Newsy

Rynek zdrowej żywności rośnie w tempie 20-30 proc. rocznie

2013-01-18  |  06:30
Mówi:Sławomir Chłoń
Funkcja:prezes
Firma:Organic Farma Zdrowia
  • MP4

    Polski rynek żywności ekologicznej jest wart ok. 600 mln zł i będzie rósł dynamicznie przez kolejne dwie dekady. To dzięki temu, że zwiększa się świadomość Polaków dotycząca zdrowego żywienia i przybywa producentów z tej branży. Nadal jednak konsumenci mają utrudniony dostęp do przetworzonych produktów, które w przeważającej mierze sprowadzane są z Niemiec czy Czech.

     – Zakładamy co najmniej dwie dekady ciągłego, stabilnego wzrostu sprzedaży żywności ekologicznej. Nie wykluczamy też okresów boomu, tak jak np. kilka lat temu w Szwecji, gdzie wzrosty przez kilka lat utrzymywały się na poziomie 70-80 proc. rocznie – mówi Sławomir Chłoń, prezes Organic Farma Zdrowia.

    Według szacunków prezesa rynek żywności ekologicznej jest już wart ok. 600 mln zł.

     – W porównaniu do rynku tradycyjnej żywności, ten rośnie bardzo szybko – od 20 do 30 proc. rocznie – podkreśla.

    Świadomość Polaków dotycząca zdrowej żywności jest jeszcze stosunkowo niska. Z badań przeprowadzonych przez OBOP na zlecenie Organic Farma Zdrowia wynika, że tyko 4 proc. Polaków wie, czym jest żywność ekologiczna.

     – Wielu uważa, że polska żywność z założenia jest zdrowa, co nie do końca się przekłada na rzeczywistą definicję zdrowej żywności, czyli pozbawionej chemii, koloryzantów, konserwantów czy najgroźniejszych – pestycydów i hormonów – tłumaczy Sławomir Chłoń. – W porównaniu z innymi krajami Europy Zachodniej wypadamy słabo. Średnie spożycie takiej żywność w krajach starej UE sięga 3 proc. U liderów takich jak Dania, Szwajcaria, Niemcy i Austria jest to 4-5 proc. ogólnie spożywanej żywności. W Polsce jest to na razie tylko 0,2 proc. Jest to mała nisza, ale szybko rosnąca.

    Ilość produktów i producentów jest jeszcze stosunkowo skromna, ponieważ koszty produkcji żywności ekologicznej są znacznie wyższe niż tej konwencjonalnej i w konsekwencji jest ona droższa.

     – Jednak od 6 lat obserwujemy, że rośnie liczba dostawców, konkurencja. W związku z tym ceny zaczynają gwałtownie spadać i zrównywać się z cenami produktów tradycyjnych. Jest już wiele przykładów produktów, gdzie różnica w cenie jest niewielka, rzędu 10-20 procent – informuje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Sławomir Chłoń.

    Większość żywności, którą Polacy nabywają w sklepach, pochodzi z krajowych pól. Jednym z największych problemów tej branży jest stosunkowo mała liczba przetwórni. Przez ostatnie lata dynamicznie rosła grupa rolników, producentów żywności ekologicznej, których jest już ponad 20 tysięcy. Zwiększał się też areał takich upraw, który wynosi dziś 0,5 mln ha. Jednak przetwórni jest ok. 300, co oznacza, że polskie produkty to żywność o niskim stanie przetworzenia. Dlatego bardziej przetworzone produkty trzeba importować do Polski, a konsumenci płacą za nie wyższą cenę.

     – Są trzy główne miejsca zakupów eko-żywności. Pierwsze to bezpośrednio od rolników. Sporo osób kupuje u znanych sobie producentów żywności ekologicznej. Drugim i najpoważniejszym źródłem są sklepy specjalistyczne, których jest już ok. 500 i ich liczba rośnie w tempie 20 proc. rocznie. Od pewnego czasu możemy tę żywność kupić – choć w dość skromnej ofercie – we wszystkich super- i hipermarketach, a na pewno we wszystkich sklepach delikatesowych – wymienia prezes.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Sektor finansowy walczy o pracowników. Coraz ważniejsze stają się kompetencje technologiczne

    W Polsce 66 proc. organizacji ma trudności w obsadzaniu wakatów nowymi pracownikami o pożądanych kompetencjach. Największe problemy z rekrutacją ma branża finansów i nieruchomości (74 proc.) – wynika z raportu ManpowerGroup „Niedobór talentów”. Wśród najbardziej pożądanych umiejętności są te, które wiążą się z rozwojem technologii. Z jednej strony potrzebna jest chęć pracowników do samorozwoju, by nadążać za trendami, z drugiej – sami pracodawcy muszą ich do tego zachęcać i motywować. To jedno z wielu wyzwań stojących przed firmami.

    Ochrona środowiska

    Regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju będą dużym wyzwaniem dla biznesu. Firmy potrzebują dużego wsparcia od państwa

    W związku z koniecznością wdrażania ESG firmy potrzebują dużego wsparcia zarówno edukacyjnego, merytorycznego, jak i finansowego. Dostosowanie się do wymogów prawnych w tym obszarze jest bowiem dla biznesu, szczególnie małego i średniego, dużym wyzwaniem. Warto jednak wykorzystać ten czas na niezbędne przygotowania i zyskanie przewag konkurencyjnych. Może temu służyć ścisła współpraca z dużymi kontrahentami, którzy są bardziej zaawansowani we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. – Pomoc jest zdecydowanie potrzebna ze strony państwa – ocenia Marta Wrembel, wiceprezeska ESG Impact Network.

    Transport

    Wymiana oświetlenia w stolicy na ostatniej prostej. Zwrot z inwestycji już widać na rachunkach za prąd

    Zamiast żółtego lub pomarańczowego światła z sodowych latarni w stolicy coraz częściej spotykamy jasne oświetlenie LED. Do tej pory udało się wymienić ponad 60 tys. opraw, a cały proces ma się zakończyć na przełomie tego i przyszłego roku. Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie przekonuje, że inwestycja w wymianę opraw świetlnych pozwala ograniczyć zużycie prądu nawet o dwie trzecie w porównaniu do starych lamp. Oszczędności, jakie wygenerował ratusz, już sięgają wielu milionów złotych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.