Mówi: | Jan Dusik, UNEP Europe Cezary Urban, dyrektor działu środków ochrony roślin, BASF Polska |
Do połowy stulecia rolnictwo będzie musiało wyżywić 10 mld ludzi. Rolnicy potrzebują innowacyjnych rozwiązań i produktów
Pogodzenie upraw z ochroną środowiska i różnorodności biologicznej to dla rolników duże wyzwanie. Od stanu środowiska naturalnego zależy w dużej mierze jakość plonów. Z drugiej strony – do połowy tego stulecia rolnictwo będzie musiało wyżywić około 10 mld ludzi. Dlatego zdaniem ekspertów potrzebny jest wzrost efektywności upraw. Aby sprostać tym wyzwaniom, rolnictwo potrzebuje innowacji. Kluczowe jest też kształtowanie świadomości rolników i promowanie dobrych praktyk, które można stosować w gospodarstwach.
– Wiele czynników ma wpływ na zmiany zachodzące w rolnictwie, m.in. zmiany klimatyczne, i to zarówno na pracę, jak i życie na obszarach wiejskich. Poza tym żyjemy w czasach globalizacji, w których zapewnienie wystarczającej ilości żywności rosnącej populacji może być problemem. Musimy się dostosować do rosnącego popytu i do zagrożeń, do których zaliczyłbym m.in. inwazyjne gatunki zagrażające uprawom i hodowlom. Wyzwania są więc liczne, a wszystkie one są związane z globalnymi zmianami, które nie omijają rolnictwa – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jan Dusík, dyrektor europejskiego biura UNEP (United Nations Environment Programme), agendy ONZ, powołanej w celu prowadzenia działań na rzecz ochrony środowiska naturalnego i monitorowania jego stanu.
Rolnictwo wywiera znaczący wpływ na środowisko. Z kolei od stanu środowiska naturalnego zależy jakość plonów, a w konsekwencji zdrowie konsumentów – to jeden z wniosków raportu „Rolnictwo i przyroda”, przygotowanego przez BASF i Centrum GRID Warszawa, które wdraża w Polsce założenia Programu Środowiskowego Narodów Zjednoczonych (UNEP).
Pogodzenie rozwoju rolnictwa z ochroną środowiska i różnorodności biologicznej to duże wyzwanie. Bioróżnorodność – rozumiana jako bogactwo gatunków i ekosystemów – wpływa na uprawy i wielkość zbiorów. Szacuje się, że w jednym gramie gleby zamieszkuje kilka miliardów bakterii i drobnoustrojów. Mrówki, biedronki, dżdżownice i owady zapylacze, takie jak pszczoły, są niezbędne w procesie zapylania roślin i uprawy, przy okazji zwalczając szkodniki i utrzymując żyzność gleby.
– Dysponujemy obecnie dużą wiedzą na temat relacji zachodzących pomiędzy rolnictwem i środowiskiem. Dzięki temu jesteśmy w stanie wskazać, w jaki sposób zapewnić stabilną produkcję rolną, nie osłabiając przy tym środowiska naturalnego i różnorodności biologicznej. Musimy szukać rozwiązań odpornych na różnego rodzaju ekstrema, na przykład zatrucie środowiska. Istnieje szereg problemów, które rolnictwo może skutecznie rozwiązywać, zanim jeszcze objawią się one z całą mocą – mówi Jan Dusík.
Działania na rzecz zrównoważonego rolnictwa są konieczne, bo w kolejnych 50 latach rolnicy będą musieli wyprodukować więcej żywności niż przez ostatnie 10 tys. lat. Jak wskazują eksperci, do 2050 roku liczba ludności na świecie wzrośnie o 40 proc., do około 10 miliardów. To oznacza duży wzrost zapotrzebowania na żywność. Szacuje się, że produkcja rolna będzie musiała wzrosnąć aż o ok. 75 proc. Będzie to duże wyzwanie, ponieważ w tym samym czasie – do połowy tego stulecia – powierzchnia użytków rolnych w przeliczeniu na osobę skurczy się o jedną trzecią. Natomiast zużycie zasobów wody przez rolnictwo wzrośnie o 45 proc. już w okolicach 2030 roku.
