Zadowolenie z wydolności w życiu codziennym uczestników programu Zdrowa OdWaga wzrosło aż o 27 proc. Wyniki kwestionariusza do oceny dobrostanu pacjentów WHOQOL BREF wskazują zaś na poprawę oceny jakości zdrowia o 15,5 proc.
– Pracownik, który bierze udział w takim programie jak Zdrowa OdWaga, poprawia swoje zdrowie, samopoczucie, co powoduje, że może żyć dłużej w zdrowiu. To przekłada się też na jego większą efektywność w pracy. Skoro jesteśmy zdrowi, jesteśmy zadowoleni, chętniej przychodzimy do pracy, łatwiej jest nam wykonywać powierzone obowiązki, lepiej funkcjonujemy w otoczeniu innych ludzi – mówi Artur Białkowski, dyrektor zarządzający Pionem Usług Biznesowych Medicover, inicjator programu badawczego Zdrowa OdWaga.
Analiza danych medycznych pracowników objętych opieką w Medicover w całej Polsce wskazała, że aż 29 proc. z nich spełnia kryteria kwalifikacji do programu Zdrowa OdWaga. Z raportu „Praca. Zdrowie. Ekonomia. Perspektywa 2023” wynika, że co drugi pracownik ma nadwagę i otyłość, blisko połowa zmaga się z podwyższonym poziomem cholesterolu, a co trzeci – z nadciśnieniem tętniczym.
Według danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w 2023 roku w Polsce wystawiono 23,7 mln zaświadczeń lekarskich dotyczących czasowej niezdolności do pracy na łączną liczbę 273,5 mln dni. Statystycznie najdłużej przebywały na zwolnieniu osoby w wieku 30–39 lat, czyli w szczycie aktywności zawodowej.
– Absencja pracowników biorących udział w programie Zdrowej OdWagi spadła o blisko 40 proc. To fantastyczna informacja dla pracodawcy, który dzięki temu zyskuje bardziej efektywnych i wydajnych pracowników. Dzięki temu przedsiębiorstwo może realizować bardziej ambitne cele – podkreśla Artur Białkowski.
Dla pracodawcy, który zatrudnia około tysiąca osób (przy średniej absencji 10 dni dla 29 proc. pracowników), spadek absencji o 32 proc. przekłada się na 928 dodatkowych dni pracy i oszczędność 300 tys. zł. Dlatego – jak podkreślają przedstawiciele Medicover – miejsca pracy powinny się stać środowiskiem promującym zdrowie i stawiającym na profilaktykę. O takie podejście od lat apelują eksperci medycyny pracy.
– Projekt Zdrowa OdWaga jest kluczowym elementem tego, co nazywamy nowoczesną opieką profilaktyczną. Dążymy do tego, aby opieka profilaktyczna nad pracownikami nie koncentrowała się wyłącznie na badaniach do celu Kodeksu pracy, które kończą się orzeczeniem o braku czy istnieniu przeciwskazań do pracy – podkreśla prof. dr hab. n. med. Jolanta Walusiak-Skorupa, prezeska Polskiego Towarzystwa Medycyny Pracy.
WHO zaleca wszystkim zdrowym dorosłym (18–64 lat) tygodniowo 150–300 min aktywności fizycznej o umiarkowanej intensywności lub 75–150 min aktywności fizycznej o dużej intensywności. Choć, jak wynika z badania Medicover, pracownicy wymieniają aktywność fizyczną wśród trzech najważniejszych czynników wpływających na zdrowie, to tylko co czwarty Polak uprawia średnio minimum 30 min nieprzerwanej aktywności fizycznej dziennie.
– Nasza odpowiedzialność indywidualna za swoje zdrowie jest podstawą naszego dobrego zdrowia i życia w długim i dobrym zdrowiu. Powinniśmy rozumieć, co to znaczy profilaktyka, powinniśmy wiedzieć, co to są zachowania prozdrowotne, w jaki sposób odpowiedzialnie je wdrażać i żyć zgodnie z nimi – przekonuje prof. dr hab. n. med. Bożena Walewska-Zielecka z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego.
Jak wskazuje ekspertka, w Polsce mamy do czynienia z analfabetyzmem zdrowotnym, czyli brakiem umiejętności podejmowania właściwych decyzji zdrowotnych. Skutkuje to m.in. wysokim odsetkiem osób palących.
– Cieszę się, że w szkołach będzie przedmiot dotyczący edukacji zdrowotnej. Taką edukację musimy prowadzić przez całe życie obywateli, żeby zdobytą wiedzę umieli w sposób kompetentny przetworzyć i podejmować właściwe decyzje zdrowotne. System opieki zdrowotnej jest odpowiedzialny za nasze zdrowie tylko w 10 proc., a genetyka w 15 proc. Za resztę jesteśmy my odpowiedzialni – mówi prof. Bożena Walewska-Zielecka.
Czytaj także
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-14: Trwa kontrola szczepień dzieci. Rodzice uchylający się od tego obowiązku muszą się liczyć z karami
- 2025-04-10: Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać
- 2025-03-31: W cyfrowym świecie spada umiejętność koncentracji. Uważność można ćwiczyć od najmłodszych lat
- 2025-03-27: Powstanie europejska strategia dotycząca zdrowia psychicznego młodych. Kraje łączą siły, by chronić ich przed cyberzagrożeniami
- 2025-04-07: Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki
- 2025-03-27: Coraz więcej osób choruje na kleszczowe zapalenie mózgu. Na profilaktyczne szczepienie zdecydował się tylko co 10. Polak
- 2025-03-24: Europa mierzy się z niedoborem kadr. Konieczne inwestycje w edukację i ograniczenie obciążeń dla firm
- 2025-03-21: Ukraińska kultura cierpi na wstrzymaniu pomocy z USA. Wiele projektów potrzebuje wsparcia UE
- 2025-03-12: Przyspiesza proces wstąpienia Mołdawii do UE. Unia przeznaczy dla tego kraju ponad 1,8 mld euro wsparcia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Medycyna

