Mówi: | Stanisław Kalemba |
Funkcja: | Minister rolnictwa i rozwoju wsi |
Rosjanie kontrolują polskie zakłady mięsne i mleczarskie
Do piątku 22 listopada mają potrwać rosyjskie kontrole weterynaryjne w polskich zakładach mięsnych i mleczarniach. Podczas kilkudniowej inspekcji skontrolowane zostaną wybrane firmy, które posiadają uprawnienia do handlu z Rosją. O kontrole wnioskowało ponad 40 firm zainteresowanych eksportem na tamtejszy rynek.
Zdaniem ministra rolnictwa Stanisława Kalemby, Rosjanie cenią polską żywność, a także to, że w przypadku jakiegokolwiek problemu z normami polskie służby są gotowe do współpracy. Rosja chce też skorzystać z polskich doświadczeń rozwoju rynków hurtowych.
– Trzeba przyznać, że w wielu asortymentach Federacja Rosyjska ma własne normy, często wyższe niż w UE. Nie zauważamy specjalnej polityki w stosunku do Polski. Są państwa w UE, do których jeszcze bardziej rygorystycznie Rosjanie podchodzą – przekonuje w rozmowie z Newserią Biznes Stanisław Kalemba, minister rolnictwa i rozwoju wsi.
To m.in. z powodu wysokich norm rosyjscy inspektorzy sprawdzają wybrane zakłady mięsne i mleczarnie, eksportujące żywność do Rosji. Kontrole zostały uzgodnione podczas spotkania ministrów rolnictwa obu państw na początku października.
– Rosjanie wyrazili bardzo dobrą ocenę polskiej żywności. Bardzo sobie też cenią współpracę w zakresie wyjaśniania wątpliwości. że kiedy powstaje problem z normami, a każde państwo ma problemy z żywnością przy takiej skali handlu, to, że służby polskie podejmują działania, starają się wyjaśnić, nawet wyprzedzająco – informuje Stanisław Kalemba.
Rospotriebnadzor, czyli federalna służba ds. nadzoru w sferze ochrony praw konsumentów, powołując się na względy sanitarne, zakazał m.in. importu mięsa z Polski (w 2005 roku), ograniczenia dotyczyły także polskich warzyw i produktów mlecznych. Restrykcje dotknęły też sprowadzania warzyw z Unii Europejskiej (2011), a ostatnio produktów – mlecznych z Litwy, wina z Mołdawii i czekolady z Ukrainy. W ostatnich dniach – zgodnie z doniesieniami agencyjnymi – Rosja rozważa zakaz sprowadzania z Polski owoców i warzyw.
Nie tylko eksport żywności
Stanisław Kalemba dodaje, że zgodnie z ustaleniami październikowego szczytu, współpraca między Polską a Rosją zostanie rozszerzona o wspólny projekt dotyczący rozwoju rynków hurtowych w Rosji.
– Federacja Rosyjska zwróciła się do resortu rolnictwa o pomoc w logistyce, przygotowaniu projektów inwestycji, jeżeli chodzi o rynki hurtowe i już w tym zakresie współpracujemy. Konkretnie w Baszkortostanie, w Baszkirii. Na bazie tego przedsięwzięcia pojawiła się oferta, żebyśmy to pomogli zorganizować na innych terenach Rosji – mówi Stanisław Kalemba.
Jego zdaniem, zaletą polskiej strony jest wieloletnie doświadczenie w rozwoju podobnych rynków hurtowych, np. w oparciu o podwarszawskie Bronisze czy Gildię w Poznaniu.
– Oni rozpoczynają taką działalność i liczą na pomoc w wyborze koncepcji czy w projektowaniu, w doradztwie, a i może w udziale finansowym. Uważam, że to dobre przedsięwzięcie, bo też daje szanse na dalszy rozwój naszego sektora rolno-spożywczego – wyjaśnia minister.
Czytaj także
- 2025-07-25: Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
- 2025-07-29: Trwają dalsze prace nad uproszczeniami we wspólnej polityce rolnej. Celem jest ich wejście w życie w styczniu 2026 roku
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
- 2025-07-01: Koniec polskiej prezydencji w Radzie UE. Doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków na obronność
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-06-13: Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
- 2025-05-26: W lipcu ma być gotowy projekt wspólnej polityki rolnej po 2027 roku. Rolnicy obawiają się niekorzystnych zmian w finansowaniu
- 2025-07-08: Wyśrubowane cele polityki klimatycznej krytykowane przez sektor rolnictwa i producentów żywności. Za mało środków i za dużo obciążeń
- 2025-06-25: Wspólna polityka rolna do deregulacji. Trwają prace nad uproszczeniami dla rolników
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji
Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.
Transport
Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.
Polityka
A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

– Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.