Newsy

Niższe plony. Spodziewane wyższe ceny m.in. pieczywa i mięsa

2012-07-30  |  06:45
Mówi:Prof. Jadwiga Seremak-Bulge
Funkcja:Ekspert
Firma:Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej
  • MP4

    Kapryśna zima i związana z tym zmiana struktury upraw zbóż spowodowała, że plony będą niższe od zeszłorocznych. Najnowsze dane GUS pokazują, że zbóż podstawowych będzie w tym roku o około 4 proc. mniej niż w roku ubiegłym. To może wpłynąć na podwyżki cen żywności. Jednak nie w takim stopniu, jak panująca w USA susza.

     – Pierwszy szacunek GUS mówi, że zbóż podstawowych będziemy mieli około 23 mln ton, a więc mniej około 4 proc. niż w roku ubiegłym i około 10 proc. niż w poprzednich trzech latach – mówi Agencji Informacyjnej Newseria prof. Jadwiga Seremak-Bulge, ekspert Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

    Jej zdaniem, powodem mniejszych zbiorów jest przede wszystkim zmiana struktury uprawianych roślin. Znacznie mniej, bo o ponad 13 proc. jest zbóż ozimych, które z natury lepiej plonują niż zboża jare. Dodatkowo dała się we znaki kapryśna zima bez śniegu. 

     – Pomimo bardzo dobrych warunków klimatycznych od wiosny do chwili obecnej, będziemy mieli mniejsze zbiory zbóż podstawowych – wyjaśnia ekspertka z IERiGŻ. – Ten spadek zostanie jednak skompensowany w całości większymi zbiorami kukurydzy. Duża część ziemi, która wypadła spod zbóż ozimych musiała zostać przesiana, a ponieważ czasem brakowało nasion zbóż jarych, znacznie zwiększyła się powierzchnia uprawy kukurydzy na ziarno.

    Zbiory kukurydzy mogą znacząco przekroczyć w tym roku 3 mln ton.

    Zupełnie inna jest sytuacja zbiorów pszenicy i pszenżyta, w uprawie których poniesiono w tym roku największe straty: wymarzło ponad 25 proc. pszenicy i ponad 30 proc. pszenżyta. 

     – Będziemy tego mieli mniej o ok. milion ton. Mogą też być kłopoty z jakością tej pszenicy - podkreśla ekspertka. – Zapowiada nam się rok wysokich cen zbóż, ale nawet nie tyle ze względu na sytuację krajową, co ze względu na wysokie ceny na świecie.

    W ostatnich tygodniach kukurydza i pszenica na rynkach światowych podrożały o ponad 50 proc. To efekt między innymi największej od 50 lat suszy, która dotknęła Stany Zjednoczone, które są największym eksporterem zboża na świecie. Dlatego sytuacja na amerykańskim rynku tak silnie oddziałuje na sytuację w innych krajach. Tym bardziej, że zjawiska pogodowe niszczą plony również w Rosji i Kazachstanie.

     – Wysokie ceny zbóż wynikają również z tego, że rośnie zapotrzebowanie na zboża, głównie paszowe. Wysoki poziom rozwoju krajów rozwijających się powoduje, że rośnie zapotrzebowanie na żywność przetworzoną wysokiej jakości – wyjaśnia prof. Seremak-Bulge.

    I dodaje: – Z pewnością wysokie ceny zbóż będą miały wpływ na ceny żywności. Nie tylko podrożeje nam pieczywo, co jest oczywiste, ale podrożeją nam też pasze używane do produkcji zwierzęcej – mówi ekspertka Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

    O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

    Handel

    Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

    Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

    Problemy społeczne

    Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

    Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.