Komisja Europejska pracuje nad nową dyrektywą tytoniową. Papierosy w Polsce mogą znacznie podrożeć
W Brukseli trwa dyskusja nad zmianami w unijnej dyrektywie tytoniowej. Minimalna stawka akcyzy na paczkę papierosów w UE może wzrosnąć nawet dwukrotnie: z 1,8 euro do 3,6 euro. Doprowadziłoby to do wyrównania cen papierosów pomiędzy państwami UE. Wzrost cen byłby najbardziej dotkliwy dla palaczy z tych państw, które przystąpiły do UE w 2004 roku, w tym Polski, z uwagi na znacznie niższy udział akcyzy w cenie paczki papierosów niż nowe minima unijne. Nad Wisłą paczka papierosów mogłaby kosztować nawet ok. 40 zł. Nowa dyrektywa tytoniowa może zostać otwarta już podczas duńskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
Regionalne – Wielkopolskie
Brakuje decyzji KOWR o przyszłości dzierżawionej ziemi rolnej. To zagrożenie dla polskiego rolnictwa i zatrudnionych w nim pracowników

Brak wiążących decyzji urzędników KOWR w podejmowaniu decyzji dotyczących losów gruntów zdawanych do Zasobów Skarbu Państwa może oznaczać likwidację strategicznej infrastruktury. Demontaż obiektów rolniczych i grupowe zwolnienia stanowią zaś zagrożenie dla polskiego rolnictwa. Pracownicy Top Farms, którzy protestowali przed siedzibą KOWR w Poznaniu, alarmują, że dalsza zwłoka w podejmowaniu decyzji administracyjnych doprowadzi do zwiększenia zależności od zagranicznych dostawców.
Problemy społeczne
Sztuczna inteligencja napędza innowacje, ale pochłania ogromne ilości prądu. Rośnie potrzeba bardziej energooszczędnych rozwiązań

Trenowanie dużych modeli językowych, takich jak ChatGPT, wymaga ogromnych zasobów obliczeniowych, co przekłada się na znaczące zużycie energii, porównywalne z roczną konsumpcją małych państw. Eksperci podkreślają, że konieczne jest projektowanie bardziej energooszczędnych algorytmów i systemów, które ograniczą ślad węglowy AI. Jednocześnie sztuczna inteligencja może też wspierać działania na rzecz klimatu, pomagając w optymalizacji zużycia energii i efektywniejszym zarządzaniu zasobami.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.