Mówi: | dr Przemysław Kwiecień |
Funkcja: | główny ekonomista XTB |
P. Kwiecień (XTB): Wzrost gospodarczy w całym 2017 roku może się zbliżyć do 4 proc. Nie jest to jednak początek boomu gospodarczego
Polska gospodarka w I kwartale 2017 roku urosła o 4 proc. w ujęciu rocznym, co jest wynikiem najlepszym od ostatniego kwartału 2015 roku. Pomogło ożywienie w inwestycjach samorządów i gospodarkach Europy Zachodniej oraz niska baza, czyli słaby kwartał porównawczy. Według Przemysława Kwietnia z XTB to tempo ma szansę się utrzymać, ale na dłuższą metę nie brakuje wyzwań, zwłaszcza na rynku pracy.
– Można być optymistą co do wzrostu gospodarczego w całym 2017 roku. Co prawda niekoniecznie będzie on wyższy niż w I kwartale, może być nieco niższy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. – Na ten moment możemy mówić, że on będzie w przedziale 3,5–4 proc., trochę bliżej 4 proc. W I kwartale było sporo czynników korzystnych, które pomogły ten wzrost gospodarczy wygenerować, ale trzeba mieć też na uwadze fakt, że I kwartał ubiegłego roku był słaby, dlatego od niskiej bazy łatwiej było się odbić.
Zgodnie z wstępnym szacunkiem Głównego Urzędu Statystycznego w całym 2016 roku PKB zwiększył się o 2,8 proc., ale ostateczny odczyt może się okazać niższy, bo skorygowano w dół dane za IV kwartał do 2,5 proc. z 2,7 proc. I kwartał 2016 roku przyniósł 2,9-proc. tempo rozwoju gospodarki, co było niemiłym zaskoczeniem po bardzo wysokim odczycie w poprzedniego kwartału (4,6 proc. rdr.). Jeszcze słabsze okazało się drugie półrocze. Głównym winowajcą takiego stanu rzeczy były opóźnione inwestycje z pieniędzy unijnych i samorządowych, a także prywatnych przedsiębiorców. Ten stan rzeczy zaczął się jednak zmieniać.
– Inwestycje samorządowe uległy wręcz załamaniu w 2016 roku, przez przesunięcie perspektywy unijnej, naciski z administracji centralnej, żeby samorządy nie notowały deficytów. To sprawiło, że one bardzo mocno ograniczyły inwestycje – ocenia Kwiecień. – W tym roku już widać, że samorządy wracają z inwestycjami. To na pewno pomogło. Wraca w coraz większym stopniu konsumpcja, co wydaje się oczywiste. Mamy dobrą sytuację na rynku pracy i wzrost transferów socjalnych. To wszystko sprawia, że dochody gospodarstw domowych rosną w szybkim tempie i konsumpcja może jeszcze przyspieszać, a przynajmniej to bardzo solidne tempo wzrostu notowane w ostatnich dwóch kwartałach może się utrzymać.
Wzrostowi dochodów rozporządzalnych konsumentów sprzyja zarówno program Rodzina 500 plus, jak i wzrost wynagrodzeń. Ten proces trwa: w pierwszych czterech miesiącach 2017 roku zarówno zatrudnienie, jak i średnie wynagrodzenie w przedsiębiorstwach były o 4,5 proc. wyższe niż w analogicznym okresie 2016 roku. Sprzedaż detaliczna była wyższa o 8,7 proc., a licząc w cenach stałych – o 6,9 proc. Lepsze jest też otoczenie zewnętrzne.
– Bardzo istotnie poprawiła się sytuacja w Europie Zachodniej. To jest też element, którego nie powinniśmy ignorować. Widać to w przemyśle i eksporcie. Ożywienie w Europie Zachodniej jest najsilniejsze przynajmniej od 2011 roku – wskazuje główny ekonomista XTB. – To nam bardzo pomaga i sprawia, że perspektywy na cały rok uległy wyraźnej poprawie.
Blisko 4-proc. wzrostu PKB spodziewa się także wicepremier Mateusz Morawiecki, którego zdaniem prognozy Komisji Europejskiej dla Polski na poziomie 3,5 proc. są niedoszacowane. KE i tak podniosła prognozę z 3,2 proc. przewidywanych poprzednio. Także prezes NBP Adam Glapiński spodziewa się 4-proc. wzrostu. Ekonomista XTB przestrzega jednak przed eskalacją oczekiwań.
