Mówi: | Grzegorz Nita, dyrektor Zarządu Dróg i Transportu Tomasz Wojtkiewicz, prezes Nextbike Polska Hubert Barański, aktywista rowerowy Bartosz Domaszewicz, radny PO |
Łódź w tym roku bez rowerów miejskich. Konieczny będzie nowy przetarg
Nie ma szans, by tym roku ruszył w Łodzi miejski system wypożyczania rowerów. Na początku kwietnia urząd miasta w Łodzi chciał z firmą BikeU podpisać umowę, mimo podejrzenia, że w jej ofercie znajduje się sfałszowana opinia bankowa. Przetarg został jednak unieważniony ze względu na kolejne nieprawidłowości pojawiające się w dokumentacji spółki. System może ruszyć na wiosnę 2016 roku. Środowisko rowerzystów łódzkich podkreśla, że ten czas warto wykorzystać na poprawę infrastruktury dla rowerów w mieście.
Unieważniony w poniedziałek przetarg na system rowerów miejskich rozpisany był jeszcze w zeszłym roku. Wystartowały w nim dwie firmy – oferta Nextbike została zakwestionowana jako zbyt tania, oferta drugiej firmy – BikeU (będącej częścią grupy EGIS) – została podważona z powodu podejrzenia złożenia sfałszowanej opinii bankowej. Poza tym na początku kwietnia okazało się, że firma, która miała być partnerem BikeU przy budowie systemu rowerów miejskich w Łodzi, nie współpracuje z BikeU od 15 września ubiegłego roku.
– Wyjaśnienia, które zostały złożone przez firmę w tej sprawie, są nie do przyjęcia. W związku z powyższym została podjęta decyzja o unieważnieniu czynności wyboru – mówi Grzegorz Nita, dyrektor Zarządu Dróg i Transportu, dodając, że teraz firma BikeU może się od tej decyzji odwołać do Krajowej Izby Odwoławczej. – Nie wykluczam, że takie odwołanie może zostać wniesione. Wtedy będziemy czekali na wyrok KIO, czy potwierdzi nasze działania, czy też nie.
W sprawie oferty BikeU postępowanie prowadzą też prokuratorzy. Zawiadomienie o podejrzeniu sfałszowania opinii bankowych przez tę firmę w trakcie postępowania przetargowego złożył łódzki ZDiT, konkurencyjna firma Nextbike oraz jeden z banków.
– Nie jesteśmy w stanie się zabezpieczyć przed tym, że ktoś składa nieprawdziwe czy sfałszowane zaświadczenia – przyznaje Grzegorz Nita, komentując sprawę sfałszowanych dokumentów w ofercie firmy BikeU. – Tego typu dokumenty składa się pod groźbą odpowiedzialności karnej. Ktoś, kto je składa, powinien mieć tego świadomość. Stąd nasze doniesienia do prokuratury co do jednego z dokumentów.
– To, co można było zrobić lepiej, to dokładniej weryfikować oferty, które są składane, uważniej przyglądać się dokumentom. To są tylko oświadczenia, pewne wyrażenie woli, ale najwyraźniej trzeba to weryfikować u źródła, bo wykonawcy nie okazują się tak wiarygodni, jakbyśmy tego chcieli – mówi Bartosz Domaszewicz, łódzki radny PO.
Z decyzji o unieważnieniu przetargu zadowolona jest firma, której ofertę na początkowym etapie odrzucono jako zbyt tanią.
– Wydaje mi się, że kierunek, w którym miasto podąża, jest jak najbardziej zasadny. Z pewnością przyniesie to więcej korzyści niż brnięcie dalej w proces, w którym jest tak dużo wątpliwości – ocenia Tomasz Wojtkiewicz, prezes Nextbike Polska.
Nextbike jest operatorem i dostawcą systemów m.in. w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie i Sopocie. Jak podkreśla prezes firmy, budowa łódzkiego systemu będzie jednym z trudniejszych projektów w Polsce i będzie wymagała dużego doświadczenia.
– W Łodzi będzie tysiąc rowerów w stu punktach, które będą prawdopodobnie jeszcze rozbudowane. Tutaj nie liczą się deklaracje złożone na papierze, ale prawdziwe doświadczenie zdobyte na ulicach. To jest bardzo wymagający biznes, który składa się z wielu elementów zarządzania, m.im. call center, serwisem, dyspozytorami, relokacją i balansowaniem systemu. Tego doświadczenia nie można kupić na papierze ani przekazać go słownie – mówi Wojtkiewicz.
Miejski system rowerowy miał ruszyć w Łodzi 1 maja 2015 roku. Unieważnienie przetargu oznacza, że praktycznie nie ma na to szans.
– Nie będziemy uruchamiać tego systemu na okres zimowy. W związku z tym na pewno będzie to wiosna przyszłego roku – mówi Grzegorz Nita.
Środowisko łódzkich rowerzystów jest zdania, że ten czas powinien być wykorzystany na przygotowanie infrastruktury dla rowerów w mieście.
– Łódź nie jest przygotowana na rower publiczny. Śródmieście miasta, które jest głównym polem operacyjnym dla roweru publicznego, jest kompletnie nieprzygotowane do jazdy rowerem, poza ulicą Piotrkowską nie mamy nic. Mam nadzieję, że ten czas i zaoszczędzone pieniądze pozwolą na przygotowanie miasta do jeżdżenia rowerem – mówi Hubert Barański, aktywista rowerowy z Łodzi.
Czytaj także
- 2024-07-18: Organizacje pacjentów borykają się z brakiem finansowania. Ten problem dotyczy całego systemu ochrony zdrowia
- 2024-07-09: Systemy komunikacji poszczególnych służb nie są ze sobą zintegrowane. Ich sprawne działanie to podstawa zarządzania kryzysowego
- 2024-06-21: Szkoły nie przygotowują uczniów na wejście w dorosłość. Oceny wciąż ważniejsze od kompetencji przyszłości i kreatywności
- 2024-06-05: WiseEuropa: reforma unijnego rynku energii ma chronić odbiorców przed skokami cen. Dla Polski nie będzie rewolucyjną zmianą [DEPESZA]
- 2024-06-27: Sztuczna inteligencja ma coraz więcej zastosowań w internetowym handlu. Teraz e-sklepy muszą się przygotować do wdrożenia nowych regulacji
- 2024-07-04: Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem
- 2024-07-02: Warszawa pracuje nad rewolucją biletową. Nowy system pozwoli płacić tylko za faktyczny czas podróży lub przejechane kilometry
- 2024-05-23: Prezydent Łodzi: Wbrew danym GUS Łódź się zaludnia. Szczególnie przybywa nam młodych osób
- 2024-07-02: Gminy obawiają się wysokich kar za nieosiągnięcie poziomów recyklingu odpadów. Apelują o szybkie wprowadzenie zasady „zanieczyszczający płaci”
- 2024-05-06: Przygotowania do wdrożenia systemu kaucyjnego idą pełną parą. Przyszli operatorzy przeciwni zmianie daty na 2026 rok
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Prawo
![](https://www.newseria.pl/files/11111/headway-5qgiuubxkwm-unsplash,w_274,_small.jpg)
Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Problemy społeczne
Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
![](https://www.newseria.pl/files/11111/izdebski-awaria-foto-2,w_133,r_png,_small.png)
Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie, a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.
Ochrona środowiska
Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
![](https://www.newseria.pl/files/11111/wiatraki-nowelizacja-2-foto2,w_133,r_png,_small.png)
Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.