Mówi: | Kamil Orzeł, ekspert, Fundacja Republikańska Joanna Drewla, dyrektor generalna Servier Polska Krzysztof Kopeć, prezes zarządu, Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego |
Rosną bezpośrednie zagraniczne inwestycje w Polsce. Istotny wpływ na gospodarkę i społeczeństwo mają firmy farmaceutyczne
Wzrasta aktywność zagranicznych inwestorów w Polsce. Tylko w 2017 roku bezpośrednie inwestycje zagraniczne sięgnęły blisko 13 mld euro. Dlatego istotne jest sprawdzenie, którzy inwestorzy w szczególny sposób przyczyniają się do rozwoju Polski. Program „Odpowiedzialny partner” ma wyeksponować tych, którzy mają największy i najlepszy wpływ na polską gospodarkę i społeczeństwo. Do istotnych inwestorów zaliczają się przede wszystkim firmy farmaceutyczne. Tylko na badania i rozwój przeznaczają 14 proc. swoich zysków.
– Jako Fundacja Republikańska opracowaliśmy metodykę analizy wpływu inwestorów zagranicznych na polską gospodarkę, na polskie społeczeństwo. Ocena Wpływu Inwestora Zagranicznego zawiera 21 kryteriów zgrupowanych w 4 kategoriach: gospodarka i zakorzenienie, innowacyjność, kapitał ludzki, ochrona środowiska i społeczność lokalna. Firmy poddające się takiemu badaniu, a mogli w nim wziąć udział tylko inwestorzy zagraniczni, działający operacyjnie w Polsce od minimum 3 lat, zostały ocenione właśnie w tych 4 kategoriach – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Kamil Orzeł, ekspert Fundacji Republikańskiej.
Z analiz fDi Markets, na które powołuje się Polska Agencja Inwestycji i Handlu, wynika, że w 2017 roku inwestorzy zagraniczni bezpośrednio zainwestowali w Polsce blisko 12,9 mld euro. W efekcie ogłoszonych 335 bezpośrednich inwestycji zagranicznych powstanie ponad 86,7 tys. miejsc pracy, co stanowi najlepszy wynik w całej Unii Europejskiej. Pod względem łącznych inwestycji należymy do absolutnej europejskiej czołówki. To drugi wynik po rekordowym 2008 roku – 387 projektów o łącznej wartości 23 mld euro i 110 tys. miejsc pracy. Jak przekonują eksperci, przy ocenie inwestycji warto brać pod uwagę jakość, nie ilość, stąd program „Odpowiedzialny partner” i stworzone przez Fundację Republikańską Badanie Oceny Wpływu Inwestora Zagranicznego (OWIZ).
– Kiedy do przedstawiciela administracji centralnej przychodził reprezentant inwestora zagranicznego z raportem, który pokazuje, jak wspaniały wpływ ma on na polską gospodarkę i polskie społeczeństwo, to taki przedstawiciel rządu nie miał możliwości zweryfikowania tych informacji. Nie miał obiektywnego narzędzia pozwalającego sprawdzić, czy to, co mówi inwestor, pokrywa się z rzeczywistością, czy jednak jest trochę podkoloryzowane – wskazuje Orzeł.
Inwestycje zagranicznych firm w znaczący sposób wpływają na rozwój polskiej gospodarki. Raport ośrodka analitycznego Polityka Insight ocenia, że ulokowany w naszych kraju kapitał zagraniczny i aktywność międzynarodowych korporacji przyczyniły się do wytworzenia aż 15,6% polskiego PKB. Dzięki OWIZ można ocenić wpływ firm, które działają na polskim rynku od przynajmniej trzech lat.
– Partnerem polskiej gospodarki i nauki jest taka firma, która tutaj inwestuje i zatrudnia polską kadrę. Przykładem podmiotów, które tworzą wartość dodaną dla naszej gospodarki, są firmy farmaceutyczne. Nie jest ważne, czy to jest firma stricte polska, która rozpoczynała tutaj działalność, czy firma zagraniczna, która zdecydowała się przenieść tutaj swoją produkcję, inwestycje i badania – przekonuje Krzysztof Kopeć, prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego.
