Newsy

Skarb Państwa skontroluje chilijski projekt KGHM. Analitycy: koszty górniczych inwestycji są trudne do przewidzenia

2013-04-24  |  06:50

Informacje o weryfikacji nakładów inwestycyjnych KGHM podał na początku marca br. Koszty inwestycji w Chile  będą większe niż wstępnie planowane. Spółka oszacowała, że wzrosną z 2,9 mld dolarów do 3,9 mld, wynika to z zewnętrznych, niezależnych od KGHM uwarunkowań. Największy udziałowiec miedziowej spółki, Skarb Państwa zapowiedział kontrolę i chce wyjaśnień od zarządu dotyczących wzrostu kosztów. Zdaniem ekspertów właściciel ma takie prawo, a nawet obowiązek, ale nie może zapominać, że inwestycje górnicze należą do najtrudniejszych do oszacowania pod względem koniecznych nakładów i czasu realizacji. Średnio ich budżety rosną o jedną trzecią.

– W przypadku projektu Sierra Gorda przede wszystkim ceny energii, ceny pracy, koszty związane z różnymi zmianami legislacyjnymi w Chile, gdzie ten projekt jest realizowany, powodują, że koszty bezpośrednie realizacji projektu, jak również koszty prowadzenia później produktu końcowego, czyli w tym przypadku kopalni, wzrastają – tłumaczy Michał Zasadzki, analityk Erste Securities Polska.

Spółka była zmuszona jeszcze raz przyjrzeć się kosztom inwestycji, które po raz pierwszy szacowano w 2010 roku. Od tego momentu szczególnie dynamicznie zmieniała się sytuacja na chilijskim rynku pracy, ceny energii, ale też na rynku metali.

– Koszty prowadzenia prac budowlanych w północnym Chile istotnie wzrosły ze względu na utrzymujące się wysokie ceny miedzi, co wpływa na koszty realizacji projektów górniczych w całej branży wydobywczej – podało KGHM w wyjaśnieniu.
– Nikt nie jest w stanie przewidzieć z dużą dokładnością tego, co się będzie działo na rynku w perspektywie najbliższych kilku lat. Zarówno jeżeli chodzi o koszty, jak i przychody z takich inwestycji, czyli np. w przypadku tego projektu – ceny metali. Trzeba zawsze brać to pod uwagę i to jest jedno z ryzyk biznesowych, podejmowanych przy takich inwestycjach, tym bardziej na tak dużą skalę – mówi Michał Zasadzki Agencji Informacyjnej Newseria.

Dodatkowo KGHM musi przy tym uwzględnić prognozy dotyczące cen miedzi, ale również molibdenu.

– Ta kopalnia będzie w pierwszych latach oparta głównie o wydobycie molibdenu, który jest bardzo zależny od rynku stali. Więc to wszystko, co się będzie działo w gospodarce w najbliższym czasie, a wiemy, że obecnie ożywienie gospodarcze nam się odsuwa w czasie – dodaje Michał Zasadzki. – Dużo będzie zależało od tego, jak szybko to ożywienie przyjdzie, czy ono w ogóle przyjdzie, jak długo będzie trwało. To na pewno będzie miało wpływ na ceny metali, które są bezpośrednio powiązane z produkcją przemysłową.

Jak podkreśla, takie sytuacje przy tego typu projektach górniczych to nic nowego. Około 40 proc. z nich w trakcie realizacji okazuje się droższa od pierwotnych założeń. W przypadku projektów związanych z wydobyciem miedzi budżet inwestycji zostaje często przekroczony od 30 do 40 proc.

– Można przywołać projekt chociażby Rio Tinto w Mongolii pod nazwą Oyu Tolgoi, który boryka się również z wzrastającymi kosztami realizacji tego projektu. W tym momencie koszty w stosunku do początkowych szacunków wzrosły o około 30 proc., także jest to podobna wielkość wzrostu tych nakładów jak w przypadku KGHM-u – tłumaczy Michał Zasadzki. – Ważne jest to, aby po ewentualnym wzroście kosztów, taki projekt jeszcze raz przeanalizować i dojść do wniosku, czy w dalszym ciągu jest on opłacalny ekonomicznie, czy już nie – dodaje.

Kopalnia Sierra Golda to flagowy projekt KGHM International. Dzięki niej spółka nie tylko uzyska dostęp do siódmego pod względem wielkości złoża miedzi na świecie, ale też znacznie obniży koszty jej wydobycia. Dziś w Polsce, gdzie spółka wydobywa surowiec z pokładów na głębokości 1200 metrów, koszty sięgają 5 tys. dolarów za tonę. W Chile, gdzie KGHM buduje kopalnie odkrywkową, będzie to między 1,5 a 2 tys. dolarów.

Jak deklaruje KGHM w wydanym w marcu komunikacie, właściciele projektu w Sierra Gorda (KGHM International i japońska Grupa Sumitomo) będą dążyć do obniżenia kosztów. Chodzi m.in. o takie działania jak program leasingu sprzętu górniczego. Mimo wszystko produkcja w kopalni ma się rozpocząć zgodnie z planem, czyli w 2014 roku. Według zapowiedzi rocznie będzie tam wydobywane ponad 200 tys. ton miedzi, 11 tys. ton molibdeny i 2 tony złota. Zasoby oceniane są na 20 lat.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom

Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.

Fundusze unijne

Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier

Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.

Ochrona środowiska

Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.