Mówi: | Joanna Leśniewska |
Funkcja: | Dyrektor Biura |
Firma: | Krajowa Federacja Producentów Zbóż |
Niskie ceny zbóż w skupach. Rolnicy narzekają
Tegoroczne ceny zbóż w skupach są na bardzo niskim poziomie. Za tonę pszenicy konsumpcyjnej rolnicy dostają ok. 600-650 złotych. Cena żyta waha się w granicach 330-400 złotych. W ubiegłym roku punkty skupu płaciły nawet o kilkaset złotych więcej. – Są to bardzo niskie ceny i nie wiemy, z czego wynika ich drastycznie niski poziom – mówi Joanna Leśniewska, dyrektor biura Krajowej Federacji Producentów Zbóż.
Rolnicy od początku tegorocznych żniw narzekają na ceny oferowane w skupach. Do Krajowej Federacji Producentów Zbóż napływają informacje o celowym ich zaniżaniu przez firmy skupowe.
– Prosimy o informowanie Federacji o takich przypadkach, będziemy się starali interweniować w każdym z nich – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Joanna Leśniewska.
Jak podkreśla, trudno jest na razie prognozować rozwój sytuacji na rynku w kolejnych tygodniach. Tym bardziej, że to dopiero początek żniw, a ceny zmieniają się z dnia na dzień.
– Myślę, że musimy tu poczekać co najmniej dwa tygodnie, żeby móc podać pierwsze wiarygodne informacje co do ilości i jakości zbieranego ziarna – mówi Joanna Leśniewska z KPFZ.
Ceny mogą jeszcze pójść w górę. Tym bardziej, że tegoroczne zbiory mogą być niższe od ubiegłorocznych. Według szacunków Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywieniowej wyniosą nie więcej niż 27,5 mln ton. W ubiegłym roku były wyższe o około 1 mln ton.
– Myślę, że każdy rolnik musi sam podjąć decyzję, ile sprzedać już teraz tego ziarna, a ile zostawić i zmagazynować na kolejne miesiące – wyjaśnia dyrektor biura Krajowej Federacji Producentów Zbóż.
Federacja w okresie przedżniwnym zachęcała rolników do podpisywania kontraktów z punktami skupu zbóż. Zdaniem dyrektor Federacji to dobry punkt wyjścia. W zawartych umowach określona jest gwarantowana cena, po której mogą oddać plony do skupu.
– Wielu rolników nie podpisało. Być może dlatego, że przed żniwami oczekiwali oni wyższej ceny niż obecna – mówi Leśniewska.
Czytaj także
- 2025-04-30: Rolnicy z Wielkopolski i Opolszczyzny protestują przeciwko likwidacji ich miejsc pracy. Minister rolnictwa deklaruje szukanie rozwiązań
- 2025-04-03: W najbliższych latach wzrośnie zapotrzebowanie na metale i energię. To będzie wpływać na notowania surowców
- 2025-03-26: Złoto przebiło barierę 3 tys. dol. za uncję. Sytuacja na świecie wskazuje na dalsze wzrosty cen
- 2025-03-19: Rekordowy eksport polskiej żywności. Koszty produkcji będą jednak rosły z powodu zmieniających się norm wraz z wprowadzaniem Zielonego Ładu
- 2025-02-05: Na skrajnie prawicową AfD chce głosować co piąty Niemiec. Coraz więcej zwolenników ma jej polityka migracyjna i energetyczna
- 2025-02-03: Ceny najmu mieszkań stabilizują się. Zakończenie wojny w Ukrainie może spowodować odpływ najemców i spadek cen
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2024-12-18: Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.