Jak wynika z raportu McKinsey „Polska 2025 – Nowy motor wzrostu w Europie”, rynek farmaceutyczny w Polsce notuje w ostatniej dekadzie stały wzrost i obecnie odpowiada za ok. 1,3 proc. PKB. Tym samym jest największym rynkiem w Europie Środkowej i szóstym co do wielkości w Unii Europejskiej. Jest też drugim sektorem (po przemyśle obronnym) pod względem największych inwestycji w badania i rozwój. Jedną z takich firm jest Servier, które podczas rzeszowskiego Kongresu 590 otrzymało certyfikat „Odpowiedzialnego partnera”.
– To, co nas wyróżnia, to konsekwencja w inwestycjach, ich długofalowy charakter. Jesteśmy obecni w Polsce od 26 lat, między innymi poprzez własny zakład produkcyjny, który stale rozbudowujemy. Mamy centrum międzynarodowych badań klinicznych odpowiedzialne nie tylko za badania i rozwój w Polsce, lecz także w krajach ościennych – wymienia Joanna Drewla, dyrektor generalna Servier Polska.
Z badania Fundacji Republikańskiej wynika, że Servier jest liderem w kategorii gospodarka i zakorzenienie oraz kapitał Ludzki
– Kapitałem firmy Servier są ludzie, z tego jestem najbardziej dumna. Nasi pracownicy wiążą się z firmą na lata, średni staż pracy to 16 lat. Nie szukamy osób z wieloletnim doświadczeniem, stawiamy na ludzi z potencjałem, którym oferujemy możliwość rozwoju na każdym etapie kariery – tłumaczy Joanna Drewla.
Jak szacuje firma doradcza PwC, dotychczasowy wkład Servier w polską gospodarkę wynosi ponad 733,7 mln zł (dane z 2016 roku). Co roku firma inwestuje co najmniej 25 proc. obrotu w badania naukowe nad innowacyjnymi cząsteczkami, co przyczynia się do powstawania nowych terapii.
– Codziennie dbamy o bezpieczeństwo lekowe ponad miliona polskich pacjentów. Praktycznie wszystkie nasze leki są wytwarzane w zakładzie produkcyjnym na warszawskiej Białołęce. Nie zapominamy przy tym o jakości, która ma dla nas pierwszoplanowe znaczenie. Nasza fabryka jako pierwsza w Polsce zdobyła certyfikat GMP, dobrej praktyki wytwarzania – mówi Joanna Drewla.
Firma Servier od 21 lat inwestuje w zakład produkcyjny na warszawskiej Białołęce. Rocznie powstaje tutaj ok. 26 mln opakowań produktów leczniczych, wśród nich są leki na choroby przewlekłe: nadciśnienie, chorobę wieńcową, cukrzycę i choroby psychiatryczne. Blisko 50 proc. produkcji warszawskiego zakładu jest przeznaczone na eksport. Największym odbiorcą jest rynek francuski, na który trafia ok. 25 proc. sprzedaży zagranicznej.
– Firma Servier Polska produkuje równie dużo leków na eksport, więc to jest oczywiste, że wpływa pozytywnie na naszą gospodarkę, redukując, np. ujemny bilans handlowy w handlu lekami. Tworzy wartość dodaną poprzez wiedzę, którą transferuje do Polski, zatrudnia ekspertów, tworzy miejsca pracy dla wysoko wykwalifikowanych pracowników – ocenia Krzysztof Kopeć.
Czytaj także
- 2025-05-09: Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-25: Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu
- 2025-05-02: Im bliżej wyborów prezydenckich, tym więcej dezinformacji. Polacy nie umieją jeszcze jej rozpoznawać
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-28: Migranci mogą być ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Pracodawcy chcą uwzględnienia ich potrzeb w strategii migracyjnej
- 2025-04-23: Rząd planuje dalsze zmiany w opiece wczesnodziecięcej. Ma to pomóc odwrócić negatywne trendy demograficzne
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-11: Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.