– To nie jest tak, że mamy początek boomu gospodarczego i kolejne lata będą przynosiły jeszcze lepsze tempo wzrostu. Będziemy za chwilę mierzyć się z pewnymi ograniczeniami, jak np. trudniejsza z punktu pracodawców sytuacja na rynku pracy, czyli coraz mniej rąk do pracy, co może sprawić, że będzie trudniej firmom pozostawać konkurencyjnymi – przewiduje Kwiecień. – Impuls ze strony wzrostu transferów socjalnych też będzie wygasał. Gospodarstwa domowe teraz czują przyrost dochodów, ale wkrótce niejako przyzwyczają się do ich wyższych wartości i nie będą sukcesywnie zwiększać konsumpcji.
W 2016 roku na głowę Polaka przypadało średnio 27,7 tys. dolarów PKB, co daje 68. miejsce na świecie (The World Factbook CIA). W przypadku Niemców było to 48,2 tys. dolarów (27. miejsce). To wciąż oznacza, że Polska musi się rozwijać dużo szybciej niż zachodni sąsiedzi, by zmniejszać dystans. Wprawdzie na tle innych krajów europejskich wynik 2,8 proc. nie był najgorszy, ale na Zachodzie były kraje, które rozwijały się szybciej, jak Irlandia, Islandia, Hiszpania czy Malta.
– Wyzwanie związane z osiąganiem takiego wzrostu gospodarczego, który pozwoli nam gonić Europę Zachodnią, jest cały czas aktualne. Leży ono przede wszystkim po stronie rynku pracy, większej aktywizacji siły roboczej, która na tle Europy Zachodniej cały czas jest niska. Bez tego w momencie, kiedy fundusze unijne znowu będą się wyczerpywać, np. w kolejnej dekadzie w ramach nowej perspektywy, czeka nas nieuniknione spowolnienie – ocenia Przemysław Kwiecień.
Czytaj także
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-06-24: Bezpieczeństwo stało się w UE tematem numer jeden. Miała w tym udział polska prezydencja
- 2025-06-25: Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
- 2025-06-30: Kończą się konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego. 2,4 mld euro trafi na sektor transportu po 2026 roku
- 2025-06-11: Wiceprzewodniczący PE: Polska prezydencja zapewniła UE stabilność w niepewnych czasach. Wiele inicjatyw dotyczyło obronności
- 2025-06-12: Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-06-12: Dorota Gardias: Przykre jest to, że wybory prezydenckie budzą tak negatywne emocje. Jest dużo złości, żalu i różnych zagrywek, które kompletnie nie są moje
- 2025-06-11: Gwiazdy: Scena polityczna stała się ringiem, a politycy nie szanują siebie nawzajem. Każdy ma prawo widzieć świat inaczej
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
Rynek kredytowy w Polsce co do zasady rośnie, choć nierównomiernie. Z danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że najlepiej rozwija się segment kredytów gotówkowych dla konsumentów. Wartościowo wzrosła też kwota udzielonych limitów w kartach kredytowych. Według prognoz BIK w całym roku wzrośnie wartość zarówno udzielonych kredytów mieszkaniowych, jak i gotówkowych, choć tych pierwszych poniżej inflacji. Wcześniejsze cięcia stóp procentowych przez RPP nie zmieniły tej prognozy.
Transport
37,5 proc. środków z Planu Społeczno-Klimatycznego trafi na walkę z ubóstwem transportowym. Organizacje branżowe apelują o zmianę priorytetowych projektów [DEPESZA]

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej z końcem czerwca zakończyło konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego, który otwiera drogę do pozyskania 65 mld zł (11,4 mld euro) z unijnego Społecznego Funduszu Klimatycznego. Polska będzie jego największym beneficjentem, a 37,5 proc. budżetu zostanie przeznaczone na bezpośrednie wsparcie osób narażonych na ubóstwo transportowe. Organizacje branżowe oceniają jednak, że walka z tym zjawiskiem może się okazać nieskuteczna. W toku konsultacji zgłosiły swoje zastrzeżenia co do priorytetów w wydatkach i sposobu wsparcia inwestycji w transport rowerowy.
Prawo
Firmy będą mogły przetestować krótszy tydzień pracy z rządowym wsparciem. Nabór wniosków ruszy w sierpniu

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej uruchamia pilotaż krótszego tygodnia pracy. Zainteresowane wzięciem w nim udziału firmy będą się mogły ubiegać o wsparcie finansowe ze strony rządu. Politycy Nowej Lewicy, którzy są pomysłodawcami testu tego rozwiązania, przekonują, że finalnie zyskają na nim wszyscy, zarówno pracownicy, jak i pracodawcy, a ostrzeżenia o spodziewanych problemach gospodarki są mocno przesadzone.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.