Mówi: | Alicja Tatarczuk, menedżerka ds. CSR, Huawei Polska Jadwiga Husarska-Sobina, dyrektor kreatywna, The True Green Paweł Ciesielski, dyrektor generalny, Maas Loop |
Rosną inwestycje w start-upy pozytywnego wpływu. Ich celem jest przeciwdziałanie globalnym problemom, zwłaszcza w obszarze klimatu
Start-upy coraz mocniej się angażują w rozwiązywanie palących problemów w skali globalnej. Jednym z najważniejszych obszarów jest środowisko i klimat. Na całym świecie skala inwestycji w tzw. start-upy pozytywnego wpływu szybko rośnie. Przybywa także programów, które mają tym młodym spółkom pomóc w rozwoju i wdrożeniu na rynek ich rozwiązań. Jednym z nich jest konkurs Huawei Startup Challenge. Podczas XV Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach Huawei zaprezentował innowacyjne rozwiązania niektórych laureatów konkursu, m.in. Maas Loop i The True Green.
– Coraz więcej globalnych marek czuje się zobligowanych, także wymaganiami konsumentów, żeby rozwijać swoje polityki proekologiczne, przestawiać się na produkcję uwzględniającą ochronę środowiska. Ciekawym trendem, jeżeli chodzi o zainteresowanie ekologią, jest również wzrost inwestycji w start-upy impaktowe, które angażują technologię na rzecz rozwiązywania ważnych wyzwań globalnych i środowiskowych – mówi agencji Newseria Biznes Alicja Tatarczuk, menedżerka ds. CSR w Huawei Polska.
Z raportu Dealroom „Impact start-ups and venture capital 2022” wynika, że tzw. impact jest już trzecim – po fintechach i healthtechach – sektorem wybieranym przez fundusze VC. Peak inwestycyjny w sektorze start-upów pozytywnego wpływu miał miejsce w 2021 roku. Fundusze VC zainwestowały w nie 75 mld dol. W 2022 roku wynik nie był tak spektakularny – inwestycje spadły do poziomu 57 mld dol., ale i tak są prawie dwukrotnie wyższe niż dwa lata wcześniej. Co istotne w Europie – która jest drugim po USA największym rynkiem start-upów impaktowych – inwestycje te zanotowały wzrost – o 1 proc.
Jak wynika z raportu PFR („Start-upy i ekologia. Jakie zielone rozwiązania tworzą polskie firmy technologiczne?”), polski ekosystem innowacji ma szansę być zielonym hubem technologicznym w Europie Środkowo-Wschodniej. Prawie połowa (43 proc.) start-upów pozytywnego wpływu z naszego regionu ma swoją siedzibę właśnie w Polsce. Ich projekty są bardzo szerokie i skupiają się m.in. na alternatywnych źródłach energii, recyklingu, rozwiązaniach z zakresu ekonomii współdzielenia czy kwestiach odpowiedzialnej konsumpcji. W skali światowej wśród inwestycji w impaktowe start-upy prawie 80 proc. dotyczy obszaru climate tech.
– Polska ma szansę się stać doliną zielonych innowacji, m.in. właśnie dzięki start-upom. Ale w tym celu potrzebna jest współpraca całego ekosystemu, czyli rządu, organizacji pozarządowych, ale także globalnych marek, firm takich jak nasza, żeby te lokalne innowacje się rozwijały i żeby tworzyły ekosystem, który będzie wspierał start-upy, umożliwiał im podbój globalnego rynku – mówi Alicja Tatarczuk.
Jak wskazuje, temu właśnie służy Huawei Startup Challenge – program akceleracji młodych innowatorów i start-upów pozytywnego wpływu, które tworzą technologie na rzecz realizacji celów zrównoważonego rozwoju wyznaczonych przez ONZ. Poza wsparciem finansowym program zapewnia im mentoring, sieć kontaktów, doradztwo ekspertów, warsztaty i szkolenia oraz wszechstronną pomoc w rozwoju ich biznesu. Jest też skonstruowany tak, że umożliwia start-upom wymianę wiedzy i doświadczeń między sobą.
