Mówi: | Andrzej Butra |
Funkcja: | Wiceminister Rolnictwa i Rozwoju Wsi |
Wprowadzenie ochrony wód w Polsce opóźnione. KE grozi skargą do Trybunału
Komisja Europejska żąda, by całe terytorium Polski zostało objęte specjalną ochroną wód, czyli tzw. strefą OSN. Strefa ta obejmowałaby ochroną wody, które mogłyby być zanieczyszczone nawozami stosowanymi przez rolników. Dziś tą ochroną objęte jest zaledwie 1,49 proc. powierzchni kraju, średnia w UE to 39,6 proc. KE już grozi Polsce skargą do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Wiceminister rolnictwa zapewnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria, że jego resort walczy o to, by rolnicy mogli prowadzić swoją działalność tak, jak robili to do tej pory. Negocjacje bowiem wciąż trwają.
– Będziemy starali się uwzględnić wszystkie dane chroniące środowisko. Czerpiemy z wzorców z innych krajów i po prostu nie staramy się iść krok dalej. Uważamy, że Polska nie musi być w awangardzie. Wystarczy, że będziemy w samym środku tej stawki dbającej o środowisko w Europie – mówi Andrzej Butra.
Komisja Europejska wielokrotnie kwestionowała wielkość powierzchni Polski, która została objęta ochroną na podstawie dyrektywy azotanowej. Chodzi o wody powierzchniowe i podziemne, wrażliwe na zanieczyszczenie związkami azotu ze źródeł rolniczych. Każdy kraj członkowski Unii Europejskiej musi stworzyć specjalny program działania na tych terenach.
– Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi analizowało rekomendowany przez KE wariant objęcia całego terytorium Polski strefą OSN. Spowodowałoby to zwiększenie obciążeń dla wszystkich rolników korzystających z płatności bezpośrednich. Musieliby zrealizować inwestycje dostosowujące ich gospodarstwa. Co więcej, znacznie więcej gospodarzy zostałoby objętych kontrolą przestrzegania, tak zwanych wymogów wzajemnej zgodności – informuje Małgorzata Książyk, dyrektorka biura prasowego MRiRW.
Kontrolą sprawdzającą, czy przestrzegane są zasady ochrony środowiska, jest objętych 1 proc. wszystkich rolników ubiegających się o płatności bezpośrednie. To wsparcie otrzymuje ok. 1,5 mln z nich. Oznacza to, że musiałoby zostać skontrolowanych 15 tys. a nie jak obecnie 320 rolników.
– Na obszarach OSN stwierdzana jest największa liczba niezgodności. W przypadku wprowadzenia wariantu KE znacznie więcej rolników byłaby narażona na utratę płatności bezpośrednich z powodu nakładanych sankcji – wyjaśnia Małgorzata Książyk.
Dodaje, że z punktu widzenia resortu rolnictwa, proponowana zmiana została oceniona jako niekorzystna. Zarówno ze względu na znaczne zwiększenie obciążeń finansowych dla rolników, jak i w prowadzonej produkcji, a także kosztów kontroli wymogów wzajemnej zgodności.
Polska posiada najmniejszą powierzchnię OSN spośród wszystkich państw członkowskich UE. Jednocześnie, takie państwa jak Austria, Dania, Finlandia, Niemcy, Irlandia, Litwa, Luksemburg, Malta, Holandia i Słowenia, zamiast wyznaczyć na swoim terytorium określone strefy zagrożenia, opracowały programy działań dla całego terytorium kraju. Obecnie wyznaczone strefy zagrożenia obejmują 39,6 proc. powierzchni UE.
KE wezwała Polskę do usunięcia naruszeń we wdrażaniu dyrektywy azotanowej grożąc przy tym wniesieniem skargi do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Czytaj także
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
- 2024-10-23: Nowe przepisy mają poprawić sytuację osób zatrudnionych przez platformy cyfrowe. Wprowadzają domniemanie stosunku pracy
- 2024-09-26: Sejm pracuje nad nowelizacją ustawy o przetwarzaniu danych pasażera. Linie lotnicze liczą na uniknięcie miliardowych kar
- 2024-09-09: W przyszłym tygodniu wchodzi w życie część przepisów nowego prawa autorskiego. Wzmacniają pozycję twórców i mediów oraz zapewniają im prawo do wynagrodzenia
- 2024-10-01: Światowy system żywnościowy może się załamać w ciągu kilkudziesięciu lat. Potrzebne są innowacje i bardziej zrównoważone metody produkcji
- 2024-08-20: Nowa dyrektywa będzie wymagać od korporacji należytej staranności w zrównoważonym rozwoju. Duży nacisk położono na prawa człowieka
- 2024-08-21: Rolnictwo odgrywa kluczową rolę w likwidacji głodu czy ochronie klimatu. Polska w czołówce krajów realizujących Cele Zrównoważonego Rozwoju ONZ
- 2024-08-01: Co jedenasta osoba na świecie głoduje, a jednocześnie gwałtownie przybywa ludzi otyłych. Dużym problemem jest marnowanie żywności
- 2024-08-16: Problem głodu i niedożywienia istnieje także w Polsce. Potrzeba poważnej dyskusji o rolnictwie i produkcji żywności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego na świecie wymaga znaczących zmian w systemie rolniczym – ocenia think tank Żywność dla Przyszłości. Tym bardziej że niedługo liczba ludności globalnie się zwiększy do 10 mld. Zdaniem ekspertów warunkiem jest odejście od rolnictwa przemysłowego na model rolnictwa regeneratywnego, opartego na równowadze przyrodniczej. To obejmuje także znaczące ograniczenie konsumpcji mięsa na rzecz żywności roślinnej.
Ochrona środowiska
Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
W trakcie procedowania jest obecnie rządowy projekt tzw. ustawy odległościowej, który ostatecznie zrywa z zasadą 10H/700m i wyznacza minimalną odległość wiatraków od zabudowań na 500 m. Kolejna liberalizacja przepisów ma zapewnić impuls dla sektora, przyspieszyć transformację energetyczną i przynieść korzyści lokalnym społecznościom. Branża liczy także na usprawnienie i skrócenie procedur planistycznych i środowiskowych, które dziś są barierą znacznie wydłużającą czas inwestycji w elektrownie wiatrowe na lądzie.
Transport
Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
Mimo jasno sprecyzowanych przepisów linie lotnicze niechętnie wypłacają odszkodowania za opóźnione lub odwołane loty, często powołując się na zdarzenia nadzwyczajne lub problemy z przepustowością ruchu lotniczego. Wielu konsumentów odstępuje od dalszego postępowania, bo obawiają się żmudnych formalności. Zdaniem eksperta z kancelarii DelayFix, specjalizującej się w egzekwowaniu należnych odszkodowań, warto się ubiegać o należne rekompensaty. Ostatecznym – i skutecznym – środkiem po wyczerpaniu drogi polubownej i sądowej jest zajęcie samolotu przez windykatora.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.