Newsy

Dane i statystyki mogą pomóc samorządom w rozwoju. W 2021 roku powstanie baza danych o usługach publicznych świadczonych przez samorządy

2019-11-04  |  06:10

Podobnie jak w biznesie dane i statystyki mogą stanowić bazę dla rozwoju samorządów, pomagając w podejmowaniu decyzji o inwestycjach czy wydatkowaniu środków publicznych. W Polsce brakuje jednak centralnego systemu ich gromadzenia i przetwarzania. Często w tym samym kontekście podawane są różne statystyki, pochodzące z różnych źródeł. Tę sytuację może zmienić System Monitorowania Usług Publicznych, którego start planowany jest na 2021 rok. SMUP ma być kompleksową bazą danych o usługach publicznych świadczonych przez samorządy, z której będą mogli korzystać m.in. przedsiębiorcy, administracja, mieszkańcy i instytucje pozarządowe.

– Mamy dzisiaj szereg danych i informacji płynących z różnych źródeł, natomiast cały czas na poziomie ogólnopolskim kuleje kwestia udostępnienia tych danych. Przeciętny mieszkaniec Gliwic nie zdaje sobie sprawy z tego, że w urzędzie miejskim co roku tworzonych jest blisko 200 zestawień danych na różne potrzeby – począwszy od Głównego Urzędu Statystycznego, poprzez marszałka i połowę ministerstw, po różnego rodzaju instytucje. Tych statystyk i analiz tworzymy naprawdę wiele, natomiast na poziomie kraju są one ze sobą nieskoordynowane – mówi agencji Newseria Biznes Mariusz Śpiewok, wiceprezydent Gliwic.

Jak podkreśla, przeciętny użytkownik nie potrafi sobie poradzić z analizą raportów i wnioskowaniem, bo nie zna kontekstu ani metody gromadzenia danych, więc byłoby to obarczone dużym błędem. Dlatego w Polsce konieczne jest wypracowanie jednolitego systemu gromadzenia i analizy danych z różnych źródeł, które mogłyby być wykorzystywane m.in. przez samorządy. Obecny jest bowiem pracochłonny i nieefektywny.

– Jestem zwolennikiem systemu norweskiego, gdzie funkcjonuje jedna instytucja samorządowa, której działalność jest zbieżna z naszym Głównym Urzędem Statystycznym i która zbiera dane ze wszystkich samorządów i ministerstw. System jest kompleksowy, dane ze wszystkich gmin są zbierane w jednym miejscu i pozwalają na wysuwanie właściwych wniosków na poziomie kraju – mówi Mariusz Śpiewok.

Według raportu „Data utilization intensity and economic performance” opracowanego dla resortu cyfryzacji efektywne przetwarzanie danych to jeden z kluczowych elementów dla całej gospodarki. Dostęp, analiza i wykorzystanie danych wpływają w 48 proc. na produktywność polskiego PKB i w 46 proc. na PKB całej Unii Europejskiej.

Biznes już w tej chwili korzysta z big data i zaawansowanej analizy danych, żeby tworzyć nowe modele biznesowe i prześcignąć konkurencję. Jednak dane i statystyki mogą również stanowić bazę do rozwoju samorządów, np. optymalizując decyzje o podejmowanych inwestycjach czy wydatkowaniu środków publicznych. Stworzenie ogólnokrajowego systemu mogłoby w tym pomóc.

– Takie pomysły się pojawiają, rozmawiamy o nich z innymi samorządami i ministerstwami. Zresztą do  Krajowej Strategii Rozwoju Regionalnego został już wpisany System Monitorowania Usług Publicznych jako element do realizacji w najbliższych latach. Jednak w międzyczasie pojawiają się nowe wymogi prawne, jak choćby niedawno wprowadzony obowiązek tworzenia raportów o stanie gminy. Każda z gmin musi stworzyć raport, czyli kolejne opracowanie oparte na danych, i to nie wpisuje się w ujednolicenie podejścia do gromadzenia danych – mówi wiceprezydent Gliwic.

System Monitorowania Usług Publicznych (SMUP) to projekt realizowany – przy współudziale środków unijnych – przez Związek Miast Polskich i Związek Powiatów Polskich wspólnie z MSWiA oraz GUS-em. Są w niego zaangażowane samorządy różnej wielkości z całego kraju. Start systemu informatycznego, który ma być kompleksową bazą danych o usługach publicznych świadczonych przez samorządy, jest zaplanowany na koniec 2021 roku. Korzystać z niego będą mogli m.in. przedsiębiorcy, instytucje administracji rządowej i samorządowej, mieszkańcy, instytucje pozarządowe i środowiska naukowe.

Zgodnie z koncepcją wykonawczą przyjętą na początku tego roku SMUP będzie zawierać dane o usługach publicznych świadczonych przez samorządy w 6 obszarach: (podatki i opłaty lokalne, gospodarowanie nieruchomościami, drogownictwo i transport, ochrona środowiska, inwestycje i budownictwo, geodezja i kartografia). Dla każdego z nich będą stosowane takie same wskaźniki monitorujące pod kątem liczby, jakości, dostępności i efektywności kosztowej, co umożliwi m.in. porównywanie wyników osiąganych przez poszczególne samorządy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie

– Rola rynku kapitałowego w rozwoju polskiej gospodarki jest nie do przecenienia – podkreśla Tomasz Orlik, członek zarządu PFR TFI. Jak wskazuje, obecnie kluczowy jest wzrost poziomu inwestycji, a w najbliższych latach przed nami duże wyzwanie w postaci zielonej transformacji. Rynek kapitałowy ma w tym procesie do odegrania ważną rolę, ale do tego potrzebuje aktywnych inwestorów, także indywidualnych. Dlatego pilnie potrzebne są działania, które pobudziłyby ich aktywność i zachęciły do lokowania na rynku oszczędności gospodarstw domowych. Pomóc w tym mają nowe regulacje unijne.

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Transport

Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy

W kolejnych latach z jednej strony napłynie do Polski  strumień funduszy europejskich z nowej perspektywy oraz Krajowego Planu Odbudowy, z drugiej strony w przygotowaniu są wielkie projekty infrastrukturalne związane z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, kolei dużych prędkości, elektrowni jądrowej czy infrastruktury w obszarze bezpieczeństwa. – Mamy do czynienia z analizą programów po poprzednim rządzie, weryfikacją niektórych inwestycji. Firmy chcą, żeby został podany harmonogram prac – co, kiedy i w jakiej części kraju będzie realizowane, bo one też muszą się do tego przygotować – mówi Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Wyzwaniem w realizacji tych inwestycji mogą się okazać braki kadrowe.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.