Newsy

Pierwsze pożyczki na zieloną transformację trafiają do miast. Do końca roku zostanie podpisanych 200 umów

2024-09-11  |  06:30

Kielce są pierwszym miastem, które skorzystają z pożyczki wspierającej zieloną transformację miast, instrumentu BGK obejmującego kwotę 40 mld zł i finansowanego ze środków Krajowego Planu Odbudowy. 14 mln zł trafi na refinansowanie zielonych inwestycji, m.in. w gospodarkę wodną, które miasto realizowało w ostatnich czterech latach, dzięki czemu oszczędzi na kredytach ok. 1 mln zł. Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) zapowiada, że do końca roku zostanie podpisanych ponad 200 umów na preferencyjne pożyczki.

– Zielona transformacja miast to jest nazwa wielkiego instrumentu finansowego na 40 mld zł, przeznaczonego od najmniejszego miasta do największej metropolii. To preferencyjne pożyczki w ramach Krajowego Planu Odbudowy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej. – Celem jest dostarczenie instrumentu finansowego dla polskich miast, żeby dokonały skoku rozwojowego w zakresie zazielenienia, efektywności energetycznej, czystej energii, wszystkich inwestycji związanych z tańszym ogrzewaniem, lepszą kanalizacją, które powodują, że w miastach żyje się lepiej, zdrowiej, czyściej, ale też oszczędniej i taniej.

Co ważne, możliwe jest refinansowanie już zakończonych bądź trwających projektów, realizowanych za droższe kredyty bankowe, rozpoczętych po 1 lutego 2020 roku. Pożyczkę otrzymać mogą m.in. samorządy, porozumienia międzygminne, stowarzyszenia gmin, powiatów oraz gmin i powiatów, związki komunalne, wspólnoty energetyczne (klastry energii, spółdzielnie energetyczne), wspólnoty mieszkaniowe, spółdzielnie mieszkaniowe, TBS-y czy spółki komunalne. Jest ona finansowana ze środków Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO), a udziela jej BGK.

– Pożyczki na zieloną transformację miast są udzielane na wyjątkowo korzystnych warunkach. Po pierwsze, okres spłaty wynosi aż 20 lat, po drugie, ich koszt jest bardzo niski, sięga 1 proc. w skali roku, czyli dużo poniżej inflacji – wskazuje Mirosław Czekaj, prezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego. – W niektórych wypadkach ten koszt wynosi 0 proc. Dotyczy to sytuacji, gdy projekty nie generują dodatkowych korzyści dla beneficjenta bądź nie obniżają kosztów.

Pojedynczy wniosek może opiewać na kwotę od 2 do 500 mln zł. Okres spłaty wynosi do 20 lat, możliwy jest też dwuletni okres karencji w spłacie pożyczki od zakończenia realizacji projektu. W przypadku części projektów możliwe jest też umorzenie 5 proc. kapitału pożyczki. Do początku września br. ponad 40 różnych podmiotów złożyło do BGK już 240 wniosków na pożyczkę wspierającą zieloną transformację miast. Ich łączna wartość to ok. 1 mld zł.

– Uruchomiliśmy ten projekt w kwietniu, kiedy został ogłoszony otwarty nabór. Wiemy już, że do końca tego roku zostanie podpisane ponad 200 kolejnych umów. Czas na kontraktację i podpisanie umów jest do połowy 2026 roku, więc ciągle mamy czas na to, żeby te środki zagospodarować, a na finisz inwestycji – do roku 2030 – dodaje Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej. – Teraz podpisujemy pierwsze cztery umowy w Kielcach, bo Kielce okazały się wiodące.

Pieniądze trafią na cztery projekty na łączną kwotę ponad 14 mln zł. To środki, które pozwolą zrefinansować inwestycje miejskie w Kielcach przyczyniające się przede wszystkim do zmniejszenia zanieczyszczeń.

– Podpisaliśmy umowy na inwestycje, które już zrealizowaliśmy od 2020 roku i które stawiają na zrównoważony rozwój i są ekologiczne. Dzięki temu, że pozyskaliśmy tak preferencyjną pożyczkę z Banku Gospodarstwa Krajowego, możemy uwolnić z drogich kredytów około miliona złotych oszczędności. Jednocześnie te inwestycje, które wykonaliśmy, na przykład w energooszczędne oświetlenie, generują oszczędności z tytułu mniejszego zużycia prądu. To, że cofamy się do 2020 roku, nagradza te samorządy, które z własnych środków inwestowały w ekologiczne rozwiązania – mówi prezydentka Kielc Agata Wojda.

Wśród czterech umów aż trzy są związane z projektami dotyczącymi zagospodarowania wody.

– Dla Kielc jest to dobry impuls, ponieważ utwierdza nas w przekonaniu, że inwestowanie w ekologiczne projekty po prostu się opłaca. Dzisiaj w każdym samorządzie, w Kielcach też, borykamy się z negatywnymi skutkami zmian klimatycznych, ogromne nawałnice, które są niebezpieczne, jednocześnie niszczą nam infrastrukturę – mówi Agata Wojda. – Inwestując w czystsze powietrze, odbrukowywanie przestrzeni, gospodarkę wodno-ściekową, będziemy w stanie krok po kroku niwelować skutki tych często dramatycznych zdarzeń.

 Środki z pożyczki można przeznaczyć na wszystko to, co jest związane z zieloną transformacją miast. Dotyczy to takich elementów jak zieleń, termomodernizacja, transport zero- albo niskoemisyjny – wymienia Mirosław Czekaj.

Pieniądze można przeznaczyć na sfinansowanie projektu przyczyniającego się do redukcji negatywnego oddziaływania ludzi na środowisko przyrodnicze oraz prowadzącego do neutralności klimatycznej, np. na rozwój odnawialnych źródeł energii w mieście, wdrażanie energooszczędnych technologii oświetlenia dróg czy budynków, rozwój energetyki rozproszonej i obywatelskiej, w tym klastrów energii i spółdzielni energetycznych wraz z lokalnymi magazynami energii, rozwój smart city i systemów monitoringu powietrza czy monitoringu zużycia paliw, energii elektrycznej i cieplnej, gospodarki odpadami.


a

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Handel

Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem

Polska wciąż cieszy się w świecie renomą cenionego producenta mięsa drobiowego. Na eksport trafia ok. 60 proc. rocznej produkcji, czyli prawie 2 mln t. Polscy producenci walczą o silną pozycję na zagranicznych rynkach. Priorytetem jest dla nich ponowne uruchomienie eksportu do Chin, który został wstrzymany pięć lat temu ze względu na ptasią grypę. Trwa dopracowywanie szczegółów porozumienia w tej sprawie.

Finanse

Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń

Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.