Newsy

Inwestycje lokalne nie spowalniają. Mimo rosnącego zadłużenia samorządów

2013-05-22  |  06:05
Mówi:Marek Szczepański
Funkcja:Dyrektor zarządzający
Firma:Bank Gospodarstwa Krajowego
  • MP4
  • Partnerstwo publiczno-prywatne czy niskooprocentowane kredyty zaciągane przez spółki komunalne to niejedyne sposoby na kontynuowanie inwestycji przez samorządy, pomimo ich rosnącego zadłużenia. Bank Gospodarstwa Krajowego zarządza środkami w ramach inicjatywy Jessica, która w trzech województwach umożliwia uzyskanie niskooprocentowanej pożyczki ze środków unijnych. W Wielkopolsce chętnych jest więcej niż funduszy. 

     – Nie chodzi o to, żeby unijnymi dotacjami finansować realizację projektów miejskich, ale żeby oferować inwestorowi publicznemu bądź prywatnemu niskooprocentowaną pożyczkę – wyjaśnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Marek Szczepański, dyrektor zarządzający Banku Gospodarstwa Krajowego. – Stworzyliśmy jako BGK system, gdzie inwestor prywatny, który realizuje komercyjny projekt, jeżeli wykaże, że niejako przy okazji są realizowane cele ważne dla społeczności lokalnej, cele popierane przez władze miasta – może liczyć na obniżenie oprocentowania

    Inicjatywa Jessica funkcjonuje w województwach wielkopolskim, mazowieckim i części pomorskiego. Szczepański podkreśla, że zaletą tego systemu jest to, że miasto nie ponosi kosztów związanych z inwestycją w infrastrukturę lokalną, inwestor prywatny korzysta dzięki niższemu oprocentowaniu, a mieszkańcy mogą korzystać z nowych obiektów.

    Według niego o pożyczkę ubiega się więcej chętnych niż jest dostępnych środków. W Wielkopolsce, która była pierwszym rejonem, gdzie Jessica zaczęła być realizowana, BGK ma do rozdysponowania 300 mln złotych. Połowa została już zaangażowana.

     – W trakcie oceny mamy projekty, których wartość przekracza zdecydowanie pozostałe 150 mln złotych, więc będziemy musieli wybierać i nie wszyscy inwestorzy będą mogli uzyskać tak preferencyjne finansowanie – mówi Szczepański.

    Finansowanie dotyczy projektów związanych z rewitalizacją i rozwojem miast. Szczepański podaje przykład – prywatny inwestor może uzyskać pożyczkę na urządzenie hotelu, biurowca lub inkubatora przedsiębiorczości w starym miejskim budynku. W Gdyni samorząd tworzy w taki sposób Muzeum Emigracji, a prywatni inwestorzy na terenach powojskowych urządzają klub muzyczny i restaurację.

    Szczepański podkreśla, że w następnej unijnej perspektywie finansowej 2014-2020 do wydania będzie jeszcze więcej pieniędzy. Nie wiadomo jednak, w jaki konkretnie sposób zostaną one rozdysponowane.

     – Nie do końca jeszcze jest przesądzone, jakie cele samorządy będą mogły realizować, bo to zależy i od decyzji na poziomie UE, ale także na poziomie regionalnym. I też, co ważne, nie jest do końca przesądzone w przypadku poszczególnych województw, czy to będzie utrzymanie schematu dotacyjnego, korzystnego dla samorządów, czy też będzie to raczej pójście w kierunku finansowania zwrotnego – tłumaczy Szczepański.

    Ma to się rozstrzygnąć w ciągu najbliższych miesięcy. Ale inicjatywy takie jak Jessica to nie jedyna możliwość, by kontynuować inwestycje pomimo zadłużenia samorządów. Szczepański wylicza pozostałe możliwości: klasyczne partnerstwo publiczno-prywatne zgodne z obowiązującą ustawą oraz kredyty brane przez spółki komunalne, które nie są objęte limitem zadłużenia.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    Zdrowie

    Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona

    Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.

    Konsument

    Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców

    Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.