– W Huawei Startup Challenge mamy cały przekrój start-upów: od tych, które są zupełnie na początku drogi, na etapie seed, aż po takie, które są już właściwie rozwiniętymi firmami – mówi menedżerka ds. CSR w Huawei Polska. – Widzimy, że polskim start-upom brakuje wiedzy w niektórych obszarach, dotyczących np. komercjalizacji, wyjścia na globalny rynek. Brakuje im też mentoringu, doświadczonych inwestorów, którzy mogą im podpowiedzieć, w jaki sposób się skalować. Inwestorzy mówią, że np. skandynawskie start-upy, tworząc swoje rozwiązanie, od razu myślą o wyjściu szerzej. Natomiast polskie start-upy myślą najpierw o zdobyciu rodzimego rynku, a nie o ekspansji. To w wielu przypadkach jest błąd, który blokuje ich rozwój.
Najbardziej innowacyjne rozwiązania polskich ekostart-upów, wyłonionych z finałowej 10 drugiej edycji konkursu Huawei Startup Challenge, można było obejrzeć w tym tygodniu w strefie zielonej energii Huaweia podczas XV Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Jednym z prezentowanych tu start-upów był Maas Loop – producent najmniejszego na rynku Reverse Vending Machine (RVM), który zbiera, sortuje i kompresuje o 80 proc. plastikowe i metalowe odpady.
– Zajmujemy się gospodarką o obiegu zamkniętym i produkujemy urządzenia, które zmniejszają objętość opakowań szklanych, plastikowych i aluminiowych. To są urządzenia RVM, które trafiają do sklepów, takie jak nasze, ale też są wśród nich np. kruszarki do szkła dedykowane pubom, hotelom i restauracjom. Dzięki temu lepiej wykorzystujemy, zbieramy i ewidencjonujemy śmieci, co pozwala zmniejszyć ślad węglowy i emisję gazów cieplarnianych. To jest w tej chwili najważniejszym aspektem, który my, jako ludzkość, musimy zrobić i to stosunkowo niedługo – mówi Paweł Ciesielski, prezes zarządu Maas Loop.
Drugim start-upem prezentowanym w Katowicach był The True Green, który tworzy produkty drewnopochodne, wykorzystując do tego potencjał włóknistych roślin jednorocznych. Ich zastosowanie wykorzystuje przemysł drzewny w celu zredukowania emisji CO2.
– Opracowaliśmy innowacyjny materiał, substytut drewna twardego, który powstaje z roślin jednorocznych. Wytwarzamy go z konopi włóknistych bądź lnu. Czas od siewu do wzrostu pełnej rośliny to około 150 dni, więc bardzo szybko, a konopie potrafią urosnąć nawet do 5 m wysokości. Dzięki temu po dwóch–trzech miesiącach jesteśmy w stanie wytworzyć tarcicę konopną, przerobić ją na deski i w ciągu jednego roku stworzyć surowiec, który zastępuje drewno z drzewa, które rośnie od 30 do 60 lat – mówi Jadwiga Husarska-Sobina, dyrektor kreatywna The True Green.
Z tego surowca możliwe jest później tworzenie mebli i okładzin do wystroju wnętrz. Może zastąpić drewno twarde typu dąb czy buk.
– Dzięki Huawei Startup Challenge The True Green zdobyło większe uznanie. Takie wsparcie pozwala rozwinąć się firmie i zwiększyć jej świadomość – mówi Jadwiga Husarska-Sobina.
– Takie konkursy jak Huawei Startup Challenge pozwalają nam przede wszystkim zrobić dwie rzeczy. Po pierwsze, zderzyć nasz pomysł z opinią publiczną, ekspertami zgromadzonymi w takich konkursach i sprawdzić, czy to, co nam się wydaje, i to, w jaki sposób myślimy i podchodzimy do prowadzenia biznesu, rzeczywiście ma podłoże korporacyjne i może być wspierane u klientów. A druga sprawa to publicity – mówi Paweł Ciesielski.
W katowickiej strefie zielonej energii Huawei pokazał również najnowsze rozwiązania z obszaru cyfrowej energetyki i fotowoltaiki, w tym m.in. falownik serii SUN2000, który wykorzystuje sztuczną inteligencję do optymalizowania poboru prądu i wykrywania potencjalnych awarii, oraz magazyn energii LUNA2000, umożliwiający magazynowanie nadwyżki energii elektrycznej uzyskanej z fotowoltaiki.
