Newsy

S. Kluza: ostatnie decyzje RPP przyniosły więcej szkód niż korzyści

2013-04-17  |  06:25
Mówi:Stanisław Kluza
Funkcja:ekonomista, Szkoła Główna Handlowa
Firma:były przewodniczący KNF, były minister finansów
  • MP4
  • Decyzje Rady Polityki Pieniężnej, jakie zapadały w ciągu ostatniego 1,5 roku, wyrządziły wiele szkód polskiej gospodarce – ocenia były minister finansów, Stanisław Kluza. Za szkodliwe uznaje przede wszystkim podwyżkę stóp procentowych w maju ubiegłego roku, ale nieuzasadnione, jego zdaniem, było również tak wyraźne cięcie, do jakiego doszło na początku marca.

    Ostatnią, kwietniową decyzję Rady Polityki Pieniężnej o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie były szef resortu finansów i Komisji Nadzoru Finansowego ocenia jako słuszną. Krytycznie natomiast odnosi się do wcześniejszych decyzji, podejmowanych przez Radę na przestrzeni ostatniego 1,5 roku.

     – Po pierwsze, nie znajduję uzasadnienia dla podwyżki stóp procentowych w maju zeszłego roku – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Stanisław Kluza. – Po drugie, uważam, że wiedza o tym, że nadchodzi spowolnienie była już na przełomie II i III kwartału ubiegłego roku, a pierwsze obniżki rozpoczęto dopiero w listopadzie.

    Wówczas zapadła decyzja o pierwszej z cyklu kilku obniżek o 0,25 pkt. proc., co w ocenie Kluzy nie zapobiegło spowolnieniu gospodarczemu ani też nie złagodziło jego skutków. Trudno też oczekiwać tego po marcowej obniżce o 0,5 pkt. proc. Ta decyzja Rady sprowadziła cenę pieniądza do najniższej w historii – główna stopa NBP spadła do 3,25 proc. 

     – Ostatnia obniżka stóp procentowych była w momencie, kiedy już się znajdowaliśmy w dołku spowolnienia – mówi ekonomista. – Czyli w żaden sposób nie przełamywała już spowolnienia, a z drugiej strony przyspiesza powrót inflacji.

    Według byłego ministra finansów, istnieją poważne obawy, że w związku z niskimi stopami procentowymi zmniejszy się, i to wyraźnie, liczba depozytów długoterminowych, które dziś są znacznie mniej atrakcyjne niż kiedyś ze względu na wysokość oprocentowania. Oznaczać to może poważny problem dla banków z punktu widzenia zarządzania płynnością. Szczególnie długoterminowo decyzja Rady może skutkować poważnymi problemami dla banków, dla klientów zaś utrudnionym dostępem do kredytów.

    Zdaniem Stanisława Kluzy, po serii mało przejrzystych działań Rady Polityki Pieniężnej rynki oczekują dziś stabilizacji i uspokojenia. Z tego punktu widzenia nie powinniśmy oczekiwać zmian w poziomie stóp procentowych.

     – Gdyby one nastąpiły, ciężko byłoby je uzasadnić – dodaje Kluza.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Farmacja

    Nowy pakiet farmaceutyczny ma wyrównać szanse pacjentów w całej Unii. W Polsce na niektóre leki czeka się ponad dwa lata dłużej niż w Niemczech

    Jeszcze pod przewodnictwem Polski Rada UE uzgodniła stanowisko w sprawie pakietu farmaceutycznego – największej reformy prawa lekowego od 20 lat. Ma on skrócić różnice w dostępie do terapii między krajami członkowskimi, które dziś sięgają nawet dwóch–trzech lat. W Unii Europejskiej wciąż brakuje terapii na ponad 6 tys. chorób rzadkich, a niedobory obejmują również leki ratujące życie. Nowe przepisy mają zapewnić szybszy dostęp do leków, wzmocnić konkurencyjność branży oraz zabezpieczyć dostawy.

    Handel

    Wzrost wydobycia ropy naftowej nie wpłynie na spadek cen surowca. Kierowcy jesienią zapłacą więcej za olej napędowy

    Sierpień jest trzecim z rzędu miesiącem, gdy osiem krajów OPEC+ zwiększa podaż ropy naftowej na globalnym rynku; we wrześniu nastąpi kolejna zwyżka. Kraje OPEC, zwłaszcza Arabia Saudyjska, chcą w ten sposób odzyskać udziały w rynku utracone na skutek zmniejszenia wydobycia od 2022 roku, głównie na rzecz amerykańskich producentów. Nie należy się jednak spodziewać spadku cen ropy, gdyż popyt powinien być wysoki, a pod znakiem zapytania stoi dostępność ropy z Rosji. Nie zmienia to faktu, że jesienią ceny paliw na stacjach zazwyczaj rosną, a w największym stopniu podwyżki dotyczyć będą diesla.

    Nauka

    Szacowanie rzeczywistej liczby użytkowników miast dużym wyzwaniem. Statystycy wykorzystują dane z nowoczesnych źródeł

    Różnica między liczbą rezydentów a rzeczywistą liczbą osób codziennie przebywających w Warszawie może sięgać nawet niemal pół miliona. Rozbieżności są dostrzegalne przede wszystkim w dużych miastach i ich obszarach funkcjonalnych. Precyzyjne dane populacyjne są tymczasem niezbędne w kształtowaniu usług społecznych i zdrowotnych, edukacyjnych, opiekuńczych, a także w planowaniu inwestycji infrastrukturalnych. W statystyce coraz częściej dane z oficjalnych źródeł, takich jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, są uzupełniane o te pochodzące od operatorów sieci komórkowych czy kart płatniczych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.