Newsy

Rośnie bezrobocie wśród osób niepełnosprawnych. Firmy rezygnują ze statusu zakładu pracy chronionej

2014-12-16  |  06:10
Mówi:Jan Zając
Funkcja:prezes
Firma:Polska Organizacja Pracodawców Osób Niepełnosprawnych
  • MP4
  • Spadła liczba pracujących osób niepełnosprawnych – jest ich 20 tys. mniej niż przed rokiem. Według Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych coraz więcej firm rezygnuje z udziału w państwowym systemie dofinansowania zatrudnienia takich osób. Powodem jest m.in. obniżenie wysokości dodatków, co nastąpiło w kwietniu. W rezultacie tylko w tym roku około 100 firm zrezygnowało ze statusu zakładu pracy chronionej.

    W tym roku sytuacja na rynku pracy osób niepełnosprawnych uległa pogorszeniu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jan Zając, prezes Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych (POPON). – W systemie obsługi dofinansowań, na podstawie którego pracodawcy otrzymują dodatki do zatrudniania osób niepełnosprawnych, widzimy spadek liczby pracowników. W ubiegłym roku było ich 260 tys., w tym jest już niewiele ponad 240 tys. Oznacza to, że w ciągu roku o 20 tys. zmniejszyła się liczba pracujących niepełnosprawnych.

    Według wyników ostatniego Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań z 2011 roku liczba osób niepełnosprawnych na koniec marca tamtego roku wynosiła dokładnie 4 697 tys. osób. Stanowiło to 12,2 proc. ludności kraju wobec 14,3 proc. w 2002 r. (blisko 5,5 mln osób niepełnosprawnych).

    Część z tych ludzi ma pracę, niektórzy już jej nie mają – zauważa Jan Zając. – Zmiany przepisów, które ostatnio się dokonały, spowodowały również, że część osób ze schorzeniami ciężkimi utraciła zatrudnienie i obecnie korzysta z pomocy społecznej.

    Chodzi o zmiany w wielokrotnie nowelizowanej ustawie o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, które obowiązują od kwietnia br. Na mocy nowego prawa nastąpiło zrównanie dofinansowania z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych dla wszystkich pracodawców, którzy zatrudniają osoby niepełnosprawne. Do kwietnia korzystniejsze warunki miały firmy o statusie zakładu pracy chronionej, po zmianach dofinansowanie zostało obniżone.

    Zakłady pracy chronionej po zrównaniu dofinansowań do poziomu obowiązującym na otwartym rynku w zasadzie powoli zaczynają znikać z naszego życia gospodarczego. W tym roku już około 100 zakładów oddało status ZPCh. Widać, że następuje postęp w zakresie likwidacji tej formy prowadzenia przedsiębiorstwa – podkreśla Zając.

    ZPCh zgodnie z prawem mają dodatkowe obowiązki względem zatrudnionych osób niepełnosprawnych, np. związane z prowadzeniem doraźnej i specjalistycznej opieki medycznej. Poza tym niepełnosprawni muszą w takich zakładach stanowić co najmniej połowę pracowników, a spośród nich 20 procent mają stanowić osoby ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności.

    Gdy pracodawca oddaje status ZPCh, w efekcie najczęściej rozstaje się z tymi pracownikami, bo są oni najmniej wydajni – przekonuje Jan Zając. – Kiedy firmy przechodzą na otwarty rynek, nie obowiązują ich już wskaźniki i redukują zatrudnienie. W związku z tym, że dofinansowanie do osób niepełnosprawnych relatywnie spada z roku na rok, również firmy z otwartego rynku nie zatrudniają już tak chętnie.

    Negatywny trend, według prezesa POPON, raczej będzie się utrzymywał w przyszłości. Dlatego organizacja postuluje zmianę polityki w zakresie zatrudniania osób niepełnosprawnych, na przykład przez sferę budżetową.

    Urzędy i instytucje państwowe robią to niechętnie, bardzo powoli uczą się tego rodzaju zatrudnienia – informuje Zając. – Uważam, że to jest przyszłość rynku pracy osób niepełnosprawnych i kierunek, w którym powinien iść ustawodawca.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Polityka

    W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny

    16 lipca Komisja Europejska przedstawi swój pomysł na budżet w kolejnej siedmioletniej perspektywie. Projekt ma przewidywać mniej programów, większy udział kwot niezaplanowanych, a także mechanizmy i rezerwy, które umożliwią szybszą i bardziej elastyczną reakcję na zmieniające się potrzeby. Więcej w nim będzie również środków przewidzianych na wzmocnienie bezpieczeństwa. W maju Parlament Europejski odrzucił w głosowaniu propozycję KE, by budżety przewidziane na okres po roku 2027 konstruować tak jak KPO.

    Polityka

    P. Müller: Wnioski z ludobójstwa w Srebrenicy szczególnie aktualne w kontekście ukraińskim. Społeczność międzynarodowa nie może przymykać oczu

    W ubiegłym tygodniu obchodzono 30. rocznicę ludobójstwa w Srebrenicy, gdzie z rąk Serbów w lipcu 1995 roku zginęło ponad 8 tys. bośniackich mężczyzn i chłopców. To jeden z najciemniejszych rozdziałów najnowszej historii Europy – podkreślali szefowie instytucji UE. – ​To także lekcja dla społeczności międzynarodowej, która nabiera szczególnego znaczenia w kontekście agresji Rosji na Ukrainę – mówi Piotr Müller, europoseł z PiS.

    Media i PR

    Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba

    8 sierpnia br. w państwach członkowskich UE zacznie obowiązywać europejski akt o wolności mediów. Przepisy rozporządzenia mają chronić pluralizm i niezależność mediów. Jak wynika z nowego raportu KE dotyczącego praworządności, wciąż jest to obszar, w którym jest dużo zagrożeń. Również Parlament Europejski wzywa kraje członkowskie do intensywnych wysiłków na rzecz wolności mediów i ochrony dziennikarzy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.