Czytaj także
- 2023-09-26: Około 20 proc. treści dotyczących energetyki w polskim internecie to dezinformacja. Branża postanowiła zareagować
- 2023-09-14: N. Schmit, komisarz UE: Transformacja w sektorze górniczym musi być sprawiedliwa. Chcemy ograniczyć obawy górników i pokazać im, że istnieje przyszłość poza węglem
- 2023-09-14: Rektorzy uczelni ekonomicznych: Czas oprzeć rozwój gospodarki na nauce i innowacjach. Każda zainwestowana w ten cel złotówka zwraca się nawet 13 razy
- 2023-09-04: Utworzenie Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego napędzi zielone inwestycje PGE. Spółka wyda na nie 125 mld zł do 2030 roku [DEPESZA]
- 2023-08-30: Odejście od węgla do 2030 roku i neutralność klimatyczna w 2040 roku. Energetyczna grupa przyspiesza transformację energetyczną
- 2023-09-25: Projekty jądrowe nabierają tempa. Polska wydaje się być skazana na atom
- 2023-08-28: Japonia zaczęła spuszczać do oceanu wodę z uszkodzonej elektrowni w Fukushimie. Według ekspertów nie ma jednak zagrożenia dla ludzi i środowiska
- 2023-09-05: Z. Berdychowski: Forum w Karpaczu będzie okazją do pokazania polskich sukcesów z ostatnich 30 lat. Polska ma się czym chwalić
- 2023-09-01: Z. Berdychowski: Transformacja energetyczna jest obecnie jednym z najważniejszych wyzwań. Wprowadzane zmiany dotkną każdego Europejczyka
- 2023-08-28: Polskim start-upom biotechnologicznym trudniej jest pozyskiwać środki od inwestorów finansowych w dobie wysokich stóp procentowych. Chętni są za to globalni inwestorzy strategiczni
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii


Konsument

Dietetycy zalecają włączenie margaryny do codziennego menu jako element profilaktyki zdrowotnej. Zastąpienie nią masła może znacząco obniżyć spożycie tłuszczów nasyconych
Tłuszcze są niezbędnym składnikiem odżywczym, bo dostarczają potrzebnej energii i pomagają wchłaniać witaminy A, D i E. W diecie ważna jest jednak nie tyle sama ilość, co jakość spożywanego tłuszczu. Zastąpienie nasyconych kwasów tłuszczowych wielo- i jednonienasyconymi znacząco zmniejsza więc ryzyko zaburzeń lipidowych czy rozwoju miażdżycy, prowadzących do problemów z sercem. Dlatego dietetycy zachęcają, by stosować margaryny, które pozwalają ograniczyć spożycie tłuszczów nasyconych nawet o połowę.
Handel
Zmiany klimatyczne stanowią zagrożenie dla rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego. Dla niektórych grup żywność może stać się zbyt droga

Coraz rzadsze i obfitsze opady oraz ekstremalne zjawiska pogodowe zagrażają uprawom i infrastrukturze rolnej. Wymaga to od rolników stosowania nowych metod walki np. z gradem czy opadaniem wód, ale także dostosowania się do wymogów unijnych nakierowanych na walkę ze zmianami klimatu. Obydwa kierunki działania, jak podkreślają eksperci i rolnicy, powinny być wspierane przez rząd. Mimo zagrożeń w Polsce żywności w krótkim terminie nie zabraknie, ale może ona podrożeć i dla najuboższych grup stać się niedostępna ekonomicznie.
Prawo
Negatywne nastroje wśród polskich przedsiębiorców. W firmach skończyły się rezerwy na inwestycje

Polscy przedsiębiorcy od miesięcy funkcjonują w niekorzystnym otoczeniu rynkowym i w warunkach dużej niepewności. To zaś przekłada się na negatywne nastroje i mniejszą skłonność do inwestycji. Z uwagi na planowane podwyżki płacy minimalnej w nadchodzących miesiącach polskie firmy czekają dodatkowe wyzwania związane ze wzrostem kosztów pracowniczych. – Poza tym brak rzetelnych prognoz, brak przewidywalności i stabilności gospodarczej utrudnia planowanie dalszej działalności, obliczanie rentowności, płynności i podejmowanie na tej podstawie jakichkolwiek decyzji biznesowych – zwraca uwagę prezes Business Centre Club Jacek Goliszewski.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.