Podobnie jak inne branże, rolnictwo potrzebuje innowacji i produktów, które będą w jak największym stopniu przyjazne środowisku. Dużą rolę odgrywa tu branża chemiczna, czyli producenci środków ochrony roślin. Jak wynika z raportu, na poziomie UE wzrost efektywności produkcji rolnej o 1 proc. przyczyniłby się m.in. do zmniejszenia o 220 mln ton emisji dwutlenku węgla i pozwoliłby wyprodukować żywność dla kolejnych 10 mln ludzi.
– Rolą branży chemicznej produkującej środki ochrony roślin jest przede wszystkim praca nad nowymi produktami i innowacjami, które będą podążały za potrzebami rolników, za zwiększonym zapotrzebowaniem na bezpieczne produkty żywnościowe. Rośnie świadomość rolników w zakresie dbałości o bioróżnorodność, ponieważ – produkując więcej – spotykają się z wyzwaniem, jak pogodzić to z dbałością o środowisko naturalne – mówi Cezary Urban, dyrektor działu środków ochrony roślin w BASF Polska.
Jak wskazują autorzy raportu „Rolnictwo i przyroda” - rolnikom potrzebny jest zestaw praktyk ukierunkowanych na ochronę bioróżnorodności. Dzięki temu łatwiej będzie im prowadzić uprawy zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju. Podstawową kwestią jest jednak kształtowanie świadomości rolników, dotyczącej ochrony środowiska i bioróżnorodności oraz promowanie dobrych praktyk, które mogą stosować gospodarstwa.
– Świadomość rolników w zakresie dbałości o środowisko naturalne i symbiozę z tym środowiskiem zawsze była wysoka. Zwłaszcza wśród polskich rolników. To między innymi zasługa współpracy z branżą chemiczną i producentami. Kładziemy bardzo duży nacisk na edukację. Nie chodzi o promowanie określonych produktów, ale promowanie praktyk bezpiecznego użycia środków ochrony roślin czy kwestie związane z odbiorem opakowań przez autoryzowane podmioty. To powoduje, że rolnicy z dnia na dzień i z roku na rok podnoszą swoją świadomość dotyczącą dbałości o środowisko naturalne – mówi Cezary Urban.
– Rolą rolników, nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie jest bycie strażnikami ziemi, którą wykorzystują. Muszą się o nią troszczyć tak by dawała plony, a jednocześnie była dostępna na potrzeby mieszkaniowe dla tych, którzy wolą żyć na wsi zamiast w mieście – dodaje Jan Dusík.
Czytaj także
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
- 2024-10-28: Polski przemysł nie jest gotowy na większy udział OZE. Potrzebne są inwestycje w magazyny energii
- 2024-10-29: Technologia wirtualnych bliźniaków rewolucjonizuje produkcję w firmach. Pomaga im też ograniczać ślad węglowy produktów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego na świecie wymaga znaczących zmian w systemie rolniczym – ocenia think tank Żywność dla Przyszłości. Tym bardziej że niedługo liczba ludności globalnie się zwiększy do 10 mld. Zdaniem ekspertów warunkiem jest odejście od rolnictwa przemysłowego na model rolnictwa regeneratywnego, opartego na równowadze przyrodniczej. To obejmuje także znaczące ograniczenie konsumpcji mięsa na rzecz żywności roślinnej.
Ochrona środowiska
Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
W trakcie procedowania jest obecnie rządowy projekt tzw. ustawy odległościowej, który ostatecznie zrywa z zasadą 10H/700m i wyznacza minimalną odległość wiatraków od zabudowań na 500 m. Kolejna liberalizacja przepisów ma zapewnić impuls dla sektora, przyspieszyć transformację energetyczną i przynieść korzyści lokalnym społecznościom. Branża liczy także na usprawnienie i skrócenie procedur planistycznych i środowiskowych, które dziś są barierą znacznie wydłużającą czas inwestycji w elektrownie wiatrowe na lądzie.
Transport
Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
Mimo jasno sprecyzowanych przepisów linie lotnicze niechętnie wypłacają odszkodowania za opóźnione lub odwołane loty, często powołując się na zdarzenia nadzwyczajne lub problemy z przepustowością ruchu lotniczego. Wielu konsumentów odstępuje od dalszego postępowania, bo obawiają się żmudnych formalności. Zdaniem eksperta z kancelarii DelayFix, specjalizującej się w egzekwowaniu należnych odszkodowań, warto się ubiegać o należne rekompensaty. Ostatecznym – i skutecznym – środkiem po wyczerpaniu drogi polubownej i sądowej jest zajęcie samolotu przez windykatora.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.